Vettel: Nie spodziewaliśmy się tak dużej straty

Embed from Getty Images

Sebastian Vettel stwierdził, że Ferrari musi dopiero odblokować tempo, jakie prezentowało podczas testów. Wyraził też zaskoczenie przewagą Mercedesa podczas dzisiejszych kwalifikacji w Australii.

Vettel ustanowił najlepszy czas testów przedsezonowych, jednak tempo Ferrari nie potwierdziło się w czasie obecnego weekendu, a Lewis Hamilton z Mercedesem prowadził jak na razie w każdej sesji. Vettel nie był dziś zagrożeniem w walce o pole position i zakończył czasówkę trzeci. Jego najlepszy wynik był o 0,7 sekundy wolniejszy od Hamiltona.

Samochód prowadził się naprawdę dobrze podczas testów ale tutaj w czasie tego weekendu nie jest już tak dobry - powiedział. Wczoraj mieliśmy trudny dzień, było ciężko. Dzisiaj jest nieco lepiej, jednak nie mieliśmy zbyt wiele czasu, by wypróbować różne rzeczy. Oczywiście trzeba sobie z tym poradzić, a sesje mijają szybko.

Zwłaszcza w kwalifikacjach nie da się nic zmienić. Jedynie lepiej poznajesz obszary, w których tracisz i gdzie nie czujesz się dobrze. Ciągle mamy pole do poprawy, jednak strata dziś była spora, to była niespodzianka. Nie oczekiwaliśmy, że będzie tak spora, jednak jest jak jest. Tak jak powiedziałem, skupię się na jutrze i nie będę się martwił tym teraz.

Nowy partner Vettela, Charles Leclerc zakwalifikował się na piątej pozycji w debiucie dla Ferrari. Stwierdził przy tym, że nie wycisnął dziś wszystkiego z SF90.

Nie jestem z siebie zadowolony, nie wykonałem dobrej roboty w Q3, czego bardzo szkoda - przyznał. W Q1 i Q2 było pozytywnie. Pierwszy przejazd w Q3 był dość dobry, jednak na drugim popełniłem błąd i zablokowałem koło w pierwszym zakręcie. To nie był czysty przejazd. Szkoda, ponieważ czołowa trójka była w zasięgu. Pierwsze dwa miejsca nie, jednak będziemy się starali poprawić.