Vettel: Moja kariera kierowcy F1 definitywnie dobiegła końca
Niemiec deklaruje gotowość powrotu na tor w ramach Długodystansowych Mistrzostw Świata.
17.07.2517:39
7wyświetlenia
Embed from Getty Images
Sebastian Vettel stwierdził, że jego kariera kierowcy Formuły 1
Czterokrotny mistrz świata wycofał się z rywalizacji po sezonie 2022, reprezentując wówczas barwy Astona Martina. Mimo to w kolejnych latach spekulowano, iż Niemiec rozważa powrót do Formuły 1, podejmując rozmowy między innymi z Red Bullem, Mercedesem czy Audi.
Finalnie żadna z ekip miała nie wyrazić zainteresowania przywróceniem Vettela do rywalizacji w Mistrzostwach Świata. Z kolei sam kierowca na dalszym etapie łączony był z Porsche w WEC czy zastąpieniem Helmuta Marko w roli konsultanta zespołów Formuły 1 Red Bulla.
Czterokrotny mistrz świata pytany o potencjalne starty w WEC, przyznał, że może zdecydować się powrócić na tor, zmieniając zdanie o długodystansowej rywalizacji.
Sebastian Vettel stwierdził, że jego kariera kierowcy Formuły 1
definitywnie dobiegła końca, sugerując, iż rozważał powrót na tory Grand Prix.
Czterokrotny mistrz świata wycofał się z rywalizacji po sezonie 2022, reprezentując wówczas barwy Astona Martina. Mimo to w kolejnych latach spekulowano, iż Niemiec rozważa powrót do Formuły 1, podejmując rozmowy między innymi z Red Bullem, Mercedesem czy Audi.
Finalnie żadna z ekip miała nie wyrazić zainteresowania przywróceniem Vettela do rywalizacji w Mistrzostwach Świata. Z kolei sam kierowca na dalszym etapie łączony był z Porsche w WEC czy zastąpieniem Helmuta Marko w roli konsultanta zespołów Formuły 1 Red Bulla.
Wszystko rozbija się o to jak bardzo chcesz czymś się zajmować- powiedział Sebastian Vettel w rozmowie z Auto Motor und Sport.
Jeśli chodzi o moje podejście, to angażując się w coś chcę to zrobić właściwie. Robienie czegoś tylko po to, by mieć zajęcie, nie jest dla mnie. Etap Formuły 1 definitywnie dobiegł końca. W pewnym momencie właściwą rzeczą jest ustąpienie miejsca innym. Widać to na przykładzie debiutantów. To dobrze, że określona grupa zawodników została zastąpiona. Nie mam nic przeciwko starszym kierowcom, ale wolę oglądać młodszych. W przeszłości nie interesowali mnie zawodnicy o ugruntowanej pozycji, którzy tracili miejsca. Najważniejsze było dla mnie zdobycie posady.
Czterokrotny mistrz świata pytany o potencjalne starty w WEC, przyznał, że może zdecydować się powrócić na tor, zmieniając zdanie o długodystansowej rywalizacji.
Nie wykluczam, że coś się wydarzy. Były pewne dyskusje, ale póki co nic z tego nie wyszło. Muszę znaleźć się w odpowiednim miejscu i czasie. Szczerze mówiąc nigdy nie byłem zainteresowany długodystansowymi wyścigami w dłuższej perspektywie. Teraz inaczej to postrzegam. Struktura zespołu, dzielenie samochodu czy pójście na kompromisy jest dla mnie ekscytujące. W wyścigach trudno jest się zaangażować na pół etatu. WEC mogłoby mi odpowiadać z kalendarzem liczącym osiem rund, wymaga to zupełnie innego poziomu zaangażowania niż Formuła 1.