Hamilton powstrzymuje Vettela i zwycięża w GP USA
Opis przebiegu wyścigu na torze w Austin
18.11.1222:24
6753wyświetlenia
Lewis Hamilton przełamał dominację Sebastiana Vettela podczas tego weekendu i odniósł zwycięstwo w Grand Prix Stanów Zjednoczonych.
Hamilton i Vettel przez cały wyścig jechali bardzo blisko siebie i zdeklasowali pozostałych rywali. Trzeci na mecie Alonso miał ponad 30 sekund straty do zwycięzcy.
Wbrew oczekiwaniom podczas wyścigu sporo się działo i walka w środku stawki toczyła się praktycznie o każdy milimetr toru. Nie brakło również niespodziewanych zwrotów akcji, kiedy Mark Webber pożegnał się z rywalizacją przez awarię alternatora, a forma Mercedesa praktycznie znikała z okrążenia na okrążenie.
Szalony początek
Start był spokojny, jednak zaraz za pierwszym zakrętem rozpoczęła się niesamowita walka o każdą pozycję. Zgodnie z przewidywaniami, brudna strona toru nie pomogła podczas startu i Hamilton stracił pozycję na rzecz Webbera, a Alonso przedarł się na czwarte miejsce. Z miejsca słabo ruszył Raikkonen, który stracił aż cztery pozycje na pierwszym okrążeniu.
Na drugim okrążeniu Hulkenberg wyprzedził Schumachera w pierwszym zakręcie, co było pierwszą oznaką sporych problemów Niemca. Kilka chwil później przed Mercedesem znalazł się także Lotus Grosjeana, a na czwartym okrążeniu również Raikkonena oraz di Resty. Wtedy też Hamilton poradził sobie z Webberem w 12 zakręcie i rozpoczął pogoń za Vettelem.
Na siódmym okrążeniu Grosjean popełnił błąd i wypadł z toru w 19 zakręcie, udało mu się wrócić do rywalizacji, jednak dopiero za plecami Schumachera, który stracił kolejną pozycję na rzecz Massy, a dwa okrążenia później został wypchnięty z pierwszej dziesiątki przez Sennę. Efektowny slajd przez całą szerokość toru mocno nadwyrężył opony w bolidzie Francuza, który na 10 okrążeniu jako pierwszy zawitał do swoich mechaników. Jedną rundę później Massa wskoczył na siódme miejsce po ataku na di Restę, a po kolejnych dwóch okrążeniach drugi z kierowców Force India stracił piątą pozycję na rzecz Raikkonena.
Sekunda Hamiltona i Vettela
Na okrążeniach od 14 do 17, prócz ostrej walki w środku stawki, za którą dość ciężko było nadążyć, mieliśmy zjazd Kobayashiego i Schumachera, Massę zyskującego kolejną pozycję i awarie w bolidach Vergne i Webbera. Francuza wyeliminowała awaria zawieszenia, a w Red Bullu przypomniał o sobie alternator. W tym momencie również Hamilton zbliżył się do Vettela na około sekundę i szukał możliwości ataku w strefie DRS.
Po kilku próbach tempo Brytyjczyka znacznie jednak spadło i na 21 okrążeniu mieliśmy go w boksach po nowy komplet twardych opon. Zaraz za nim u swoich mechaników zameldował się Alonso, u którego były problemy z dokręceniem prawego tylnego koła. Rundę później zjechał Vettel, a na kolejnych 4 okrążeniach prawie wszyscy kierowcy z czołówki. Tylko Button opóźnił swój zjazd, gdyż rozpoczynał wyścig na twardych oponach.
Po rozpoczęciu fali pit stopów mieliśmy sporo przetasowań na torze i mogliśmy oglądać jak Button radzi sobie z Senną i Perezem, czy też Alonso. Hamilton wyprzedził Raikkonena przed pit stopem Fina, który także miał problemy, a Massa, tuż po zmianie opon, musiał uznać wyższość Ricciardo. Na trzydziestym pierwszym okrążeniu prowadził Vettel przed Hamiltonem i Buttonem (który był jeszcze bez postoju), Alonso, Raikkonenem, Massą, Grosjeanem, Rosbergiem, Hulkenbergiem i Senną.
Vettela i Hamiltona po zmianie opon dzieliło ponad dwie sekundy, jednak Brytyjczykowi udało się zniwelować stratę i na 24 okrążeniu znów wejść w zasięg strefy DRS. Kierowca McLarena podejmował aż osiem prób ataku nim na 42 okrążeniu udało mu się wykorzystać drobny błąd Vettela i wysunąć się na prowadzenie. Niemiec jednak nie odpuszczał i do samej mety podążał jak cień za Hamiltonem.
Spokojna końcówka
Kiedy wszyscy ubrali twarde opony sytuacja na torze mocno się uspokoiła. W czołówce tylko Button zyskał dwie pozycje na kierowcach Lotusa, po tym jak na 36 okrążeniu założył pośrednie opony. Także Felipe Massa poradził sobie z Raikkonenem dzięki czemu wskoczył na czwarte miejsce. W samej końcówce Maldonado wyprzedził Sennę w walce o dziewiątą pozycję i później próbował atakować Hulkenberga, jednak Niemiec zbyt dobrze bronił swojej pozycji.
Drugie miejsce Vettela i trzecie Alonso oznacza, że losy tytułu wśród kierowców rozstrzygną się dopiero w Brazylii, jednak już dziś poznaliśmy mistrza konstruktorów - mimo awarii w bolidzie Webbera, Red Bull zapewnił sobie trzeci tytuł z rzędu. GP USA mimo mało optymistycznych zapowiedzi przyniosło nam ciekawy wyścig, w którym naprawdę sporo się działo i czasem można było oglądać dwa manewry wyprzedzania pod rząd w jednym zakręcie. Ciekawe na ile pomogły w tym nie do końca dobrze dopasowane opony Pirelli.
Przed wyścigiem na Interlagos Alonso traci 13 punktów do Sebastiana Vettela. Przy obecnym tempie Red Bulla można się spodziewać, że Niemiec bez najmniejszych problemów założy w Brazylii trzecią koronę, jednak w Formule 1 widzieliśmy już wiele nieoczekiwanych zwrotów akcji, jak np. dwa lata temu, kiedy Vettel zdobywał swój pierwszy tytuł w Abu Zabi. Jak będzie na Interlagos? Czy Vettel bez trudu utrzyma przewagę nad Alonso, czy może jakiś dramat sprawi, że to Hiszpan zostanie mistrzem? Tego dowiecie się śledząc [color=#3c88b8]Wyprzedź Mnie![/color]
• Rezultat końcowy wyścigu o Grand Prix Stanów Zdjednoczonych
Pogoda na koniec wyścigu
Temperatura toru: 31°C
Temperatura powietrza: 24°C
Prędkość wiatru: 3 m/s
Wilgotność powietrza: 21%
Sucho