Grand Prix Australii - wyścig - BMW Sauber

Grand Prix Australii - wyścig
Niedziela, 2 kwietnia 2006

Pogoda:
sucho, zachmurzenia, temperatura powietrza 18-20°C, temperatura toru 25-28°C

Melbourne (Australia). W pasjonującym wyścigu o Grand Prix Australii obaj kierowcy BMW Sauber F1 Team nie tylko dojechali do mety, ale także oba BMW Sauber F1.06 ukończyły wyścig na punktowanych pozycjach: Nick Heidfeld był czwarty, a Jacques Villeneuve szósty.

Nick Heidfeld: 4. BMW Sauber F1.06-04 /BMW P86
Najszybsze okrążenie: 1.27,700, 49. okr. (7. rezultat)
"Jestem bardzo zadowolony z wyniku. Już podczas treningów osiągaliśmy bardzo dobre czasy, ale w wyścigu było jeszcze lepiej. Dwa samochody na punktowanych pozycjach to fantastyczny rezultat dla nowego zespołu, zwłaszcza biorąc pod uwagę pozycję startową Jacquesa. Moim jedynym kłopotem była trudność z rozgrzaniem opon po każdej neutralizacji; zwłaszcza po ostatniej, kiedy Kimi był tuż za mną i nasze bolidy dotknęły się w Zakręcie 4. Potem spóźniłem hamowanie przed Zakrętem 6, bo przednie opony wciąż były niedogrzane. Pojechałem za szeroko i Kimi mnie wyprzedził, podobnie Ralf - tuż przed wywieszeniem kolejnych żółtych flag. Szczególnie dziękuję moim mechanikom, wykonali świetną robotę podczas tankowań i zmiany opon".

Jacques Villeneuve: 6. BMW Sauber F1.06-03 /BMW P86
Najszybsze okrążenie: 1.28,321, 56. okr. (13. rezultat)
"Po starcie z 19. pozycji, z pełnym bakiem paliwa, ukończenie wyścigu na szóstym miejscu jest bardzo miłą niespodzianką. Wyścig ułożył się bardzo dobrze, jedynym problemem było ponowne rozgrzanie opon po każdym wyjeździe samochodu bezpieczeństwa na tor.Musimy się temu przyjrzeć bliżej, by uniknąć podobnych kłopotów w przyszłości, ale poza tym nasze wyścigowe tempo było bardzo dobre".

Mario Theissen (dyrektor BMW Motorsport):
"Wyścig był bardzo urozmaicony, z wieloma pasjonującymi fragmentami. Jesteśmy dumni, że po raz pierwszy udało nam się doprowadzić oba samochody do mety na punktowanych pozycjach. Nick przez cały wyścig jechał w czołówce, a nasza decyzja o zatankowaniu do pełna samochodu Jacquesa, startującego z 19. pozycji, okazała się trafna. Gratulacje dla całego zespołu, nie tylko dla tych obecnych na torze, ale także dla tych, którzy zostali w Monachium i Hinwil".

Willy Rampf (dyrektor techniczny d/s nadwozia):
"Wyścig był bardzo emocjonujący. Zdecydowaliśmy się na dwie różne strategie, Nick jechał na dwa postoje w boksie, a Jacques - ze względu na odległą pozycję startową - na jeden. Obie strategie okazały się trafnie dobrane. W przypadku Nicka przyspieszyliśmy drugie tankowanie ze względu na wyjazd na tor samochodu bezpieczeństwa. Miał w baku jeszcze dość dużo paliwa, dlatego tankowanie trwało krócej i mógł szybciej wyjechać na tor, zyskując pozycje. Generalnie jesteśmy zadowoleni z naszej formy, podobnie jak z wyników wyścigu i kolejnych zdobytych punktów".

Źródło: Oficjalna strona Roberta Kubicy / Proximus