Russell zwyciężył w drugim wyścigu F3 na torze Pau

George Russell przełamał złą passę w tym sezonie i odniósł zwycięstwo w drugim wyścigu weekendu F3 na torze Pau. Po raz pierwszy w tym tygodniu tor był na tyle suchy, by założyć gładkie opony.

Russell bezproblemowo wykorzystał swoje pole position i pewnie prowadził na początku zawodów. Później musiał przetrwać dwie neutralizacje, jednak był w stanie na ostatnich trzech okrążeniach zbudować przewagę 2,9 sekundy nad Segio Sette Camara. Brazylijczyk wraz z Alessio Lorandim, którzy byli na starcie za Russellem na suchej stronie toru, szybko przeskoczyli na drugą i trzecią pozycję, a Ilott oraz Lance Stroll spadli na czwarte i piąte miejsce.

Lorandi naciskał Camarę w walce o drugą lokatę, jednak na ósmym okrążeniu podczas wyjścia z ostatniej szykany uderzył w barierę, co przebiło jego lewą tylną oponę. Kilka okrążeń później pierwszy samochód bezpieczeństwa zniwelował wszelkie przewagi, a został ogłoszony z powodu uderzenia w bariery Pedro Piqueta.

Wyścig został wznowiony na zaledwie cztery okrążenia zanim Harrison Newey uderzył w mur w zakręcie Pont Oscar, co spowodowało kolejną neutralizację. Sette Camara, Ilott, Stroll oraz Ben Barnicoat stoczyli później ostrą walkę na pozycjach od drugiej do piątej.

Ralf Aron zdobył dziś szóstą pozycję, podczas gdy za nim zameldował się Anthoine Hubert, którzy odważnie wyprzedził Mikkela Jensena w nawrocie Lycee. Joel Eriksson i Arjum Maini uzupełnili czołową dziesiątkę, a dla Mainiego były to pierwsze punkty w sezonie.