Problemy z ustawieniami silnika powodowały obroty Raikkonena w GP Kanady

Obroty Kimiego Raikkonena podczas weekendu Grand Prix w Kanadzie, były spowodowane problemami z ustawieniami silnika.

Fin w trakcie trwania weekendu dwukrotnie obrócił swój bolid, po raz pierwszy w piątkowym treningu, natomiast po raz drugi w wyścigu, co kosztowało go spadek o kilka pozycji i w ostatecznym rachunku zaledwie jeden punkt za dziesiąte miejsce. Dziś 34-latek powiedział, że przyczyną tego były problemy z ustawieniami silnika, a także, iż zespół ciężko pracował by je rozwiązać.

Dokładnie to samo wydarzyło się w treningu i podobnie obróciłem swój bolid - powiedział Kimi Raikkonen. Wiele czynników musi się zgrać ze sobą, by doszło właśnie do tego. Wiemy to teraz i będziemy wiedzieć po treningach, ale nie myślimy, by miałoby się to powtórzyć. Jestem pewien, że wprowadziliśmy wystarczająco dużo zmian i nie powinno już do tego dojść.

Mistrz Świata z sezonu 2007 ma także nadzieję, że układ obiektu Red Bull Ring będzie bardziej pasował do tegorocznej konstrukcji Ferrari. Myślę, że powinno tu być lepiej niż w Kanadzie. Mimo to ten tor nie różni się bardzo od tamtego, który ma długie proste i szykany. Tutaj mamy długie proste, trzy szybkie zakręty i to właściwie tyle. W tej chwili obiekty w Bahrajnie i Kanadzie są dla nas najgorsze. Zobaczymy jak nam jutro pójdzie i wtedy zastosujemy pierwsze pomysły.