Jednak Marciello wygrywa pierwszy wyścig F3 (akt.)

Raffaele Marciello po sporym zamieszaniu został ogłoszony zwycięzcą pierwszego wyścigu F3 na Norisringu. Włoch jako pierwszy minął linię mety, jednak doliczono 20 sekund do jego czasu, gdyż sędziowie stwierdzili, że poprawił czas sektora pod żółtą flagą.

Tak samo miało postąpić 11 innych kierowców, co dawałoby zwycięstwo Tomowi Blomqvistowi, jednak szefowie ekip zdołali wybronić swoich kierowców i ostatecznie sześciu z nich przywrócono nominalne czasy wyścigu.

Wśród szczęśliwej szóstki znaleźli się Marciello, Lynn oraz Serrales i to właśnie oni utworzyli podium pierwszego wyścigu.

Co ciekawe już podczas rywalizacji było spore zamieszanie, gdyż Felix Rosenqvist został warunkowo dopuszczony do startu po apelacji zespołu, po problemach z paliwem w kwalifikacjach. Szwed ruszył z pierwszego pola, jednak mimo drugiej pozycji na mecie nie został ujęty w wynikach. Jeśli jednak apelacja zostanie pozytywnie, to sędziowie przywrócą mu wywalczone miejsce.

Podczas rywalizacji Marciello wyprzedził Rosenqvista już na starcie i bez problemów prowadził przez cały dystans. Włochowi nie udało się zbytnio uciec od rywali, jednak było to spowodowane dwoma okresami neutralizacji po wypadkach Gilberta i Gelaela, a w końcówce pomiędzy Tatianą Calderon i Michelą Cerruti.

Za plecami dwójki liderów nie wiele się działo i tylko Felix Serralles tracił pozycje. Najpierw na rzecz Alexa Lynna na starcie, a na osiem okrążeń przed metą musiał uznać wyższość Lucasa Auera. Na Portorykańczyka naciskał także Alexander Sims, jednak Brytyjczyk nie był w stanie stworzyć realnego zagrożenia. Niespodziewany zwycięzca minął linię mety dopiero jako ósmy, po tym jak nie udało mu się uporać z Pipo Derani. Ze świetniej strony pokazał się debiutujący w mistrzostwach Nick Cassidy, który co prawda zepsuł start i spadł na 25 miejsce, jednak później udało mu się odzyskać stracone pozycję i finiszować jako dziewiąty.

Ostatecznie kary otrzymali Lucas Auer, Alexander Sims, Pipo Derani, Nick Cassidy i Jordan King. Zmienione (po raz drugi) wyniki znajdziecie poniżej: