Briatore: FOTA chce zakazać używania KERS w 2010 roku

Flavio coś ściemnia, już nawet nie mówiąc o BMW które było najbadziej za KERSem to inne zespoły (np. Williams) też nieźle przyinwestowały w to rozwiązanie i nie wierzę, że teraz wszyscy zgodnie chcą całą robotę wyrzucić do kosza. A im różnorodniej tym ciekawiej. Flavio, kiedy mu nie idzie zapomina co reno robiło kiedyś.

@YAHoO, może samochody elektryczne to przyszłość ale dosyć daleka. Sport zawsze pachniał benzyną, a teraz zaczyna ropą. A jak na dłoni widać jak"chętnie" stosowany jest KERS w bolidach. Sama technologia jest super, ale zastosujmy ją w komunikacji np. w miejskiej, a odpuśćmy sobie wciskanie problemu dla 70% teamów. @erqie jakoś w poprzednich sezonach się dało. Przecież Flaviusz jest daleki od standaryzacji...

No to proponuję jeden bolid dla wszystkich, a teamy będą tylko bawić się ich ustawianiem przed wyścigami. Pasi Panie B.?

a F1 to nie sport dla samochodzików na bateryjki! Tutaj się nie mogę zgodzić :) Samochody elektryczne to przyszłość, SZCZEGÓLNIE DLA F1 ! Przyspieszenie i maksymalny moment osiągane na silnikach elektrycznych od razu po uruchomieniu go są czymś, co jest bardzo przydatne w Formule 1.

ale nie może byc wiecej czasu tylko wiecej mocy

Zgadzam się z Kara Nocny Cień w kwestii tych 6,6s- w A1GP wygląda to ciekawiej, chociaż należy wziąść pod uwagę, że auta tam są standardowe. Powinny być większe możliwości użycia KERS.

Flaviusz, jak mało kiedy mądrze prawisz. KERS jest jakimś ułomnym pomysłem, a F1 to nie sport dla samochodzików na bateryjki! A jak o ekologii mowa to przerzut sprzętu z jednego kontynentu na drugi kontynent za pomącą statków pociąga za sobą dożo większą emisję CO2 niż bolid przez sezon na torach. I gdzie tu pro ekologiczne myślenie? Tak na marginesie Dr T, piewco KERSU, najpierw trzeba mieć 100% pewności użycia tego systemu (ciężar Roberta), a potem się o niego bić. Popatrz sobie na Renault - wygrali pod koniec 2 GP, a teraz ich kierowcy mają KERS, dyfuzory.... Wracając do tematu jestem za wywaleniem tego dziadostwa, jak i wprowadzeniu bardziej przejrzystych reguł, tak aby FIA nie musiała się drapać po głowie co zrobić w takiej materii jakimi są np. dyfuzory. Lubię przejrzystość reguł: Ferrari miało zbyt wystające rury wydechowe - proszę, ciach i po kłopocie, Toyota miała zbyt uginające sie elementy, ciach i po kłopocie, Williamsowi coś tam wystawało, ciach i nie ma rogów. A że można zbudować trochę "inny" bolid pokazał Red Bull. Specyficzna konstrukcja bez KERS i dyfuzora z ciekawie rozwiązanymi zawieszeniami innymi od pozostałych bolidów, ale zgodna z literą prawa - proszę bardzo że można.

"albo coś jest czarne, albo białe" Widać, że Briatore nie słucha polskich klasyków. Powinien powiedzieć tak: "Żadne krzyki nas nie przekonają, że białe jest białe, a czarne jest czarne...":D FOTA rychło w czas się obudziła z tym KERS. Trzeba było to dopracować i wprowadzić w 2010r lub w 2011r. A teraz jedni to mają, inni nie. Multum pieniędzy zostało wydanych - to jest tzw. oszczędność w F1...

Skoro chcą zakazać KERS w 2010 to po jakie licho niektóre zespoły wprowadzają go jak najszybciej w tym roku, aby go jak najlepiej przygotować na kolejny sezon ? Wychodzi na to, że ten kto wcześniej zaczął korzystać z KERS nie będzie miał z tego żadnych plusów. Jaki bezsens...

Chyba żartują... trzeba uwolnić KERS i dać co najmniej 2 razy więcej czasu na jego wykorzystanie, bo jak widać przy 6,6 sekundy praktycznie nic to nie daje a nawet przeszkadza...

"Nikt nam nie wmowi, ze biale jest biale, a czarne jest czarne" - Flavio, niekoniecznie cos musi byc biale - obejrzyj obrady polskiego sejmu to sie przekonasz :D

"albo coś jest czarne, albo białe" - oj, Flavio chyba jako jedyny żyje w takim świecie. Jak jest takim zwolennikiem binarnego oceniania, to niech to zastosuje w kontekście Piqueta... :)

Obecnie sytuacja wygląda tak: część zespołów ma KERS, inne nie. Kolejni mają podwójne dyfuzory, a następni ich nie mają. To jest dobre dla F1. Jak pokazał Red Bull zarówno KERS jak i podwójne dyfuzory nie są konieczne do tego by wygrywać. To, że jedne teamy korzystają z tego, a inne nie tylko urozmaica ten sport ponieważ mamy do czynienia z rywalizacją różnych koncepcji. To, że w F1 będą podwójne dyfuzory w tym sezonie jest już przesądzone. Uznano, że są legalne więc Flavio ciągle marudząc na nie zachowuje się jak zwykły pieniacz. To czy będą legalne w przyszłym roku jest bez różnicy bo wtedy już wszyscy będą je mieli lub nie. KERS powinno zostać jako dobrowolny element samochodu. Jeśli faktycznie w przepisach o jego konstrukcji są jakieś nieścisłości to powinno uregulować się to i tyle.

Pstryczek w nos dla BMW. Wielki + dla Flavio i Foty

Według mnie, zarówno KERS i podwójne dyfuzory są do zakazania. Wyjątkowo zgadzam się z Briatore.

True. Mądre słowa Flavio.