Hamilton: Muszę popracować nad pierwszym sektorem

Embed from Getty Images

Lewis Hamilton przyznaje, że w niektórych fragmentach toru Mugello jest obecnie wolniejszy od swych najgroźniejszych konkurentów: Valtteriego Bottasa i Maxa Verstappena.

Sześciokrotny mistrz świata chwali włoski obiekt, który po raz pierwszy gości wyścigowy weekend Formuły 1. Podoba mi się. To prawdziwe wyzwanie. Nie radzę z nim sobie jeszcze na najwyższym poziomie, ale mocno nad tym pracuję.

Kierowca Mercedesa potwierdził, że najwięcej czasu traci jak dotąd na początku okrążenia. Staram się jechać na limicie. Są takie sekcje, jak na przykład ostatni sektor, z których jestem zadowolony. Pierwszy i drugi są już nieco gorsze w moim wykonaniu - szczególnie pierwszy. Mogę tam pojechać o wiele lepiej. Max i Valtteri są bardzo szybcy, więc dzisiaj wieczorem przyjrzę się zebranym danym, aby zmienić coś w mojej jeździe przed jutrzejszymi sesjami.

Kierowca Mercedesa jest pod wielkim wrażeniem szybkich zakrętów Arrabbiata. To coś bardzo podobnego do wirażu numer osiem w Turcji. Ten fragment jest nieziemsko szybki. Szóstka, siódemka, ósemka i dziewiątka - to naprawdę intensywna sekcja. Muszę przyznać, że jest to niesamowite doświadczenie. W wyścigu ciężko będzie kontrolować tam pracę opon, ale każdy będzie miał ten sam problem.

Na tym torze nie ma miejsca na gierki. To naprawdę poważny obiekt. Są tu szybkie i średnio-szybkie sekcje i praktycznie nie schodzimy poniżej czwartego biegu. Ten tor jest mega szybki a w dodatku nie ma tu zbyt wielu stref wyjazdowych.

Hamilton uważa Mugello za jeden z najbardziej wymagających fizycznie torów, na jakich w ostatnim czasie ścigała się Formuła 1. Ten podwójny zakręt jest pokonywany z gazem w podłodze! Czujesz to w karku. Uwielbiam to uczucie!.