Lotus nie wie, kiedy dobiegną końca negocjacje z Renault

Dyrektor zarządzający Lotusa - Matthew Carter stwierdził, iż nie wie, kiedy zostaną sfinalizowane negocjacje dotyczące oczekiwanego przejęcia jego zespołu przez koncern Renault.

Bezpośrednio po Grand Prix Japonii, obie strony poinformowały o podpisaniu listu intencyjnego, w którym zaznaczały, że do przejęcia pakietu kontrolnego udziałów w zespole dojdzie tylko po serii negocjacji i w przypadku spełnienia konkretnych warunków.

Zapytany o ramy czasowe związane z ustalaniem wszelkich szczegółów transakcji, Carter powiedział: Będę szczery - nie wiem. Pracujemy nad porozumieniem. To oczywiste, że wszystkie strony zaangażowane w ten proces chcą zakończyć go tak szybko, jak to tylko możliwe. Staramy się do tego doprowadzić. Tak czy siak, jesteśmy w tym samym położeniu. Naprawdę nie robi to dla nas większej różnicy. Koncentrujemy się na wykonywaniu naszej pracy na torze. Od dłuższego czasu jesteśmy przekonani, że wszystko znajdzie swoje pozytywne zakończenie. Potrzeba tylko dużo czasu.

Brytyjczyk potwierdził jednak, że dłużące się negocjacje nie są idealne z perspektywy jego stajni. To nie pomaga, ale koniec końców zawsze powtarzaliśmy, że będziemy na wszystkich wyścigach sezonu. Jeśli chodzi o to, co dzieje się za kulisami lub na wyższych szczeblach - co się stanie, to się stanie.