Pedro de la Rosa podekscytowany startem na Monzy

Grand Prix Włoch będzie setnym wyścigiem w F1 dla Pedro de la Rosy. Hiszpan zadebiutował w GP Australii w roku 1999 w zespole Arrows i zdobył punkt za szóste miejsce. Jego najlepszym finiszem jest drugie miejsce zdobyte w GP Węgier w roku 2006.

Katalończyk jest mistrzem Hiszpańskiej Formuły Renault z sezonu 1992 oraz Japońskiej Formuły 3 z roku 1995. Wywalczył również tytuły w Formule Nippon oraz JGTC w 1997. Po dwóch latach startów w Arrowsie zastąpił Luciano Burtiego w Jaguarze. Później został kierowcą testowym oraz rezerwowym w McLarenie. W barwach brytyjskiej stajni zadebiutował w roku 2005, kiedy to jednorazowo zastąpił Juana Pablo Montoyę a w trakcie trwania sezonu 2006 na stałe zastąpił kolumbijskiego zawodnika. Później De la Rosa dokonał dwóch nieoczekiwanych powrotów do Formuły 1, w 2010 z Sauberem oraz przed obecnym sezonem z HRT.

Start w setnym GP jest czymś wyjątkowym, co dodatkowo mnie motywuje. Mówię to nie tylko dlatego, że jest to już mój setny wyścig, lecz dlatego, że jestem przekonany, iż możemy być jeszcze bardziej konkurencyjni. Monza jest podobnym torem do Kanady, gdzie prędkość maksymalna oraz stabilność podczas hamowania są niezwykle ważne. Tak się składa, że to są nasze atuty - powiedział de la Rosa.

Kocham regularne ściganie, bardzo lubię ciągłość. Poza tym, Monza to jeden z moich ulubionych torów, ponieważ bardzo różni się od reszty obiektów, na których jeździmy. Z tych wszystkich powodów jestem bardzo podekscytowany przed tym Grand Prix.

Źródło: gpupdate.net