McLaren poinformował o zakończeniu współpracy z Dunne'em
Irlandczyk był częścią akademii młodych kierowców McLarena.
02.10.2513:55
Jakub Ziółkowski 349wyświetlenia
Embed from Getty Images
Alex Dunne przestał być częścią akademii młodych kierowców McLarena.
19-latek dołączył do programu na początku 2024 roku, a w tym sezonie pełnił także rolę rezerwowego kierowcy McLarena w Formule E. Zaliczył dwa występy w treningach F1, w Austrii i na Monzy, szczególnie imponując na Red Bull Ringu, gdzie zakończył sesję na czwartej pozycji.
W swoim debiutanckim sezonie F2 zajmuje obecnie piąte miejsce w klasyfikacji generalnej, wygrywając wyścigi w Bahrajnie i Imoli. Mimo to McLaren poinformował o natychmiastowym rozwiązaniu kontraktu:
Sam Dunne napisał w mediach społecznościowych, że decyzja została podjęta wspólnie:
Na razie nie wiadomo, jaki będzie kolejny krok w karierze Irlandczyka.
Alex Dunne przestał być częścią akademii młodych kierowców McLarena.
19-latek dołączył do programu na początku 2024 roku, a w tym sezonie pełnił także rolę rezerwowego kierowcy McLarena w Formule E. Zaliczył dwa występy w treningach F1, w Austrii i na Monzy, szczególnie imponując na Red Bull Ringu, gdzie zakończył sesję na czwartej pozycji.
W swoim debiutanckim sezonie F2 zajmuje obecnie piąte miejsce w klasyfikacji generalnej, wygrywając wyścigi w Bahrajnie i Imoli. Mimo to McLaren poinformował o natychmiastowym rozwiązaniu kontraktu:
McLaren Racing zakończył współpracę z członkiem McLaren Driver Development Programme, Alexem Dunne'em. (…) Alex zostaje zwolniony ze swoich obowiązków ze skutkiem natychmiastowym. Życzymy mu powodzenia w dalszej karierze.
Sam Dunne napisał w mediach społecznościowych, że decyzja została podjęta wspólnie:
Od dziś zdecydowałem się zakończyć współpracę z McLaren Driver Development Programme. Chciałbym podziękować wszystkim w McLarenie za pomoc w moim rozwoju i możliwość jazdy bolidem F1. To coś, co zawsze będę nosił w sercu. Dziękuję całemu zespołowi. Teraz skupiam się na dwóch ostatnich rundach sezonu i z ekscytacją patrzę w przyszłość.
Na razie nie wiadomo, jaki będzie kolejny krok w karierze Irlandczyka.
