Marko: Perez musi obudzić się ze snu o mistrzostwie
Konsultant Red Bulla nie jest zadowolony z ostatnich błędów Meksykanina.
03.06.2319:38
Nataniel Piórkowski 2190wyświetlenia
Embed from Getty Images
Konsultant Red Bulla do spraw sportów motorowych - Helmut Marko, sugeruje Serio Perezowi, by ten wybudził się ze snu o mistrzostwie świata.
Meksykanin zmarnował szansę na dobry wynik w czasówce do GP Hiszpanii, wyjeżdżając poza tor w Q2.
Były to drugie z rzędu kwalifikacje, w których błąd Meksykanina zaowocował poważnymi konsekwencjami. W Monako zespołowy kolega Maxa Verstappena rozbił swój bolid już w pierwszym bloku kluczowej sesji.
Marko dał jasno do zrozumienia, iż oczekuje od swego kierowcy uporania się z problemami.
Marko spodziewa się, że pomimo kiepskich kwalifikacji Perez może stanąć przed szansą włączenia się do walki o podium.
Konsultant Red Bulla do spraw sportów motorowych - Helmut Marko, sugeruje Serio Perezowi, by ten wybudził się ze snu o mistrzostwie świata.
Meksykanin zmarnował szansę na dobry wynik w czasówce do GP Hiszpanii, wyjeżdżając poza tor w Q2.
Były to drugie z rzędu kwalifikacje, w których błąd Meksykanina zaowocował poważnymi konsekwencjami. W Monako zespołowy kolega Maxa Verstappena rozbił swój bolid już w pierwszym bloku kluczowej sesji.
Marko dał jasno do zrozumienia, iż oczekuje od swego kierowcy uporania się z problemami.
W przypadku Sergio sprawy nie układają się zbyt dobrze od weekendu w Monte Carlo. Musi skoncentrować się na ściganiu, nie na tytule.
Mam nadzieję, że się pozbiera. Od początku weekendu jego strata względem Maxa oscyluje w granicach od trzech do pięciu dziesiątych sekundy- kontynuował Austriak.
To drugi weekend z rzędu z problemami. Tym razem jego sytuacja była inna, wierzył w sen o mistrzostwie świata. Checo doświadcza teraz dość ostrej pobudki, ale jestem pewien, że sobie z tym poradzi i wróci do dobrej formy.
Marko spodziewa się, że pomimo kiepskich kwalifikacji Perez może stanąć przed szansą włączenia się do walki o podium.
To bardzo optymistyczna prognoza. Jeśli temperatura wzrośnie, automatycznie zwiększy się zużycie ogumienia. Możliwy jest wyścig z trzema pit stopami. Wtedy jest szansa na to, że Checo wyprzedzi kilka bolidów. Tak czy owak będzie to jednak dość trudne.
