Alonso: Już myślałem, że straciłem to podium
Hiszpan zdołał powrócić do czołowej trójki po ponad dwóch miesiącach.
05.11.2320:54
Maciej Wróbel 2112wyświetlenia
Embed from Getty Images
Fernando Alonso przyznał, że przez chwilę myślał, iż stracił podium w Grand Prix Sao Paulo po tym, jak Sergio Perez udanie zaatakował go na przedostatnim kółku.
Dwukrotny mistrz świata zaliczył w Brazylii swoją pierwszą wizytę na podium od sierpniowego Grand Prix Holandii. Nie przyszło mu to jednak łatwo, bowiem na finiszu rywalizacji stoczył on zacięty pojedynek z Sergio Perezem z Red Bulla.
Meksykanin przez dłuższy czas starał się wywrzeć presję na Alonso, by wreszcie, na przedostatnim okrążeniu przypuścić na niego udany atak w czwartym zakręcie. Hiszpan zdołał się jednak zrewanżować swojemu rywalowi w tym samym miejscu okrążenie później.
Perez nie odpuszczał i do samego końca próbował wywalczyć najniższy stopień podium, lecz ostatecznie przekroczył linię mety jako czwarty, przegrywając z Alonso różnicą zaledwie 0,053 sekundy.
Po wyścigu Alonso nie ukrywał, że przez chwilę szansa na podium wydawała mu się stracona.
Wyścig na Interlagos był dla Astona Martina o tyle udany, że na piąte miejsce zajął w nim drugi kierowca ekipy, Lance Stroll. Dało to solidny zastrzyk punktowy zespołowi z Silverstone, który w wyniku kilku bardzo nieudanych weekendów osunął się w klasyfikacji konstruktorów z pozycji trzeciej na piątą.
Alonso zadedykował
Fernando Alonso przyznał, że przez chwilę myślał, iż stracił podium w Grand Prix Sao Paulo po tym, jak Sergio Perez udanie zaatakował go na przedostatnim kółku.
Dwukrotny mistrz świata zaliczył w Brazylii swoją pierwszą wizytę na podium od sierpniowego Grand Prix Holandii. Nie przyszło mu to jednak łatwo, bowiem na finiszu rywalizacji stoczył on zacięty pojedynek z Sergio Perezem z Red Bulla.
Meksykanin przez dłuższy czas starał się wywrzeć presję na Alonso, by wreszcie, na przedostatnim okrążeniu przypuścić na niego udany atak w czwartym zakręcie. Hiszpan zdołał się jednak zrewanżować swojemu rywalowi w tym samym miejscu okrążenie później.
Perez nie odpuszczał i do samego końca próbował wywalczyć najniższy stopień podium, lecz ostatecznie przekroczył linię mety jako czwarty, przegrywając z Alonso różnicą zaledwie 0,053 sekundy.
Po wyścigu Alonso nie ukrywał, że przez chwilę szansa na podium wydawała mu się stracona.
To było dla mnie jakieś trzydzieści okrążeń, podczas których Checo wywierał na mnie presję, a gdy mnie wreszcie wyprzedził na dwa kółka przed końcem, to pomyślałem: «To koniec, to podium już przepadło»- powiedział 42-latek.
Potem jednak on zahamował nieco zbyt późno w pierwszym zakręcie i powiedziałem sobie «Dobra, spróbuję zaatakować w czwórce».
Wyścig na Interlagos był dla Astona Martina o tyle udany, że na piąte miejsce zajął w nim drugi kierowca ekipy, Lance Stroll. Dało to solidny zastrzyk punktowy zespołowi z Silverstone, który w wyniku kilku bardzo nieudanych weekendów osunął się w klasyfikacji konstruktorów z pozycji trzeciej na piątą.
Alonso zadedykował
fenomenalnywynik z Brazylii całemu zespołowi.
To fenomenalny rezultat dla zespołu. Przez ostatnich kilka miesięcy mieliśmy sporo trudności, szczególnie w ostatnich dwóch wyścigach, których nie ukończyliśmy.
To podium jest dla nich, dla wszystkich w fabryce. Będziemy walczyć dalej, aż do ostatniego okrążenia. Oczywiście wciąż uczymy się czegoś nowego o naszym bolidzie, te auta są bardzo złożone pod kątem aerodynamicznym.
Ostatnio trochę eksperymentowaliśmy, aby znaleźć odpowiedni kierunek na kolejny rok, próbując nie zapomnieć o tym, że wciąż rywalizujemy w tym sezonie. Ten wynik bardzo mnie zatem cieszy- dodał Alonso.
