Daruvala zdominował drugi sprint F2 we Włoszech
Kierowca Carlina wpadł na metę z 6 sekundami przewagi nad Viscaalem.
11.09.2119:22
Nataniel Piórkowski 1456wyświetlenia
Embed from Getty Images
Jehan Daruvala zdominował drugi wyścig Formuły 2 na Monzy, odnosząc swoje drugie zwycięstwo w sezonie.
Kierowca Carlina wyprzedził Davida Beckmanna na dojeździe do pierwszego zakrętu. Po objęciu prowadzenia 22-latek bez problemu nadawał tempo rywalizacji, wpadając na metę z sześcioma sekundami przewagi nad kolejnymi zawodnikami.
Jedną z perełek popołudniowego wyścigu była walka stoczona o podium pomiędzy Bentem Viscaalem i Beckmannem. Napierający Holender zmusił Niemca do popełnienia błędu w pierwszym zakręcie. Reprezentant Charouza musiał skorzystać ze strefy wyjazdowej, przez co stracił pozycję.
Nie było to jedynym problemem Beckmanna - zużyte opony nie pozwoliły mu ostatecznie na utrzymanie się w ścisłej czołówce. Na przedostatnim okrążeniu Niemca wyprzedził jadący świetny wyścig Robert Szwarcman. Podopieczny akademii Ferrari zaprezentował bardzo konkurencyjne tempo, dzięki czemu na przestrzeni całego wyścigu zaliczył awans z szóstej lokaty na trzecią.
Za zawodnikiem Premy pod flagą w szachownicę przejechali Liam Lawson i wspomniany wcześniej Beckmann. Na szóstym miejscu finiszował Juri Vips, który uporał się z liderem klasyfikacji generalnej - Oscarem Piastrim. Pierwsza ósemkę zamknął typowany na kierowcę Alfy Romeo w Formule 1 Guanyu Zhou.
TOP10 zamknęły nazwiska Ralpha Boschunga i Theo Pouchaire'a, który nie był w stanie powtórzyć znakomitego występu z pierwszego sprintu.
Jehan Daruvala zdominował drugi wyścig Formuły 2 na Monzy, odnosząc swoje drugie zwycięstwo w sezonie.
Kierowca Carlina wyprzedził Davida Beckmanna na dojeździe do pierwszego zakrętu. Po objęciu prowadzenia 22-latek bez problemu nadawał tempo rywalizacji, wpadając na metę z sześcioma sekundami przewagi nad kolejnymi zawodnikami.
Jedną z perełek popołudniowego wyścigu była walka stoczona o podium pomiędzy Bentem Viscaalem i Beckmannem. Napierający Holender zmusił Niemca do popełnienia błędu w pierwszym zakręcie. Reprezentant Charouza musiał skorzystać ze strefy wyjazdowej, przez co stracił pozycję.
Nie było to jedynym problemem Beckmanna - zużyte opony nie pozwoliły mu ostatecznie na utrzymanie się w ścisłej czołówce. Na przedostatnim okrążeniu Niemca wyprzedził jadący świetny wyścig Robert Szwarcman. Podopieczny akademii Ferrari zaprezentował bardzo konkurencyjne tempo, dzięki czemu na przestrzeni całego wyścigu zaliczył awans z szóstej lokaty na trzecią.
Za zawodnikiem Premy pod flagą w szachownicę przejechali Liam Lawson i wspomniany wcześniej Beckmann. Na szóstym miejscu finiszował Juri Vips, który uporał się z liderem klasyfikacji generalnej - Oscarem Piastrim. Pierwsza ósemkę zamknął typowany na kierowcę Alfy Romeo w Formule 1 Guanyu Zhou.
TOP10 zamknęły nazwiska Ralpha Boschunga i Theo Pouchaire'a, który nie był w stanie powtórzyć znakomitego występu z pierwszego sprintu.
