Raikkonen zbulwersowany komentarzami Coultharda

Szkot stwierdził ostatnio, że jego dawny kolega zespołowy nie umie rozwijać samochodu
25.04.0912:36
Bartosz Orłowski
3928wyświetlenia

Kimi Raikkonen skrytykował Davida Coultharda po tym, jak Szkot zakwestionował możliwości kierowcy Ferrari w kwestii rozwijania bolidu.

Coulthard stwierdził, że Ferrari powinno zrezygnować z usług mistrza świata z 2007 roku i zamiast niego zatrudnić Fernando Alonso. Fin nigdy nie pokazał mi, aby potrafił pokierować rozwojem samochodu - powiedział doradca Red Bulla.

Raikkonen tak odpowiedział na te zarzuty w wypowiedzi dla fińskiej telewizji MTV3: Nie znam żadnego kierowcy, który rozwija samochody. Śmiesznie słucha się takich komentarzy od ludzi, którzy właściwie niczego nie osiągnęli. To nie moja sprawa - co za facet!

Szef McLarena - Martin Whitmarsh także włączył się w dyskusję: Prawda jest taka, że jest on bardzo czuły na to, co czyni samochód szybszym i jest bardzo inteligentny - po prostu nie zawsze mówi wszystko na ten temat - powiedział o Raikkonenie, który ścigał się dla McLarena w latach 2002-2006. Bazując na moim doświadczeniu, kiedy był tutaj, był bardzo oddanym kierowcą rozwojowym. Mówił co prawda tylko kilka słów, ale były one bardzo cenne.

