Niezadowolony Massa oczekuje poprawy

Felipe Massa powiedział, że jest daleki od bycia zadowolonym z przebiegu jego tegorocznego sezonu, ale ma nadzieję, iż ostatnie poprawki w samochodach zespołu Ferrari pozwolą mu na awans w górę stawki.

Brazylijczyk dobrze rozpoczął sezon od finiszowania na podium w wyścigach w Bahrajnie i Australii, co pozwoliło mu zająć pierwsze miejsce w klasyfikacji kierowców. Jednakże od tamtego czasu tylko dwukrotnie zajął miejsca w pierwszej szóstce, przez co spadł na ósmą pozycję w mistrzostwach. 29-latek traci obecnie ponad 30 punktów do swojego kolegi z zespołu - Fernando Alonso.

Z pewnością nie jestem zadowolony - powiedział Massa. Początek sezonu nie był taki, jak oczekiwałem. Dwa pierwsze wyścigi były w porządku, zdobyliśmy dwa podia, ale później nie zaliczyliśmy dobrych wyścigów, szczególnie wliczając w to ostatnie trzy. Kiedy w trzech wyścigach pod rząd wydarza się coś, przez co nie możesz zdobyć punktów i już od początku spadasz z dobrej pozycji na sam koniec, ponieważ coś się wydarzyło, to nie jest to miłe. Tak było w Kanadzie z powodu kolizji na pierwszym zakręcie, podobnie jak w Walencji, do czego przyczynił się samochód bezpieczeństwa oraz ostatnio na Silverstone, gdy miałem problemy z oponami i z piątej pozycji spadłem na ostatnią.

Massa uważa, że ostatnio wprowadzone usprawnienia systemu wydechowego w samochodach ekipy z Maranello pomogły im w przybliżeniu się do czołowych zespołów - Red Bulla i McLarena. Na ostatnie dwa wyścigi przywieźliśmy trochę nowych części, które jak sądzę, były dobrym udoskonaleniem - dodał kierowca Ferrari. Porównując sytuację z poprzednimi wyścigami myślę, że wykonaliśmy krok naprzód i posiadamy konkurencyjny samochód. Sądzę, że ważne jest podtrzymywanie motywacji: tempo samochodu ulega poprawie i mamy nadzieję, że podczas następnych grand prix F10 będzie jeszcze lepszy. Myślę, że otrzymujesz jeszcze więcej motywacji, gdy liczysz na dobry rezultat w następnym wyścigu.

Źródło: Autosport.com