Ricciardo: W Barcelonie pokażemy pełnię naszych możliwości

Daniel Ricciardo sądzi, że z nawiązaniem walki z dominującymi bolidami Mercedesa, Red Bull będzie musiał poczekać aż do Grand Prix Hiszpanii.

Australijczyk wierzy, że w trakcie weekendu na Sakhir jego ekipa dokona kolejnych postępów, ale przyznaje, że idealnym miejscem do doścignięcia Srebrnych Strzał będzie tor Catalunya. Czas mija i wiemy coraz więcej. Mamy nadzieję, że po powrocie do Europy, w Barcelonie, będziemy bardziej konkurencyjni - powiedział zawodnik austriackiej ekipy.

Na płaszczyźnie mechanicznej i aerodynamicznej nasz samochód jest całkiem dobry, a wiemy, że Barcelona potrafi to wynagrodzić. Myślę że jest to wyścig, podczas którego będziemy mogli pokazać pełnię naszych możliwości - dodał kierowca z Perth, cytowany przez Autosport.

Sebastian Vettel przyznaje jednak, że obecnie Red Bull nie jest w stanie rywalizować z wyznaczającą obecnie standardy stajnią z Brackley - głównie z powodu słabszej jednostki napędowej. Na każdym torze są proste i to żaden sekret: spójrzcie tylko na pomiary prędkości. Jesteśmy wolniejsi od innych zespołów. Zbyt wolni, by rzucić wyzwanie Mercedesom. Pod tym względem tracimy do nich zbyt dużo. Nie traktujcie tego jako narzekania. Wykonali dobrą robotę, więc zasługują na swoje miejsce.

Wydaje mi się, że mamy mniejszą stratę niż większości się wydaje. Jedynym co musimy teraz robić, jest skoncentrowanie się na walce, którą na tę chwilę możemy prowadzić. Wciąż możemy poprawić się pod względem osiągów i prowadzenia się samochodu. Na płaszczyźnie mocy, Renault robi co może, by zredukować bieżące straty. Po części sytuacja jest podobna do sezonu 2009, gdy zdecydowaliśmy się nie korzystać z KERS. Przed nami długi sezon - zakończył.