Źródło: F1-Live.com

KOMENTARZE

12
Huckleberry
26.04.2009 04:12
Oczywiście, że to nie kierowcy rozwijają bolidy. Kierowcy nie mają o tym pojęcia, mogą się najwyżej zając setupem na dany wyścig. Rozwój samochodu to już nie to samo co na początku kariery Enzo Ferrariego, kiedy każdy mógł wpaść na jakiś dobry pomysł poprawiajacy osiągi :) Trudno mi sobie wyobrazić żeby Kimi mówił - "puśćcie tę strugę powietrza o 2 cm bardziej w prawo" albo "wpadłem na pomysł jak zmodyfikować skrzynię biegów aby zyskać jedną milisekundę na zmianie biegu" :P
Robin Hood
25.04.2009 07:34
Teletubis-dobre to bylo.Tam u jednego z internautow u gory..Kimi to Mruk jak juz ktos tutaj go ladnie ochrzcil,ale ma odwage gosc,jezdzi bez bojazni i cos czuje,ze na starcie jutro pokaze te agresje.Oby pozytywna,bo ze jezdzic swietnie potrafi to nie zadna tajemnica.Maja cala ekipa gorsze chwile-i tyle.Widac w tym swiatku F1 czlowiek czlowiekowi jeno wilkiem jest.
sebas
25.04.2009 03:41
No bo Kimi ma racje. Każdy kierowca ustawia sobie samochód pod siebie i tyle. Skoro kierowca wyścigowy mówi, że gadanie o kierowcy rozwijającym samochod to lipa, to coś w tym jest. Nikt już nie pamięta co Kimi potrafi zrobić z samochodem, który mu leży. Dziś auto jest super,a następnym razem może być gorsze. Poza tym nie zauważyłem aby ten wasz Alonso jakos rozwinął Renaulta przez ostatni rok. A, że Kimi się zdenerwował, to niespodzianka :-)
MPOWER
25.04.2009 02:40
„Nie znam żadnego kierowcy, który rozwija samochody." Bo nie ma takiego kierowcy. Kierowcy tylko mówią co im się nie podoba albo co zmienić bo auto mi nie pasuje. Samochody rozwija team a dokładnie mechanicy i inżynierowie. Alonso i Kubek obecnie też są w tym specjalistami ale co z tego jak np w przypadku Roberta to nie przynosi skutków. Dobrze Kimi powiedział, przecież nie siedzi w boksie z narzędziami pod "maską" z wystającymi tylko nogami i nie majsterkuje w bolidzie
rafaello85
25.04.2009 01:57
"Fin nigdy nie pokazał mi, aby potrafił pokierować rozwojem samochodu." A David potrafił rozwijać samochód? Nie przypominam sobie... Panie Coulthard - żeby kogoś krytykować, to samemu trzeba być lepszym! "Nie znam żadnego kierowcy, który rozwija samochody." No ja kto? A Alonso, Schumacher? Tych kierowców Kimi zna osobiście. Prosta może osobiście nie zna, ale na pewno o nim słyszał:) "Śmiesznie słucha się takich komentarzy od ludzi, którzy właściwie niczego nie osiągnęli." Niezła riposta:D W zasadzie te słowa powinny zamknąć buzię Coulthardowi.
Chłodny
25.04.2009 01:42
Kimi jest fantastycznym kierowcą, jak powiedział Whitmarsh Fin mówi mało ale zawsze jest to wypowiedź konkretna i pokazująca odpowiedni kierunek. Kimi wyciska z bolidu wszystko i jeszcze więcej niezależnie od tego jak dobry jest bolid i potrafi zdominować sezon jeśli auto będzie mu pasować. Tak Było w drugiej połowie 2005 roku i w 2007. Poza tym z reguły to zespół dawał mu dobry lecz awaryjny bolid, a co? Miał grzebać pod maską? Coulthard to by tylko po bandach się rozbijał i kobiety przy nich stojące zarywał - nie powinien krytykować kierowcy który osiągnął więcej od niego i w moim mniemaniu jest od niego po prostu lepszy. Swoją drogą Ferrari nie wygląda jeszcze tak źle w tym sezonie - szybkość ze słabo zatankowanym bolidem jest, jeśli nowe ulepszenia wprowadzone w Hiszpanii pójdą w dobrym kierunku i będą odpowiadały kierowcom (Kimiemu przede wszystkim) to mogą zacząć stawać na podium albo nawet wygrywać (przypomniał mi się sezon 2005 gdzie McL wprowadził poprawioną wersję bolidu i Kimi był nie do pokonania). Właściwie to dawno Kimi tak ostro się nei wypowiedział - widać że troszkę się robi gorąco we Włoszech.
Pieczar
25.04.2009 01:27
No to Kimi musiał się mocno wkurzyć, jeszcze nie słyszałem (a właściwie nie czytałem) z jego ust takich słów. Chyba jednak nieciekawa atmosfera w Ferrari robi swoje.
YAHoO
25.04.2009 01:15
Coulthard może Raikkonenowi buty czyścić i to tylko za łaskawym pozwoleniem Fina. Każdy stanie w obronie Kimiego więc niech DC łaskawie zamknie japę, poogląda osiągnięcia swoje i Kimiego i spuści głowę w dół. :> "„Nie znam żadnego kierowcy, który rozwija samochody. Śmiesznie słucha się takich komentarzy od ludzi, którzy właściwie niczego nie osiągnęli. " Za te słowa Kimi ma u mnie zgrzewkę piwa!
gnt3c
25.04.2009 01:01
Tele Tubiś (DC) ledwo odszedł na emeryture a już zaczyna gadać jak inne dziadki typu Stewart, Lauda, Fitipaldi, Bernie itd...ale cóż...przynależność do czegoś zobowiązuje :D
adamo342
25.04.2009 12:56
a sezon 2004 ostatni sezon coultharda w mclarenie szkot się skompromitował ani jednego miejsca na podium i 10 miejsce w generalce kimi od niego tylko raz był gorszy w sezonie 2002 i odniósł od niego więcej zwycięstw w ciągu całej kariery to prawda szkot wielkiego nic nie osiągnął i niech nie krytykuje tych co osiągneli od niego więcej
Nitz
25.04.2009 10:58
Kimi osiągnął więcej niż Coulthard i nie ma tu czego kwestionować.
oligator
25.04.2009 10:42
raikkonen jest szybki jak mu dasz auto w ktorym da sie jechac agresywnie, np : Kimi pozno hamuje (pozniej od Massy), a przez to auto musi byc w stanie naprawde dobrze przyspieszac wychodzac z zakretu (Massa juz przyspiesza w miejscu w ktorym Kimi jeszcze hamuje). Ale co do rozwoju, to chyba Kimi daje mniej wskazowek inzynierom niz chociazby Prost, Schumacher czy Alonso. Na jego obrone wielki Senna byl nieco podobny...