Bottas: Potrzebujemy perfekcji, by zdobywać punkty
Przed letnią przerwą kierowcy Alfy Romeo zdołali wywalczyć jedynie dziewięć punktów.
22.08.2316:55
Maciej Wróbel 407wyświetlenia
Embed from Getty Images
Valtteri Bottas stwierdził, że Alfa Romeo musi być
Stajnia z Hinwil notuje jak dotąd nieudany rok 2023. Po dwunastu rozegranych Grand Prix Alfa Romeo plasuje się dopiero na dziewiątej pozycji w mistrzostwach konstruktorów z dziewięcioma punktami na koncie. W ubiegłym sezonie, na tym samym etapie kampanii, Alfa miała o 42 punkty więcej, co dawało jej wówczas szóste miejsce w tabeli.
Pomimo rozwiązania trapiących zespół problemów z niezawodnością samochodu, Alfa ma spore trudności, by regularnie plasować się w czołowej dziesiątce wyścigów. Guanyu Zhou i Valtteri Bottas nie zdobyli punktów na Węgrzech, pomimo podwójnego awansu do Q3, ani w Belgii, gdzie Zhou został w Q1 poproszony o zmianę ustawień hamulców podczas szybkiego kółka, będąc pół sekundy nad kreską po pierwszym sektorze. Ostatecznie Chińczyk nie awansował do Q2.
Valtteri Bottas przyznaje, że teraz jego zespół musi wypaść jak najlepiej we wszystkich obszarach, by zdobywać punkty w pozostałych dziesięciu rundach sezonu.
Kierowca Alfy podkreśla, że konkurencyjność zespołu będzie też zależała od poprawek wprowadzanych przez rywali.
Bottas wierzy również, że na ciasnym i krętym torze w Zandvoort jego zespół będzie miał okazję na sprawienie niespodzianki.
Valtteri Bottas stwierdził, że Alfa Romeo musi być
perfekcyjnajako zespół, by móc regularnie zdobywać punkty w pozostałych rundach sezonu 2023.
Stajnia z Hinwil notuje jak dotąd nieudany rok 2023. Po dwunastu rozegranych Grand Prix Alfa Romeo plasuje się dopiero na dziewiątej pozycji w mistrzostwach konstruktorów z dziewięcioma punktami na koncie. W ubiegłym sezonie, na tym samym etapie kampanii, Alfa miała o 42 punkty więcej, co dawało jej wówczas szóste miejsce w tabeli.
Pomimo rozwiązania trapiących zespół problemów z niezawodnością samochodu, Alfa ma spore trudności, by regularnie plasować się w czołowej dziesiątce wyścigów. Guanyu Zhou i Valtteri Bottas nie zdobyli punktów na Węgrzech, pomimo podwójnego awansu do Q3, ani w Belgii, gdzie Zhou został w Q1 poproszony o zmianę ustawień hamulców podczas szybkiego kółka, będąc pół sekundy nad kreską po pierwszym sektorze. Ostatecznie Chińczyk nie awansował do Q2.
Valtteri Bottas przyznaje, że teraz jego zespół musi wypaść jak najlepiej we wszystkich obszarach, by zdobywać punkty w pozostałych dziesięciu rundach sezonu.
W obu sesjach kwalifikacyjnych w Spa był dość duży bałagan- powiedział Fin.
Nasz timing nie był najlepszy i tak dalej.
Z pewnością tempo samochodu jest ważne, ale musisz wypadać perfekcyjnie także pod kątem operacyjnym, jeśli chcesz w obecnych czasach zdobywać punkty. Taki jest nasz cel - usprawnić pewne rzeczy.
Kierowca Alfy podkreśla, że konkurencyjność zespołu będzie też zależała od poprawek wprowadzanych przez rywali.
Mamy coś w zanadrzu po letniej przerwie, ale sporo będzie zależało od innych zespołów. Jeśli też dokonają kroku naprzód, to nic się nie zmieni. Jeśli jednak nikt nie przywiezie niczego znaczącego, to możemy mieć szansę na regularne wizyty w czołowej dziesiątce. To nie zależy więc wyłącznie od nas.
Bottas wierzy również, że na ciasnym i krętym torze w Zandvoort jego zespół będzie miał okazję na sprawienie niespodzianki.
Na papierze to może być dla nas dobry tor, więc oczywiście nie mogę się tego doczekać.
