Marko: Honda nie przejmie AlphaTauri
Austriak wykluczył też współpracę Red Bulla z producentem po sezonie 2025.
21.12.2216:56
Mateusz Szymkiewicz 1159wyświetlenia
Embed from Getty Images
Helmut Marko zdementował spekulacje, jakoby AlphaTauri wkrótce mogło stać się własnością Hondy.
Japoński producent zgłosił się jako producent jednostek napędowych od sezonu 2026, kiedy to planowane jest wprowadzenie kolejnej generacji pakietów. Zrozumiałe jednak, iż dalszej współpracy nie podejmie Red Bull Racing, które utworzyło własną dywizję silnikową. Stajnia z Milton Keynes aktualnie ma negocjować warunki współpracy z Fordem przy produkcji MGU-K.
W kontekście Hondy pojawiły się informacje, jakoby ta rozważała reaktywację fabrycznego zespołu na bazie juniorskiej stajni Red Bulla - AlphaTauri. Mimo to spekulacje postanowił zdecydowanie zdementować Helmut Marko.
Marko dodał, że dalsza współpraca Red Bull Racing z Hondą będzie niemożliwa przez brak porozumienia w kwestii podziału rozwoju jednostki.
Helmut Marko zdementował spekulacje, jakoby AlphaTauri wkrótce mogło stać się własnością Hondy.
Japoński producent zgłosił się jako producent jednostek napędowych od sezonu 2026, kiedy to planowane jest wprowadzenie kolejnej generacji pakietów. Zrozumiałe jednak, iż dalszej współpracy nie podejmie Red Bull Racing, które utworzyło własną dywizję silnikową. Stajnia z Milton Keynes aktualnie ma negocjować warunki współpracy z Fordem przy produkcji MGU-K.
W kontekście Hondy pojawiły się informacje, jakoby ta rozważała reaktywację fabrycznego zespołu na bazie juniorskiej stajni Red Bulla - AlphaTauri. Mimo to spekulacje postanowił zdecydowanie zdementować Helmut Marko.
Jeżeli Honda wróci, będzie potrzebowała partnera w postaci czołowego zespołu- powiedział konsultant Red Bulla.
To nie może być AlphaTauri, szczególnie, że w takiej sytuacji zespół utraciłby wszelkie synergie z nami przez innego dostawcę silników. Poza tym jeżeli popytacie w padoku, to każdy producent rozgląda się za drugim zespołem, wliczając w to Renault oraz Audi.
Marko dodał, że dalsza współpraca Red Bull Racing z Hondą będzie niemożliwa przez brak porozumienia w kwestii podziału rozwoju jednostki.
Kiedy Honda ogłaszała swoje odejście dwa lata temu, praktycznie pozostaliśmy z niczym. Nie chcieli nam nawet dostarczać istniejącego silnika. Udało się jednak przetransformować nasze relacje w to co możecie dziś obserwować. Kiedy zaczęliśmy rozmawiać na temat tego kto będzie za co odpowiedzialny od sezonu 2026, sprawy uległy komplikacji. Chcieliśmy, by byli odpowiedzialni tylko za silnik elektryczny, ale nie doszliśmy do porozumienia. Zobaczymy. Ostateczne decyzje zapadną już wkrótce.
