Buttonowi grozi utrata punktów wywalczonych w GP San Marino

Po zakończeniu wczorajszego wyścigu na torze Imola przeprowadzający rutynowe badania kontrolne stewardzi stwierdzili, iż bolid nr 3 prowadzony przez Jensona Buttona jest zbyt lekki. Pierwsza kontrola nie wykazała żadnych odstępstw od normy, jednak stewardzi najwyraźniej na czyjeś polecenie zarządzili dodatkowe badanie, tym razem przeprowadzonego po opróżnieniu pozostałego w baku paliwa.

Wówczas bolid okazał się zbyt lekki i od razu padło podejrzenie, że mógł być on także zbyt lekki w pewnych momentach wyścigu. Zespół B.A.R był jednak w stanie udowodnić na podstawie zarówno własnych, jak i zgromadzonych przez stewardów danych, że samochód ten w trakcie całego wyścigu był powyżej wymaganego minimalnego limitu wagi. Późnym wieczorem stewardzi zaakceptowali wytłumaczenie stajni z Brackley, przedstawiając podpisany oficjalny dokument.

Tymczasem FIA podjęła dzisiaj decyzję o odwołaniu się od decyzji wyznaczonych przez siebie (!) stewardów i zarządziła rozpatrzenie tej sprawy przed Międzynarodowym Trybunałem Apelacyjnym FIA, co nastąpi w środę, 4 maja. Zespół B.A.R zapowiedział już, że przedstawi te same rygorystyczne dane, zaprezentowane stewardom zeszłej nocy i jest pewny, że będzie mógł ponownie udowodnić pełną zgodność samochodu nr 3 z Regulaminem Technicznym FIA w trakcie całego wyścigu o Grand Prix San Marino.

Pozostaje tylko pytanie - kto zlecił przeprowadzenie dodatkowej kontroli po opróżnieniu zbiornika paliwa? Nie tak dawno pewien zespół starał się o zdelegalizowanie nowatorskiej skrzyni biegów B.A.R i pozostaje mieć tylko nadzieję, że sprawy te nie są w żaden sposób ze sobą powiązane...

Źródło: BARHondaF1.com, FIA