Marko: Mercedes pozostał samotny nie współpracując z innym zespołem

@pluto Z doświadczonymi kierowcami tam też byłaby katastrofa. Auto było tak beznadziejne, że może taki Alonso by uzbierał więcej punktów ale jak to kiedyś ktoś powiedział "Ale to by nic nie dało i tak".

Przeciez mowic Marko może co mu sie podoba. Zobaczymy po kilku GP.

Mercedes ma niepodważalnie czytelne podejście do swojego zaangażowania w F1. Centrala w Stuttgarcie daje zielone światło na pompowanie budżetu swojego zespołu pod niebiosa- podłogi w ich fabrykach mogą być wylane ze złota a ściany wysadzane diamentami- ale utopili by świat w łyżce wody, aby tylko nie wydać jednego euraka gdzieś na działalność poboczną... Toto Wolff mógł pół roku wić się jak piskorz za kulisami a potem nawet publicznie obrażać się na resztę stawki, że jak to, urokiem osobistym i bliżej nieokreślonymi korzyściami nie da się kupić fotela Oconowi... no i pomimo ogromnego talentu chłopak wyleciał ze stawki przez centusiów. Gdzie więc rozważania o finansowaniu drugiego zespołu.

I znowu gadanie jaka ta Honda jest fenomenalna. Dowody proszę. Na razie mamy zeszły rozwojowy sezon z kilkoma przebłyskami i bezproblemowe testy - tak samo bezproblemowe jak u innych producentów.

@Mahilda111 raczej z Oconem to czas przeszły. Teraz tam jeździ Lance i bedzie potrzebowal zawsze doswiadczonego partnera do ustawiania bolidu.Dwa sezony w Williamsie to potwierdzaja -sezon z Massa i sukcesy; sezon z Sirotkinem i klęska. Raczej widze tam w przyszłości Bottasa lub Grosjeana niz Ocona. A Russel podpisał co najmniej 2-letni kontrakt z Williamsem

Trzeba pamiętać, że RB i STR to ten sam właściciel, tak samo Ferrari i Alfa, z Mercedesem i jego klienckimi zespołami jest inna historia.

@LeVi_ Chcą, dlatego obchodzili się z Oconem jak z jajkiem. Nie wyrzucili go w trakcie sezonu 2018 mimo jasnych zamiarów, a do tego zgodzili się powierzyć mu swój bolid w sezonie 2019 podczas testów. Nie zdziwiłbym się, gdyby w 2020 roku w miejsce Pereza dołączył Ocon lub Russell za tanie jednostki/technologię z Brackley. Przynajmniej ja odnoszę wrażenie, że Sergio był potrzebny Strollowi tylko do odbicia zespołu z rąk Vijaya Mallyi.

Jeśli chodzi o Williams to wiadomo jak wygląda sytuacja, ale czy ktoś wie dlaczego Racing Point nie chce lub Mercedes nie chce zacieśnić współpracy?

Helmut rzuca buńczuczne zapowiedzi (cytat klasyka Borowyczyka) zanim jeszcze zaczął się sezon. RBR są przed Mercedesem chyba w klasyfikacji pod względem wspieranych zespołów? tak zgadza sie. Jesli chodzi o tempo, itd zobaczymy Ale na pewno ma racje - Mercedes sie troche alienuje, Ferrari i Honda zyskuja przewage, ale czy sa z przodu, to sie okaze