Hamilton zaskoczony rozmiarem problemów McLarena

Lewis Hamilton przyznał, że jest zaskoczony rozmiarem problemów jakie towarzyszą w ostatnim czasie ekipie McLarena.

Brytyjczyk reprezentował barwy stajni z Woking w latach 2007-2012, zdobywając wraz z nią tytuł mistrza świata w sezonie 2008. Mimo to od momentu jego odejścia ekipa zaczęła przechodzić wyraźny kryzys i w tym roku, kiedy to została rozpoczęta współpraca z Hondą, McLaren dysponuje kompletnie niekonkurencyjnym bolidem, mając po pięciu wyścigach zerowy dorobek punktowy.

Teraz jak ujawnił Hamilton ścigający się dla Mercedesa, jest on zaskoczony rozmiarem problemów jakie towarzyszą jego byłemu zespołowi. Kiedy zobaczyłem jak bardzo byli zagubieni w Australii, to pomyślałem «Jak to jest możliwe?». Kiedy myślisz o ich zapleczu technicznym, historii, potencjale, to po prostu wydaje się być niemożliwe. Podjęli decyzję o zmianie silnika i moje doświadczenie mi mówi, że w F1 podejmowanie takich decyzji jest dosyć powszechne, kiedy to wyzwania są niedoceniane. W 2009 roku na przykład Brawn wprowadził podwójny dyfuzor i nikt tego rozwiązania nie docenił. Uwielbiam fakt, że Mercedes niczego nie lekceważy. To ma sens, iż McLarena nie stać teraz na walkę o zwycięstwa. Jestem pewny, że wrócą do ich odnoszenia, ale teraz pozostaje pytanie kiedy - stwierdził 30-latek.