De la Rosa: Kraksa Hamiltona opóźniła nas

"Spowolniło nas to w samym środku przygotowań do nowego sezonu"

31.01.0712:57

Marek Roczniak

1513wyświetlenia

Kierowca testowy Pedro de la Rosa przyznał, że postępy zespołu McLaren podczas przedsezonowych testów uległy spowolnieniu z powodu wypadku Lewisa Hamiltona za kierownicą nowego bolidu.

Hamilton wyszedł cało z poważnego wypadku, który wydarzył się w zeszłym tygodniu na torze Ricardo Tormo w Walencji, jednak MP4-22 został poważnie uszkodzony i jego odbudowanie zajęło zespołowi kilka dni. W związku z tym McLaren musiał rozpocząć testy w tym tygodniu tylko z jednym nowym bolidem, natomiast drugi MP4-22 ma zostać przywieziony do Walencji dopiero dzisiaj.

De la Rosa twierdzi, że zespół stracił z powodu wypadku cenny czas i ma teraz sporo do nadrobienia. Spowolniło nas to w samym środku przygotowań do nowego sezonu. - powiedział Hiszpan gazecie Marca. Straciliśmy kilka dni i musimy szybko je odzyskać. Na szczęście Lewis jest cały i to jest najważniejsze - jestem pewny, że szybko wróci do siebie.

Zespół wykonał nadzwyczajną pracę w czasie weekendu i mamy nadzieję, że Lewis będzie mógł poprowadzić drugi samochód ponownie w tym tygodniu. De la Rosa dodał także, że nowe auto z pewnością stanowi krok na przód w stosunku do MP4-21, ale zespół nie wie jeszcze jak duży. Dopiero testy w tym tygodniu razem z innymi czołowymi zespołami powinny pozwolić wysunąć bardziej konkretne wnioski.

Źródło: Autosport.com

Nowszy Starszy

De la Rosa: Wiek nie może decydować o tym kto nadaje się do F105.12.2022

De la Rosa: Podwozie McLarena dalekie od ideału03.03.2017

De la Rosa negocjuje posadę kierowcy testowego Mercedesa?25.02.2015

De la Rosa wróci do McLarena?19.12.2014

De la Rosa: Redukcja testów będzie zła dla Formuły 110.07.2014

KOMENTARZE

Tomos

09.02.2007 10:40

Lewis za młody,Pedro za stary.Ron przespał poprzedni sezon i nie zatrudnił drugiego klasowego kierowcy.

JaJacek

31.01.2007 09:29

Pussik, Pedro zdobył sporo punktów, ale w bezpośredniej walce z Kimim, kiedy obaj dojeżdżali wąchał ogon Kimiemu i to ze sporej odległości. Taka jazda to za mało, aby zasłużyć sobie na fotel kierowcy wyścigowego w McLarenie. Na torze nie nawiązywał walki z czołówką (poza nieco przypadkowym GP Węgier).

raafal

31.01.2007 06:35

dejacek - o ile pamiętam to Hamilton jest Anglikiem :)

jacek2601

31.01.2007 06:24

Dobre zestawienie Pussik:) Ulver zgadzam się z Tobą. Powinni dać szanse De la Rosie na jakieś dwa, trzy sezony. Nie jest chłopina jeszcze taki stary:)

cinek

31.01.2007 05:40

im9ulse: .dajcie spokoj gosciowi - a kraksa jak kraksa ,kazdy kierowca w stawce nie jeden bolid rozwalil - nie przypominam sobie zeby kubek rozwalil jakis bolid, poza leciutkim uszkodzenim tylnego spojlea na Monaco.. z powodu awarii kontroli trakcji..

dejacek

31.01.2007 04:30

spokojnie, jak rozwali drugi to chłopcy spojrzą innym wzrokiem na ukochaną Amerykę i wojowniczych kowbojów podbijających Europę

Pussik

31.01.2007 04:04

GP Francji - Pedro 7, 2pkt (Kimi 5) GP Niemiec - awaria pompy (Kimi 3) GP Węgier - Pedro 2, 8pkt (Kimi, kolizja przy dublowaniu) GP Turcji - Pedro 5, 4pkt (Kimi, wypadek) GP Włoch - awaria silnika (Kimi 2) GP Chin - Pedro 5, 4pkt (Kimi, awaria przepustnicy) GP Japonii - Pedro 11 (Kimi 5) GP Brazylii - Pedro 8, 1pkt (Kimi 5) Kimi: 26pkt Pedro: 19pkt Pedro jezdził równie skutecznie co Kimi. Pedro miał 2 awarie, a Kimi 1.

A-J-P

31.01.2007 03:55

"Raikonennie nie wspominam bo on to narozwalal tych macow na potegez hehe ferarke tez juz rozwalil HAHAHAHAH

JaJacek

31.01.2007 03:53

Ulver: "Solidny, doświadczony kierowca, który w zeszłym sezonie godnie zastąpił Montoyę", a w którym to było wyścigu? Bo chyba oglądaliśmy dwie różne formuły. Właśnie dlatego, że nie zastąpił godnie Montoyi, będzie kolejny sezon na ławce rezerwowych.

im9ulse

31.01.2007 03:27

czarny daje rade...dajcie spokoj gosciowi - a kraksa jak kraksa ,kazdy kierowca w stawce nie jeden bolid rozwalil - o Raikonennie nie wspominam bo on to narozwalal tych macow na potege

andrzej45

31.01.2007 02:32

Jak już pisałem w jakimś komentarzu nie widzę w osobie Hamlitona jakiegoś superkierowcy faktem jest, że nie mieliśmy okazji oglądać go w akcji na GP ale czasami tak jest, że ktoś nie wygląda na mistrza tak jak nie widzę mistrza w osobie Fisico z calym szacunkiem do jego umiejętności.

Ulver

31.01.2007 01:48

Solidny, doświadczony kierowca, który w zeszłym sezonie godnie zastąpił Montoyę... Tez bym na jego miejscu był zazdrosny o jakiegoś żółtodzioba.

tominho

31.01.2007 01:38

"Kraksa Hamiltona opóźniła nas" Tłumaczenie: "Gdybym to ja był drugim kierowca wyścigowym nie byłoby takich żenujących wpadek... słyszysz Ron."

owca

31.01.2007 01:20

De la Rosa: "Kraksa Hamiltona opóźniła nas" jaka spostrzegawcza uwaga :) osobiście miąłem nadzieje ze ten wypadek moze jakos przyczyni się jednak do przyspieszenia rozwoju nowego MP4-22 ;) ale niestety Pedro uświadomił mi ze sie myliłem :P

marrcus

31.01.2007 01:13

Nie może mówić co myśli. Nie płacą mu za szczerość. :p

kuba

31.01.2007 12:55

"Na szczęście Lewis jest cały i to jest najważniejsze – jestem pewny, że szybko wróci do siebie”. Hahaha jasne :P tak na prawde myslał wtedy - "Niestety Lewis jest cały i nie połamał sie - czyli sobie nie pojade w GP" nie sądź innych po sobie :-)