Wehrlein nie przejmuje się presją ze strony Mercedesa

Przed swoim debiutem w Formule 1 barwach Manora, Pascal Wehrlein umniejsza znaczenie presji jaka ciąży na nim ze względu na powiązania z Mercedesem.

Wehrlein, który jest objęty programem Mercedesa wspierającym kariery młodych kierowców, zdobył w ubiegłym roku tytuł mistrzowski w serii DTM, pełniąc przy tym funkcję rezerwowego kierowcy stajni z Brackley. Niemiec podkreśla, że nie chce przejmować się presją płynącą ze strony koncernu ze Stuttgartu i zaznacza, że ten nie narzucał mu żadnych konkretnych celów do zrealizowania w sezonie 2016.

Zawsze czujesz presję. Chodzi mi o to, że za każdym razem chcesz wypaść jak najlepiej, chcesz zrobić wrażenie na innych ludziach i dowieźć do mety dobry rezultat. Musi istnieć presja, ponieważ bez niej trudno byłoby osiągać maksimum możliwości - powiedział Wehrlein oficjalnemu portalowi F1.

Nie mam z tym żadnego problemu. Nie mam wyznaczonego celu związanego z pozycjami, ale Mercedes na pewno chce, abym zaliczał dobre występy. Jeśli zespół powie: «Kierowca jest w porządku, ale to średnia półka», to na pewno nie będzie to wymarzona opinia. Chcę wypaść jak najlepiej.