Kubica: Jestem gotowy na pełny weekend Grand Prix

Embed from Getty Images

Robert Kubica przyznał, że jest gotowy na uczestniczenie w pełnym weekendzie Grand Prix po tym jak jego szanse na otrzymanie fotela w Williamsie w tym sezonie rosną.

Kubica nie ścigał się w F1 od zawodów w Abu Zabi w 2010 roku z powodu wypadku podczas rajdu, który niemal pozbawił go życia. W tym roku został kierowcą rezerwowym Williamsa, po tym jak prawie zagościł w stawce w szokującym powrocie, jednak obecnie w konsekwencji zmian w zespole Force India Kubica może uzyskać awans na kierowcę wyścigowego ekipy z Grove.

Lance Stroll prawdopodobnie odejdzie z Williamsa po tym jak jego ojciec Lawrence zainwestował w ekipę, zwaną teraz Racing Point Force India. Stanie się tak jednak dopiero jeśli spełnią się wszystkie czynniki, jak odejście Estebana Ocono i Stoffela Vandoorne'a. Rozmawiając z serwisem Autosport, Kubica przyznał, że bez względu na wszystko może przystąpić do weekendu wyścigowego z Williamsem.

Czuję się gotowy, ponieważ inaczej nie podpisywałbym kontraktu z Williamsem na ten rok - przyznał. Tak więc to do mnie należy dbanie o to, bym mógł pojechać jeśli cokolwiek się wydarzy. Oczywiście to nie jest łatwe, ścigać się z czołowymi kierowcami wskakując od połowy sezonu. Jednakże miałem kilka okazji do prowadzenia samochodu, brakuje nieco doświadczenia, ale trzeba to robić. Myślę, że Williams gdy mnie zatrudniał, również nie miał wątpliwości, że mogę tego dokonać. Ale to co się dzieje teraz, wiele plotek dookoła, nie wpływa na mnie. Wykonuję swoją pracę, a co przyniesie przyszłość, zobaczymy.

Kubica przyznał, że ruchy na rynku kierowców nie zmieniły jego osobistego podejścia, ponieważ nie wierzy, że warto opierać swoje nadzieje w F1 na przeczuciach. Czasami musisz być we właściwym miejscu o właściwym czasie, z nutą szczęścia i mieć dookoła ludzi, którzy w ciebie wierzą - przyznał Polak.

Podczas gdy spekulacje mówią, że do zmian może dojść już podczas przyszłego weekendu w Grand Prix Włoch, jednak uważa się, że jest to zbyt krótki okres czasu na to i GP Singapuru jest bardziej prawdopodobną datą.

To by oznaczało, że Kubica, który w międzyczasie zmienił styl prowadzenia z powodu konsekwencji wypadku, powróciłby do F1 na torze ulicznym. Mimo to sam zainteresowany uważa, że ograniczenia nie powstrzymają go od utrzymania dobrego tempa na takich torach.

Ostatecznie gdy mówiłem, że mogę jechać, miałem na myśli cały sezon - wyznał Kubica. Wiem, że przeszedłem przez różne testy. Najpierw z Renault, później z Williamsem. Jestem przekonany, że mogę tego dokonać.

Rola kierowcy rezerwowego pozwoliła już Polakowi w tym roku powrócić do akcji podczas weekendu Grand Prix, gdyż brał udział w treningach podczas wydarzeń w Hiszpanii i Austrii.