Sainz Senior: Carlos zasłużył na coś więcej niż Williamsa
Hiszpan dołączy do stajni z Grove już w poniedziałek podczas dnia filmowego.
08.12.2410:01
Mateusz Szymkiewicz 903wyświetlenia
Embed from Getty Images
Carlos Sainz Senior uważa, że jego syn tegoroczną postawą zapracował na starty w lepszym zespole niż Williams.
Hiszpan na początku roku został poinformowany przez Ferrari, iż jego wygasająca umowa nie zostanie przedłużona. Następcą 30-latka w stajni z Maranello będzie Lewis Hamilton.
Pierwotnie Sainz negocjował posadę na sezon 2025 ze ścisłą czołówką, jednakże Red Bull czy Mercedes nie wykazali zainteresowania kandydaturą Hiszpana. Ostatecznie kierowca zgodził się dołączyć do Williamsa, z którym rzekomo zawarł umowę gwarantującą mu swobodne odejście po roku, jeżeli w jednej z topowych ekip dojdzie do roszad.
Zdaniem ojca 30-latka - Carlosa Sainza Seniora, jego syn został niesprawiedliwie potraktowany na tegorocznym rynku kierowców.
Sainz rozpocznie współpracę z Williamsem już w poniedziałek. Pierwotnie Hiszpan miał zadebiutować za sterami FW46 we wtorek podczas posezonowych testów na Yas Marina, jednakże stajnia z Grove zdecydowała się na wykorzystanie ostatniego dostępnego dnia filmowego. Tym samym Sainz otrzyma szansę na pokonanie stu kilometrów już dzień wcześniej, dopracowując wszystkie szczegóły przed głównymi jazdami.
Carlos Sainz Senior uważa, że jego syn tegoroczną postawą zapracował na starty w lepszym zespole niż Williams.
Hiszpan na początku roku został poinformowany przez Ferrari, iż jego wygasająca umowa nie zostanie przedłużona. Następcą 30-latka w stajni z Maranello będzie Lewis Hamilton.
Pierwotnie Sainz negocjował posadę na sezon 2025 ze ścisłą czołówką, jednakże Red Bull czy Mercedes nie wykazali zainteresowania kandydaturą Hiszpana. Ostatecznie kierowca zgodził się dołączyć do Williamsa, z którym rzekomo zawarł umowę gwarantującą mu swobodne odejście po roku, jeżeli w jednej z topowych ekip dojdzie do roszad.
Zdaniem ojca 30-latka - Carlosa Sainza Seniora, jego syn został niesprawiedliwie potraktowany na tegorocznym rynku kierowców.
Carlos zasłużył na to, by być w czołowym zespole. Niestety to się nie wydarzy w przyszłym roku. Świat Formuły 1 jest naprawdę skomplikowany. Mimo to nigdy nie wiadomo co dla ciebie szykuje życie. Nie można się poddawać. Należy walczyć i mieć nadzieję. Musi kontynuować to, co pokazywał w tym roku- powiedział 62-latek w rozmowie z radiem Cadena SER.
Sainz rozpocznie współpracę z Williamsem już w poniedziałek. Pierwotnie Hiszpan miał zadebiutować za sterami FW46 we wtorek podczas posezonowych testów na Yas Marina, jednakże stajnia z Grove zdecydowała się na wykorzystanie ostatniego dostępnego dnia filmowego. Tym samym Sainz otrzyma szansę na pokonanie stu kilometrów już dzień wcześniej, dopracowując wszystkie szczegóły przed głównymi jazdami.
