Sytuacja z jednostkami napędowymi Force India rozwiązana
Pojawiły się jednak wątpliwości, czy zespół otrzyma nagrodę finansową za obecny rok
25.08.1817:28
Łukasz Godula 1822wyświetlenia
Embed from Getty Images
FIA wyjaśniła sytuację z jednostkami napędowymi Force India, których może użyć w dalszej części sezonu, jednak uwaga skupia się teraz coraz mocniej na przyszłej nagrodzie finansowej.
Po bezprecedensowej decyzji o przyznaniu nowej licencji gwarantującej Force India możliwość ścigania się, po tym jak zespół przejął Lawrence Stroll, ciało zarządzające wyjaśniło kwestie regulacji dotyczących zespołów startujących od zera.
Jedno z pytań jakie się pojawiło dotyczyło możliwości użycia nowych silników, czy będzie obowiązywała ta sama pula co Force India, czy ekipa będzie mogła wykorzystać nowe trzy jednostki, na co w teorii pozwalała przepisy.
Po dyskusjach przeprowadzonych podczas weekendu w Belgii, FIA ogłosiła, że Force India musi kontynuować użycie silników zgodnie ze starym przydziałem. Organ przyznał, że chodziło tu o zapewnienie sprawiedliwej konkurencji w stosunku do reszty.
W oświadczeniu wydanym przed sobotnim treningiem, FIA przyznała:
Podczas gdy kwestia silników została oficjalnie wyklarowana, nowe pytania pojawiły się w obszarze tego, gdzie znajduje się Force India w przypadku otrzymania nagrody finansowej. Udzielona została zgoda na przyznanie ekipie pieniędzy zarobionych w poprzednich wyścigach, jednak sytuacja dotycząca przyszłych wygranych nie jest już tak oczywista.
W normalnej sytuacji, zespół musi ukończyć mistrzostwa w czołowe dziesiątce dwa lata z rzędu, zanim może otrzymać przychód z tytułu praw komercyjnych. Jeśli taka wykładnia przepisu zostanie zastosowana, to Force India nie otrzyma nagrody pieniężnej przed 2020 rokiem.
Mówi się, że był to jeden z głównych punktów, nad którym dyskutowano podczas prezentacji Force India przez Lawerence'a Strolla, która odbyła się w piątek wieczorem na torze w Spa. Nagroda pieniężna jest jednym z głównych problemów dla Haasa, który jest najnowszym uczestnikiem mistrzostw i musiał czekać aż do tego roku, by otrzymać nagrodę z tytułu praw komercyjnych.
Wypowiadając się w piątek, szef Haasa, Gunther Steiner powiedział:
Steiner był widziany w czasie spotkania z prezesem F1, Chasem Carey'em oraz dyrektorem zarządzającym, Rossem Brawnem, gdyż problem ten nie został jeszcze rozwiązany.
FIA wyjaśniła sytuację z jednostkami napędowymi Force India, których może użyć w dalszej części sezonu, jednak uwaga skupia się teraz coraz mocniej na przyszłej nagrodzie finansowej.
Po bezprecedensowej decyzji o przyznaniu nowej licencji gwarantującej Force India możliwość ścigania się, po tym jak zespół przejął Lawrence Stroll, ciało zarządzające wyjaśniło kwestie regulacji dotyczących zespołów startujących od zera.
Jedno z pytań jakie się pojawiło dotyczyło możliwości użycia nowych silników, czy będzie obowiązywała ta sama pula co Force India, czy ekipa będzie mogła wykorzystać nowe trzy jednostki, na co w teorii pozwalała przepisy.
Po dyskusjach przeprowadzonych podczas weekendu w Belgii, FIA ogłosiła, że Force India musi kontynuować użycie silników zgodnie ze starym przydziałem. Organ przyznał, że chodziło tu o zapewnienie sprawiedliwej konkurencji w stosunku do reszty.
W oświadczeniu wydanym przed sobotnim treningiem, FIA przyznała:
Zadecydowano, że liczba jednostek napędowych i skrzyń biegów odnosząca się do Artykułu 23 Regulacji Sportowych, która obowiązywała zespół Sahara Force India, musi być kontynuowana przez zespół Racing Point Force India. Warto zaznaczyć, iż szef zespołu Racing Point Force India publicznie zgodził się na takie rozwiązanie.
Podczas gdy kwestia silników została oficjalnie wyklarowana, nowe pytania pojawiły się w obszarze tego, gdzie znajduje się Force India w przypadku otrzymania nagrody finansowej. Udzielona została zgoda na przyznanie ekipie pieniędzy zarobionych w poprzednich wyścigach, jednak sytuacja dotycząca przyszłych wygranych nie jest już tak oczywista.
W normalnej sytuacji, zespół musi ukończyć mistrzostwa w czołowe dziesiątce dwa lata z rzędu, zanim może otrzymać przychód z tytułu praw komercyjnych. Jeśli taka wykładnia przepisu zostanie zastosowana, to Force India nie otrzyma nagrody pieniężnej przed 2020 rokiem.
Mówi się, że był to jeden z głównych punktów, nad którym dyskutowano podczas prezentacji Force India przez Lawerence'a Strolla, która odbyła się w piątek wieczorem na torze w Spa. Nagroda pieniężna jest jednym z głównych problemów dla Haasa, który jest najnowszym uczestnikiem mistrzostw i musiał czekać aż do tego roku, by otrzymać nagrodę z tytułu praw komercyjnych.
Wypowiadając się w piątek, szef Haasa, Gunther Steiner powiedział:
FOM musi wyjaśnić co zostało zrobione. Mamy kontrakt, gdzie jest napisane co jest możliwe, a co nie i powinni wyjaśnić, jak to zostanie rozwiązane i jak będzie to wyglądało w przyszłości.
Steiner był widziany w czasie spotkania z prezesem F1, Chasem Carey'em oraz dyrektorem zarządzającym, Rossem Brawnem, gdyż problem ten nie został jeszcze rozwiązany.
