Vettel odnosi pierwsze domowe zwycięstwo w GP Niemiec
Opis wyścigu na torze Nurburgring
07.07.1316:32
5046wyświetlenia
Sebastian Vettel po raz pierwszy w karierze wygrał domowy wyścig, po tym jak utrzymał za sobą szarżę Lotusów, które uzupełniły podium.
Grand Prix Niemiec zostało zdominowane przez strategię, która ponownie była kluczowa. Ostatecznie to Red Bull znalazł najlepszy kompromis pomiędzy oszczędzaniem opon, a tempem bolidu. W samej końcówce o podium walczył także Alonso, który na miękkich gumach naciskał na Grosjeana, jednak Francuzowi udało się utrzymać pozycję.
Taktycznie od początku
Po dość spokojnym starcie stawka się uspokoiła i wszyscy czekali na pierwsze zjazdy do boksów. Ruszenie z miejsca dobrze poszło Perezowi, który wskoczył do pierwszej dziesiątki, a kółko później wyprzedził Buttona. Kiepsko wystartował Hamilton, który spadł na trzecie miejsce. Felipe Massa szybko pożegnał się z wyścigiem po awarii bolidu i obrocie w pierwszym zakręcie czwartego okrążenia.
Jako pierwszy w boksie był di Resta - już na piątym okrążeniu. Być może Force India dostanie jakąś karę, gdyż Szkot podczas wyjazdu o mało nie zderzył się z Jeanem-Ericiem Vergne. Na kolejnych czterech kółkach w boksach zameldowali się także Sutil, Ricciardo, Hamilton, Vettel, Perez, Raikkonen i Webber, który stracił w tym momencie szanse na dobry wynik, gdyż mechanicy nie dokręcili mu prawego tylnego koła, które odpadło jeszcze w pit lane i uderzyło kamerzystę - jemu na szczęście nic się nie stało. Red Bull wepchnął Australijczyka z powrotem, dokręcił mu koło i wysłał na tor, z okrążeniem straty.
Raikkonen wyjechał za Mercedesami, które zamieniły się pozycjami, jednak Fin dość szybko poradził sobie z Rosbergiem i rzucił się w pogoń za Hamiltonem. W międzyczasie Vettel wyprzedzał kierowców, którzy jeszcze nie zjechali na zmianę opon. Co ciekawe Alonso zameldował się u swoich mechaników na 13 kółku - jedno okrążenie przed Grosjeanem mimo twardej mieszanki. Kolejne manewry wyprzedzania w wykonaniu Lotusów pokazały, że właśnie one będą głównym zagrożeniem dla Vettela. Mercedes miał problemy z oponami i na 23 okrążeniu Hamilton miał już na koncie dwie wizyty w boksach.
Czy jedzie z nami pilot?
Na 24 kółku Bianciemu wybuchł silnik, jednak początkowo sytuacja nie wydała się poważa, tor pozostał czysty, a Francuz zaparkował na poboczu. Niestety kierowca Marussi zostawił swoje auto na luzie przed szykaną NGK i bolid zaczął cofać się tyłem po torze. Na szczęście nikt wtedy nie nadjeżdżał, jednak i tak sędziowie zdecydowali się na wypuszczenie samochodu bezpieczeństwa. Neutralizacja ściągnęła do boksów Vettela, Lotusy, Alonso, Pereza, Sutila, Rosberga, di Restę i Webbera, który najbardziej na tym skorzystał, gdyż mógł odrobić stracone okrążenie. Przed restartem na prowadzeniu mieliśmy Vettela, przed Grosjeanem, Raikkonenem, Alonso, Buttonem, Hulkenbergiem, Hamiltonem, Maldonado, Perezem i Sutilem.
Po wznowieniu rywalizacji na 30 okrążeniu niewiele się zmieniło i znów było spokojnie. Tylko Webber wyprzedzał kierowców na końcu stawki. Vettel i Lotusy szybko oddaliły się od reszty, jednak jechali praktycznie równym tempem i nie zanosiło się na jakiekolwiek zmiany. W środku stawki Maldonado zaczął tracić tempo i tracił kolejne pozycję. Na 40 okrążeniu Grosjean zjechał po kolejny komplet pośrednich, Vettel zrobił to samo kółko później. Obaj wyjechali za Hamiltonem jednak Brytyjczyk nie miał szans na utrzymanie pozycji i zaraz potem zjechał do boksu - na 46 kółku.
Szarża Raikkonena
Co ciekawe Lotus podzielił strategię między dwóch kierowców i Raikkonen na koniec ubrał miękkie opony i rzucił się w pogoń za Vettem. Na 10 kółek przed metą miękkie gumy ubrał też Alonso, który jechał fantastycznym tempem, jednak nie wystarczyło go na wywalczenie podium. Na 55 okrążeniu Grosjean przepuścił Fina, który próbował zredukować stratę dwóch sekund do Vettela, jednak ostatecznie to również się nie powiodło i Niemiec wygrał domowe Grand Prix z przewagą sekundy.
Za plecami tej czwórki sporo się działo. Opony w bolidzie Hamiltona w końcówce nieźle działy i na ostatnich 10 okrążeniach Brytyjczyk przebił się z dziewiątego miejsca na piąte wyprzedzając po drodze di Restę, Maldonado, Pereza i Buttona. Podobnie pojechał Webber, jednak jemu brakło już czasy na walkę z kierowcą McLarena i musiał zadowolić się siódmym miejscem. Perez był ósmy, a dziesiątkę zamknęli Rosberg i Hulkenberg.
Tym razem wyścig obył się bez problemów i obeszło się bez bojkotu. Opony znów były decydującym czynnikiem, jednak różnice w strategiach zapewniły nam trochę ciekawych manewrów, a walka Lotusa z Red Bullem trzymała w napięciu do samego końca. Teraz czeka nas dłuższa przerwa, jednak osłodzona testami młodych kierowców. Kto najlepiej poradzi sobie podczas testów, kto najlepiej przygotuje się przed Budapesztem? Tego dowiedzie się czytając [color=#3c88b8]Wyprzedź Mnie![/color]
• Rezultat końcowy wyścigu o Grand Prix Niemiec
Pogoda na koniec wyścigu
Temperatura toru: 45°C
Temperatura powietrza: 25°C
Prędkość wiatru: 2,7 m/s
Wilgotność powietrza: 27%
Sucho