Marko: Sami jesteśmy ciekawi, jak spisze się nasz bolid
Austriak jest ostrożnym optymistą w ocenie rozwiązań zastosowanych w RB20.
21.02.2411:17
Nataniel Piórkowski 564wyświetlenia
Embed from Getty Images
Red Bull jest ciekawy, czy wzorowane na Mercedesie rozwiązania zastosowane w modelu RB20 okażą się sukcesem.
Pomimo znaczącej przewagi nad rywalami w sezonie 2023, Red Bull zdecydował się na daleko idące zmiany w koncepcji tegorocznego bolidu.
Mistrzowski zespół z Milton Keynes postanowił skorzystać z koncepcji, z którą Mercedes wkraczał w obecną erę F1, znaną jako „zeropod”.
Pojawiły się nawet sugestie, że już podczas kwietniowego GP Japonii ekipa wprowadzi jeszcze bardziej minimalistyczne sekcje boczne, które będą mogły być wykorzystywane podczas chłodniejszych eliminacji.
W rozmowie z Servus TV konsultant Red Bulla - Helmut Marko, przyznał, że testy w Bahrajnie będą mieć kluczowe znaczenie w ocenie działania rozwiązań, które przykuły uwagę fanów i ekspertów w ostatnim tygodniu.
Zapytany o zastosowanie typu nadwozia, z którego Mercedes zdążył już zrezygnować, Marko odrzekł:
Marko dodał, że koncepcja z prezentacji będzie tą, z jaką Red Bull rozpocznie obecny sezon.
Red Bull jest ciekawy, czy wzorowane na Mercedesie rozwiązania zastosowane w modelu RB20 okażą się sukcesem.
Pomimo znaczącej przewagi nad rywalami w sezonie 2023, Red Bull zdecydował się na daleko idące zmiany w koncepcji tegorocznego bolidu.
Mistrzowski zespół z Milton Keynes postanowił skorzystać z koncepcji, z którą Mercedes wkraczał w obecną erę F1, znaną jako „zeropod”.
Pojawiły się nawet sugestie, że już podczas kwietniowego GP Japonii ekipa wprowadzi jeszcze bardziej minimalistyczne sekcje boczne, które będą mogły być wykorzystywane podczas chłodniejszych eliminacji.
W rozmowie z Servus TV konsultant Red Bulla - Helmut Marko, przyznał, że testy w Bahrajnie będą mieć kluczowe znaczenie w ocenie działania rozwiązań, które przykuły uwagę fanów i ekspertów w ostatnim tygodniu.
Zapytany o zastosowanie typu nadwozia, z którego Mercedes zdążył już zrezygnować, Marko odrzekł:
Oni także byli przekonani tym, co ujrzeli w danych na temat pracy koncepcji z minimalistycznymi sekcjami bocznymi.
Wszyscy wiemy, że w ich przypadku rozwiązanie to nie sprawdziło się w praktyce. W trakcie testów zobaczymy, czy będziemy w stanie skutecznie wdrożyć tę koncepcję… Może nie… Powiem inaczej - podobną koncepcję.
Adrian Newey [dyrektor działu technicznego Red Bull Racing] zawsze skłaniał się ku projektom bolidów z jak najmniejszymi chłodnicami. Ale oczywiście ludzie od silników nie są skłonni do tak skrajnych posunięć. To całkiem logiczne.
Nasze rozwiązanie nie jest tak ekstremalne, jak miało to miejsce w przypadku Mercedesa, ale jeśli chodzi o samą ideę, zmierzamy w podobnym kierunku.
Marko dodał, że koncepcja z prezentacji będzie tą, z jaką Red Bull rozpocznie obecny sezon.
To coś więcej niż ewolucja. To mała rewolucja. Ten bolid jest naszą podstawą na sezon 2024. W symulacjach i tunelu aerodynamicznym wszystko działało bardzo dobrze.
