Trzeci trening w Baku dla Russella

Embed from Getty Images

George Russell zakończył finałowy trening przed GP Azerbejdżanu z najlepszym czasem okrążenia. Tuż za Brytyjczykiem sklasyfikowany został Charles Leclerc.

Sergio Perez, który jako pierwszy wyjechał na tor, dość szybko zgłosił zespołowi, że nawierzchnia wciąż pozostaje nieco wilgotna. Powodem były delikatne opady deszczu, które nadeszły nad tor kilkanaście minut przed rozpoczęciem sesji.

Kierowcy, którzy wyjechali na tor, nie pokonywali okrążeń pomiarowych. Oprócz reprezentantów Red Bulla, pierwsze, zapoznawcze kółka zaliczyli także zawodnicy Saubera i Astona Martina. Po krótkiej ciszy na miękkich oponach garaże opuścili Lando Norris z McLarena oraz Carlos Sainz i Leclerc z Ferrari.

Nie mieli oni jednak okazji do przejechania pomiarowych prób, bo o 12:45 czasu lokalnego sesja została przerwana w wyniku usterki bolidu Estebana Ocona. Francuz zatrzymał się w ostatnim sektorze, nie dając rady dojechać do pit lane. Powtórki telewizyjne ujawniły, że w Alpine doszło najprawdopodobniej do kolejnej awarii układu napędowego.

Po dziesięciu minutach na wyjeździe z alei serwisowej ponownie zapalone zostało zielone światło a zespoły ochoczo przystąpiły do pracy i ostatnich przygotowań do kwalifikacji.

Pół godziny przed zakończeniem treningu najlepszy czas należał do Alexa Albona (1:44,371s), za którym plasowali się Franco Colapinto, Max Verstappen, Sainz oraz Perez. Po paru chwilach duet Williamsa rozdzielili Oscar Piastri oraz Nico Hulkenberg - wtedy jednak doszło do kolejnej przerwy w jazdach.

Ollie Bearman nie zmieścił się w pierwszym zakręcie, a gdy zdecydował się na skorzystanie ze strefy wyjazdowej zahaczył lewym przednim narożnikiem o barierę Tecpro, uszkadzając zawieszenie swojego Haasa VF-24. Porządkowi szybko uporali się z usunięciem rozbitego bolidu i FP3 zostało wznowione na 22 minuty przed upływem regulaminowego czasu.

Warunki na torze ulegały stopniowej poprawie a tempo kierowców topowych zespołów zbliżało się do poziomu z piątku. Jako pierwszy poniżej bariery 1m43s zszedł Oscar Piastri, który wskoczył na pierwszą lokatę z wynikiem 1:42,749s. Dziesięć minut przed końcem sesji czołową trójkę uzupełniali Perez oraz Leclerc, ale ich strata do P1 była zdecydowanie większa niż pół sekundy.

Russell, wyposażony w nowe, miękkie opony, mógł zamieszać w górnej części tabeli, ale popełnił błąd w pierwszym sektorze i wylądował na poboczu. Jego zespołowy partner z Mercedesa - Lewis Hamilton wykorzystał swoją szansę i awansował na drugą pozycję, tracąc do Piastriego 0,552s.

Tuż po tym na P1 znalazł się Leclerc, który przebił osiągnięcie Piastriego o blisko dwie dziesiąte sekundy. Po niemrawym rozpoczęciu przejazdu Russell zaprezentował potencjał swej Srebrnej Strzały i przesunął się na P3. Po raz kolejny pozytywnie zaskakiwał Williams - Albon plasował się na szóstym miejscu podczas gdy Colapinto był siódmy, zaledwie 0,044s z tyłu.

Walka o poprawę czasów trwała do samego końca. Dwie minuty przed wywieszeniem flagi w szachownicę nowym liderem klasyfikacji został Russell, który pokonał pętlę ulicznego toru w Baku w czasie 1:42,514s. Leclerc poprawił swój osobisty rekord, ale stracił do Brytyjczyka 0,013s. W TOP5 ostatnią sesję przed czasówką ukończyli także Norris, Piastri oraz Verstappen. Williamsy - pozytywne zaskoczenie FP3 - utrzymały się w pierwszej dziesiątce na ósmym i dziewiątym miejscu.

Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 27°C
Temperatura powietrza: 32°C
Prędkość wiatru: 3,6 km/h
Wilgotność powietrza: 44%
Sucho