Pascal Wehrlein zostanie kierowcą rozwojowym Ferrari?
Niemiec miałby połączyć obowiązki w Maranello z funkcją trzeciego kierowcy Saubera
08.11.1813:47
Mateusz Szymkiewicz 1858wyświetlenia
Embed from Getty Images
Włoski Motorsport.com informuje, że Pascal Wehrlein otrzymał propozycję pełnienia funkcji kierowcy rozwojowego Ferrari.
Niemiec do końca tego roku jest związany z Mercedesem, który włączył go w szeregi juniorskiego programu i umożliwił starty dla Manora oraz Saubera w latach 2016-2017. Po wypadnięciu ze stawki Wehrlein został trzecim kierowcą fabrycznej ekipy Mercedesa, lecz przez brak perspektyw na powrót do regularnych startów w F1 zdecydował się nie przedłużać wygasającej umowy z producentem.
W sezonie 2018/19 Wehrlein będzie zawodnikiem Mahindry w Formule E, lecz według Motorsport.com, Ferrari postanowiło złożyć mu ofertę objęcia funkcji kierowcy rozwojowego. Stajnia z Maranello ma być szczególnie zainteresowana wiedzą 24-latka na temat tegorocznego bolidu Mercedesa, a także symulatora w Brackley.
Włoski serwis podkreśla, że Ferrari nie traktuje Wehrleina jako alternatywy dla Roberta Kubicy, który także ma dysponować ofertą zawodnika rozwojowego. Zespół rzekomo jest gotowy na powierzenie obowiązków w symulatorze zarówno Polakowi jak i Niemcowi, natomiast w przypadku 24-latka może jeszcze wchodzić w grę funkcja trzeciego kierowcy Saubera. Oficjalnie rola ta przypadnie Marcusowi Ericssonowi, lecz Szwed zaangażuje się w starty w IndyCar i z racji kolizji niektórych terminów nie będzie na wszystkich wyścigach F1.
Włoski Motorsport.com informuje, że Pascal Wehrlein otrzymał propozycję pełnienia funkcji kierowcy rozwojowego Ferrari.
Niemiec do końca tego roku jest związany z Mercedesem, który włączył go w szeregi juniorskiego programu i umożliwił starty dla Manora oraz Saubera w latach 2016-2017. Po wypadnięciu ze stawki Wehrlein został trzecim kierowcą fabrycznej ekipy Mercedesa, lecz przez brak perspektyw na powrót do regularnych startów w F1 zdecydował się nie przedłużać wygasającej umowy z producentem.
W sezonie 2018/19 Wehrlein będzie zawodnikiem Mahindry w Formule E, lecz według Motorsport.com, Ferrari postanowiło złożyć mu ofertę objęcia funkcji kierowcy rozwojowego. Stajnia z Maranello ma być szczególnie zainteresowana wiedzą 24-latka na temat tegorocznego bolidu Mercedesa, a także symulatora w Brackley.
Włoski serwis podkreśla, że Ferrari nie traktuje Wehrleina jako alternatywy dla Roberta Kubicy, który także ma dysponować ofertą zawodnika rozwojowego. Zespół rzekomo jest gotowy na powierzenie obowiązków w symulatorze zarówno Polakowi jak i Niemcowi, natomiast w przypadku 24-latka może jeszcze wchodzić w grę funkcja trzeciego kierowcy Saubera. Oficjalnie rola ta przypadnie Marcusowi Ericssonowi, lecz Szwed zaangażuje się w starty w IndyCar i z racji kolizji niektórych terminów nie będzie na wszystkich wyścigach F1.
KOMENTARZE