Bridgestone ogłasza opony na ostatnie cztery wyścigi sezonu

No to poproś jednak kogoś o pomoc, jeśli sam nie jesteś się w stanie skupić bo najwyraźniej nie jesteś :)

Ten dobór opon jest jakiś badziewny. Dlaczego nie mogą robić sąsiadujących ze sobą rodzaje opon?? Bo chcą aby kierowcy na hardach robili dystans prawie całego wyścigu ?? (Alonso w Moanco ,czy Kobayashi w Walencji). Wg. mnie to paranoja i dobrze ,że odchodzą z F1 ,bo po odejściu Michelina nawet nie rozwijali opon

jak na razie to u ciebie z czytaniem ze zrozumieniem jest na bakier, napisałem we wcześniejszym poście, że producent opon ma też pewne obowiązki wynikające z regulaminu FIA, nie wiem jak to prościej tobie wytłumaczyć, rozumiem, że to dla ciebie zbyt trudne z kolei o świecie "swobodnego i bezwarunkowego zgadzania się przez firmy oponiarskie na warunki stawiane przez kogokolwiek na etapie negocjacji" piszesz tylko ty, jakie "kogokolwiek" synu? pójdź na stronę Pirelli i sprawdź kto ich wybrał na dostawcę opon, przy okazji zobacz co ta firma napisała o przepisach FIA zamiast forsować swoją wyssaną z palca teorię, że producenci opon robią łaskę F1, podaj argument na poparcie tej bzdurnej tezy, aaa no tak, nie masz pojęcia co mówią zapisy kontraktu firmy oponiarskiej z F1, jedyne co masz to swoje chore DOMYSŁY, do których próbujesz na siłę przekonać innych "personel przedszkola" ? => "synu, ile masz lat?"

Piękne dyrdymały- najbardziej rozczulił mnie "regulamin FIA". Śliczne puste frazesy bez pokrycia w rzeczywistości. Popracuj nad czytaniem ze zrozumieniem, potem wróć do mojego poprzedniego postu i postaraj się go przeczytać, tudzież poproś o pomoc personel przedszkola a może zrozumiesz istotę sprawy i bezlitosne realia biznesu. Do tego czasy życzę beztroskiego życia w świecie swobodnego i bezwarunkowego zgadzania się przez firmy oponiarskie na warunki stawiane przez kogokolwiek na etapie negocjacji :)

@ SirKamil ty mówisz o obecnym kontrakcie, a ja o nowym Pirelli, co do zmiany obecnego kontraktu to się zgodzę, że nic nie można już zmienić śmieszy mnie natomiast twoja wydumana teoria, jakoby producenci opon robili łaskę F1 bo przecież każda z tych firm "bez trudu sobie poradzi lokując środki gdzie indziej", chyba zapomniałeś, że nikt tych producentów opon nie zmusza do ubiegania się o miejsce dostawcy dla F1, a jednak chętni są druga rzecz o jakiej zapomniałeś to regulamin FIA, producent ogumienia ma też pewne obowiązki z niego wynikające, z twojego postu wynika natomiast, że dana firma oponiarska może dowolnie wpływać na regulamin bo przecież F1 i tak nie ma wyjścia tylko się zgodzić lol co do redukcji kosztów jako jednego z warunków dostarczenia opon, czy Pirelli w przyszłości zmniejszy liczbę mieszanek opon? zobaczymy na pewno sposobem redukcji kosztów jest opłata za opony od każdego zespołu, przynajmniej koszty materiałowe byłyby pokryte zakończę na twoim poziomie, lol jest najlepszym komentarzem dla takich durnych postów jak twoje, synu

o rany... przeczytaj dokładnie- mówię o obecnym kontrakcie, którego nie da się zmienić- to nie jest kwestia żadnego bzdurnego zarządzenia. Co do opracowywania nowych warunków- powtarzam bo chyba masz kłopoty z czytaniem- nikt nie ma obowiązku dostarczać opon do F1. Rozumiesz? To jest kwestia DŁUGOTRWAŁYCH NEGOCJACJI opartych na skomplikowanym kompromisie, nie żadnych zarządzeń w stylu pan (F1) KAŻE, sługa (firma oponiarska) MUSI. Jednym z warunków dostarczenia opon jest redukcja kosztów, czyli np. mniej mieszanek... a jeśli się to nie podoba droga wolna- firma oponiarska bez trudu sobie poradzi lokując środki gdzie indziej a F1... szmatami felgi w bolidach poobwiązuje? Teraz mogę skończyć krótkim, durnym i dresiarskim "lol"?

