F1 wyjaśnia powody rezygnacji z punktu za najszybsze kółko
W październiku ubiegłego roku ostatecznie porzucono przepis istniejący od sezonu 2019.
14.02.2511:14
Maciej Wróbel 1297wyświetlenia
Embed from Getty Images
F1 wyjaśniła w tekście na swojej oficjalnej stronie, dlaczego zdecydowano się na rezygnację z przyznawania punktu za najszybsze okrążenie wyścigu.
W październiku ubiegłego roku Światowa Rada Sportów Motorowych FIA zatwierdziła decyzję o regyznacji z przyznawania punktu dla kierowcy z TOP 10, który uzyskał najszybsze okrążenie wyścigu. Wówczas jednak podano przyczyn podjęcia takiej decyzji.
Powszechnie uważano, iż ma to związek z sytuacją z wrześniowego Grand Prix Singapuru. Wyścig ten został wówczas zdominowany przez Lando Norrisa, jednakże najszybszy czas okrążenia na finiszu zmagań wykręcił żegnający się z F1 Daniel Ricciardo.
Australijczyk, który nie liczył się w walce o punkty, odebrał w ten sposób dodatkowy punkt kierowcy McLarena. Wówczas Norris wciąż liczył się w walce o tytuł z Maksem Verstappenem.
Po kilku miesiącach F1 wyjaśniła powody decyzji o rezygnacji z dodatkowego punktu w poście na swojej oficjalnej stronie, przyznając, że walka o najlepsze okrążenie wyścigu bywała źródłem
F1 wyjaśniła w tekście na swojej oficjalnej stronie, dlaczego zdecydowano się na rezygnację z przyznawania punktu za najszybsze okrążenie wyścigu.
W październiku ubiegłego roku Światowa Rada Sportów Motorowych FIA zatwierdziła decyzję o regyznacji z przyznawania punktu dla kierowcy z TOP 10, który uzyskał najszybsze okrążenie wyścigu. Wówczas jednak podano przyczyn podjęcia takiej decyzji.
Powszechnie uważano, iż ma to związek z sytuacją z wrześniowego Grand Prix Singapuru. Wyścig ten został wówczas zdominowany przez Lando Norrisa, jednakże najszybszy czas okrążenia na finiszu zmagań wykręcił żegnający się z F1 Daniel Ricciardo.
Australijczyk, który nie liczył się w walce o punkty, odebrał w ten sposób dodatkowy punkt kierowcy McLarena. Wówczas Norris wciąż liczył się w walce o tytuł z Maksem Verstappenem.
Wiecie, to był ostatni wyścig Daniela, ale jednocześnie było to coś, co mi odebrano. Jeśli zrobiono to celowo, to oczywiście nie zgadzamy się na coś takiego i nie wydaje się nam, by F1 też się z tym zgadzała- mówił Norris po wyścigu.
Po kilku miesiącach F1 wyjaśniła powody decyzji o rezygnacji z dodatkowego punktu w poście na swojej oficjalnej stronie, przyznając, że walka o najlepsze okrążenie wyścigu bywała źródłem
kontrowersji.
Od 2019 roku kierowca, który ukończył wyścig w czołowej dziesiątce, mógł zdobyć dodatkowy punkt za najszybsze okrążenie. Czasami oznaczało to, że kierowcy nadal mocno naciskali w końcowej fazie wyścigu, aby zdobyć ten punkt, lub decydowali się na późne zjazdy do alei serwisowej po świeże opony, by zwiększyć swoje szanse.
Stwarzało to jednak możliwość, że kierowca spoza pierwszej dziesiątki mógłby zjechać do boksu i odebrać ten punkt innemu zawodnikowi, mimo że sam nie miał szans na zdobycie punktów w klasyfikacji. A ponieważ dodatkowy punkt często budził kontrowersje, podjęto decyzję o usunięciu go z systemu punktacji w tym sezonie- czytamy na oficjalnej stronie Formuły 1.
