Verstappen zostanie cofnięty o 5 pozycji na starcie GP Kanady

Jeżeli nawet GRO zahamował wcześniej niż w poprzednich okrążeniach, to zrobił słusznie, bo przecież jeżeli VER miałby go wyprzedzić, to GRO musiał w zakręt wejść wolnej, żeby zostawić mu miejsce. Moim zdaniem VER nie miał żadnych szans na pozytywne zakończenie manewru. Albo by przestrzelił szykanę, albo staranował GRO na zakręcie. Sędziowie mają dostęp do telemetrii, wideo (czyli wiedza kto zahamował za wcześnie a kto za późno), i mają większe doświadczenie w wyścigach niż my, więc jeżeli twierdzą, że winny był VER, to nie wiem czemu mielibyśmy do podważać.

@Amalio Co niby takiego dziwnego i niezrozumiałego zrobił Grosjean..?!!! Jechał swoim torem nie schodził na lewo czy prawo broniąc pozycji więc nie rozumiem o czym Ty piszesz.....

Gdyby sytuacja była odwrotna, to już bym właśnie widział ten ból d*py o to, że głupi nastolatek wykonuje dziwne manewry. Napisałem chyba jasno kto jest winny. Niemniej to co zrobił Grosjean było dziwne i niezrozumiałe.

Ci którzy obwiniają jeszcze Grosjeana mają ból d#py...... Verstappen powinien dostać 10 miejsc do tyłu za ten incydent + za "pyskowanie" dzieciak sądzi, że każdy będzie mu ustępował, pewnie niedługo będzie się chwalił w mediach, że skończył 18 lat .........

To może zaczniemy winić Kovalainena za lot Webbera w Walencji? Ja osobiście nie jestem zainteresowany czy Grosjean wykonał dziwny manewr tylko czy jechał zgodnie z przepisami. Jechał.

Winny zawsze jest ten kto jest z tyłu. Stara prosta zasada. Nie zmienia to faktu, że Grosjean wykonał jakiś dziwny manewr i wcześnie zahamował. Jeszcze później nawrzucał na Maxa mimo iż doskonale wiedział, że ten praktycznie cały czas siedzi mu na tyłku. Nie wiem czego on (Romek) się spodziewał.

Gutowski choćby, o ile w ogóle można nazwać go ekspertem, choć on sam ma o sobie duże mniemanie...choćby przez fakt, że jako jedyny z PL miał stałą akredytację w F1.

[quote]W dodatku nie wszyscy eksperci podzielają wasze zdanie.[/quote] Którzy konkretnie nie podzielają zdania, że winny jest kierowca, który bez żadnego określonego przepisami usprawiedliwienia, wjeżdża w tył prawidłowo jadącego rywala?

Dzieci w F1. I jeszcze pyskuje. Zasłużył na -10, sędziowie byli i tak zbyt łagodni.

Rany boskie, przecież Verstappen praktycznie nie zareagował na ruch Grosjeana (zgodny z przepisami) a był to jego obowiązek, słuszna kara i wcale nie za wysoka, rzekłbym że całkiem niska pewnie dlatego że to jego pierwsza w F1. Max nie miał jak wyprzedzić, bo Romain się sprytnie zasłonił, nie można się wpychać "na chama" wjeżdżając komuś w tyłek, jak mają być wysokie kary to niby za co innego?

Mimo iż ze sporym dystansem podchodzę do "ogromnego talentu" Max'a, to jednak dzisiaj pokazał się z naprawdę dobrej strony.. szczególnie gdy postanowił wyprzedzać bolidy poprzez "zahaczenie" o Vettel'a.. coś epickiego. Co do kontaktu z Grosejanem.. Max faktycznie trochę przesadził jednak obwinianie go w stu procentach nie jest do końca sprawiedliwe... Romain zahamował/odpuścił.. zwał jak zwał.. jeszcze na kilkadziesiąt metrów przed punktem hamowania.. Suma sumarum wina tego z tyłu, jednak sądzę, że w takiej sytuacji co najmniej kilku czołowych kierowców z obecnej stawki skończylo by wyścig w podobny sposób.. Cieszę się, że skończyło się "tylko" skasowanym bolidem.

Jaki trolling. Mam prawo mieć swoje zdanie! A Grosejan hamował wcześniej niż zwykle... W dodatku nie wszyscy eksperci podzielają wasze zdanie.

Pewnie trolling, przecież w strefie hamowania to takie niespodziewane, że ktoś hamuje ;)

@Carolius nie dowcipkuj...

'Jechał nieprzewidywalnie' - no tak, powinien włączyć kierunkowskaz

@Carolius Bardzo ciekawa argumentacja kary

@up Za nieodpowiedzialne zachowanie przed zakrętem. Jechał nieprzewidywalnie i hamował dużo wcześniej...

Za co?

Grosejan też powinien dostać jakąś karę...