@ SirKamil nie do końca się z tobą zgodzę, że "Berni Ecclestone nic tutaj nie może zarządzić... on ani ktokolwiek inny." a z kim Bridgestone podpisywało kontrakt na dostawę opon? czy jedną ze stron nie było FOM? możemy dyskutować kto tak naprawdę podejmuje takie decyzje, ale nie mów, że zarząd wyścigów nie może nic zarządzić lol

Nie kumasz o co chodzi... chcę aby ten chłopak zrozumiał jak to wszystko działa i że wszystko obraca się wokół pieniądza- opłacalności inwestycji i relacji kosztów do korzyści. Misiek, lotny to ty nie jesteś ale to chyba łapiesz, prawda? edit, na wszelki wypadek napiszę to prosto jak tylko się da. Nie ma czegoś takiego jak obowiązek dostarczania opon do F1. To proste- w razie problemów przeczytać dwa razy bo to ważne. Ponieważ tak jest firmy oponiarskie mogą swobodnie negocjować warunki swojego uczestnictwa w serii. Proste. Warunkiem takiego uczestnictwa dla Bridgestone w ostatnich latach była możliwie duża REDUKCJA KOSZTÓW. Jednym z elementów owej redukcji jest zapewnienie tylko dwóch mieszanek co tnie koszty logistycznie, technologicznie, produkcyjnie etc. Proste. Takie warunki sobie ta PRYWATNA mające przynosić komuś ZYSKI firma wynegocjowała, co też wpisuje się w generalny trend redukcji kosztów ku uciesze FIA i w zasadzie ekip też. Jest wysoce prawdopodobne, iż był to wręcz warunek dostarczania opon przez Bridgestone. Jest kontrakt. Nic tego nie zmieni. Na wszechświat... Berni Ecclestone nic tutaj nie może zarządzić... on ani ktokolwiek inny. Nie piszmy więc "coś jest do zrealizowania" jeśli nie jest... Nie rozkazujmy i nie żądajmy od działającego w ramach prawa biznesu działań, które mogą przynieść mu straty, nie rozporządzajmy się cudzą własnością, tak jak nikt nie chciałby aby ktoś zawłaszczał prawo do naszego interesu, lub choćby czymś tak prozaicznym jak gaciami....

@SirKamil A skad wiesz, ze zrealizuja? Ty podejmujesz decyzje? Najezdzasz na kogos, strzelasz gafe i chcesz na madrego bohatera wyjsc hehe. Zapytam po Twojemu: Synu ile masz lat?

Co ma zarządzić człowiek odpowiedzialny za komercyjną stronę F1 z ramienia posiadaczy praw do F1 firmie Bridgestone? Synu, ile masz lat? Zapłać to zrealizują. Zapłacisz?

Wystarczy, aby Bernie zarządził i po sprawie. :)

Oczywiście, że jest. Zapłać za to, to zrealizują.

Moim osobistym zdaniem, powinny być dostępne wszystkie mieszanki na każdy wyścig, wtedy byłaby możliwość dobierania więcej różnorodnych strategii zespołów. I w takim wypadku, powinien istnieć przepis użycia 3 mieszanek podczas wyścigu. Wg mnie sprawiłoby to większe emocje podczas oglądania wyścigu. Ale powtórzę, że jest to moje osobiste zdanie. EDIT: Rozumiem, że byłoby to duże wyzwanie dla producenta opon, z dostarczeniem tylu mieszanek na każde GP, ale wszystko jest do zrealizowania.

Czy w Monako nie była użyta mieszanka supermiękka i miękka?