Bild: Ricciardo faworytem do startów w Cadillacu od sezonu 2026
Amerykańska ekipa rzekomo chce zaakcentować swoją obecność w F1 głośnym transferem.
08.12.2409:49
838wyświetlenia
Embed from Getty Images
Niemiecki Bild informuje, że Daniel Ricciardo jest na szczycie listy życzeń Cadillaca przed debiutem w Formule 1 w sezonie 2026.
Amerykańska ekipa będąca pod kontrolą General Motors otrzymała zgodę na dołączenie do stawki F1 jako jedenaste zgłoszenie. Cadillac do przygotowań wykorzysta dotychczasowe kontrakty oraz infrastrukturę Andrettiego, który w ramach kompromisu z Liberty Media odsunął się w projekcie na boczny tor.
Jak potwierdzono przed Grand Prix Abu Zabi, na czele amerykańskiego zespołu stanie były dyrektor sportowy Manora - Graeme Lowdon. Z kolei według ustaleń Bilda, wkrótce rozpoczną się rozmowy w sprawie składu kierowców na sezon 2026.
Niemiecka publikacja informuje, że na czele listy życzeń Cadillaca widnieje nazwisko Daniela Ricciardo. Australijczyk, który ma na koncie ponad 250 startów w Formule 1, pożegnał się w tym roku z ekipą RB, prezentując rozczarowujący poziom osiągów na tle Yukiego Tsunody.
Brytyjski The Sun dodaje, iż Riccardo pracuje już nad powrotem do startów w wyścigach. Według ustaleń brukowca, ośmiokrotny zwycięzca Grand Prix ma posiadać ofertę dołączenia do stawki australijskiego Supercars, a także NASCAR Cup Series z Toyotą. Mimo to rozmowy w sprawie startów za kierownicą samochodu japońskiego producenta mają dotyczyć sezonu 2026.
Niemiecki Bild informuje, że Daniel Ricciardo jest na szczycie listy życzeń Cadillaca przed debiutem w Formule 1 w sezonie 2026.
Amerykańska ekipa będąca pod kontrolą General Motors otrzymała zgodę na dołączenie do stawki F1 jako jedenaste zgłoszenie. Cadillac do przygotowań wykorzysta dotychczasowe kontrakty oraz infrastrukturę Andrettiego, który w ramach kompromisu z Liberty Media odsunął się w projekcie na boczny tor.
Jak potwierdzono przed Grand Prix Abu Zabi, na czele amerykańskiego zespołu stanie były dyrektor sportowy Manora - Graeme Lowdon. Z kolei według ustaleń Bilda, wkrótce rozpoczną się rozmowy w sprawie składu kierowców na sezon 2026.
Niemiecka publikacja informuje, że na czele listy życzeń Cadillaca widnieje nazwisko Daniela Ricciardo. Australijczyk, który ma na koncie ponad 250 startów w Formule 1, pożegnał się w tym roku z ekipą RB, prezentując rozczarowujący poziom osiągów na tle Yukiego Tsunody.
Australijczyk jest wielkim faworytem do kokpitu amerykańskiego zespołu. Chcą nie tylko doświadczonego kierowcy, ale twarzy, która zapewni im zainteresowanie sponsorów oraz marketingową perspektywę. Jego powrót z Cadillakiem sprawiłby, że popularność zespołu wzrosłaby od zera do stu procent- informuje Bild.
Brytyjski The Sun dodaje, iż Riccardo pracuje już nad powrotem do startów w wyścigach. Według ustaleń brukowca, ośmiokrotny zwycięzca Grand Prix ma posiadać ofertę dołączenia do stawki australijskiego Supercars, a także NASCAR Cup Series z Toyotą. Mimo to rozmowy w sprawie startów za kierownicą samochodu japońskiego producenta mają dotyczyć sezonu 2026.