Loic Duval nie weźmie udziału w wyścigu Le Mans 24h

Loic Duval nie weźmie udziału w dalszej części weekendu Le Mans 24h po tym jak wczoraj zaliczył bardzo groźną kraksę podczas treningu.

Duval wyszedł cało z wypadku, w który Audi zostało doszczętnie zniszczone w zakrętach Porsche. Jedyną kontuzją Francuza był ból w ramieniu i nodze, jednak lekarze zadecydowali, iż nie powinien brać udziały w wyścigu po przeprowadzonych badaniach w szpitalu w Le Mans.

Audi wezwało swojego rezerwowego kierowcę, Marca Gene, który miał startować w ekipie Jota Zytek w LMP2, jednak zostanie oddelegowany do Audi, by ścigać się z Tomem Kristensenem i Lucasem di Grassim. Samochód zostanie odbudowany na bazie nowego monokoku i weźmie udział w kolejnych sesjach kwalifikacyjnych. Audi musi jednak pracować w systemie dwu zmianowym, by zdążyć odbudować samochód.

Miejsce Gene w Jota Zytek zajmie Oliver Turvey, który wcześniej ścigał się z ekipą w ELMS.