McLaren rozważa przejście na silniki Red Bull-Ford?

Według ustaleń The Independent, McLaren rozważa przejście na jednostki napędowe Red Bull-Forda od 2026 roku.

Obecny kontrakt na dostawy silników Mercedesa, dobiegnie końca po sezonie 2025. Umożliwia to stajni z Woking ocenę alternatywnych dostawców w perspektywie nowego cyklu regulacyjnego.

Wiadomo, że od 2026 roku partnerem Red Bulla w zakresie rozwoju silników F1 zostanie Ford, który jest szczególnie zainteresowany komponentami elektrycznymi.

Perspektywa ta zachęca McLarena do zwrócenia się w kierunku dywizji RBPT. Jak donosi Independent, dyrektor generalny teamu z Woking - Zak Brown, odwiedził w ostatnim czasie Milton Keynes, aby prowadzić rozmowy w sprawie ewentualnego porozumienia.

Rzecznik Red Bulla potwierdził, że wizyta Browna miała miejsce. Zaznaczył jednak szybko, że była to zwykłe kurtuazyjne spotkanie przy kawie. Co zrozumiałe rzecznik nie zdradził konkretów dyskusji, jakie toczyły się za zamkniętymi drzwiami.

Potencjalna współpraca McLarena z Red Bullem byłaby niemałą niespodzianką, tym bardziej, że w ostatnim czasie wiele mówiło się o możliwym odnowieniu relacji brytyjskiej ekipy z Hondą, która bierze pod uwagę przygotowanie autorskiej jednostki napędowej na sezon 2026.

Podczas prezentacji konstrukcji MCL60, Brown powiedział: To ekscytujące, gdy widzi się, jak wielu producentów dołącza do F1. Myślę, że świadczy to o sile sportu.

Jeśli o nas chodzi, to mamy trochę czasu i jesteśmy zadowoleni z naszej obecnej sytuacji. Robimy jednak to, co do nas należy - analizujemy, co dzieje się w środowisku i próbujemy odpowiedzieć sobie na pytanie o to, jak może wyglądać sezon 2026. Sądzę, że w nie tak odległej perspektywie podejmiemy wiążące decyzje.