GP Monako: opis wyścigu

Button i Barrichello zapewnili zespołowi Brawn GP trzecie podwójne zwycięstwo w tym sezonie
24.05.0917:05
Marek Roczniak
9069wyświetlenia

Jenson Button i Rubens Barrichello zapewnili zespołowi Brawn GP trzecie podwójne zwycięstwo w tym sezonie, triumfując w dzisiejszym wyścigu na ulicach Monte Carlo. Dla Buttona było to jednocześnie piąte zwycięstwo w tym sezonie. Tymczasem zespół Ferrari mógł świętować swoje pierwsze podium w tym sezonie po zajęciu przez Kimiego Raikkonena trzeciej pozycji. Włoski zespół niewątpliwie uczynił kolejny postęp, natomiast BMW zaliczyło kolejny słaby występ i Robert Kubica nadal jest bez punktu.

Timo Glock zdecydował się na start z boksów, co w jego przypadku nie oznaczało zbyt wielkiej straty, gdyż pierwotnie miał ruszać z przedostatniej pozycji. Z decyzji Toyoty skorzystał tylko Lewis Hamilton, który zyskał przed startem jedno miejsce. Jenson Button ruszył bardzo dobrze z pole position i utrzymał się na prowadzeniu. Tymczasem Kimi Raikkonen pomimo dysponowania systemem KERS nie tylko nie wyprzedził Buttona, ale także stracił drugie miejsce na rzecz Rubensa Barrichello.

Na pozycjach od 4 do 10 nie zaszła żadna zmiana na starcie, natomiast na 11 pozycję awansował Nelson Piquet Jr, któremu udało się wyprzedzić Sebastiena Buemiego. W końcówce stawki Robert Kubica stracił dwa miejsca na rzecz Lewisa Hamiltona i Jarno Trullego, a dodatkowo jedna z jego opon musiała ulec uszkodzeniu na początku wyścigu, bowiem Polak zjechał do boksów na drugim okrążeniu po nowe opony. Po powrocie na tor znalazł się na ostatniej pozycji, mając już blisko minutę straty do lidera.

Na siódmym okrążeniu Massa próbował wyprzedzić Vettela za tunelem, ale ściął szykanę i musiał przepuścić kierowcę Red Bulla na kolejnej prostej. Skorzystał z tego Nico Rosberg, który także wcisnął się obok kierowcy Ferrari na następnym zakręcie i awansował tym samym na piąte miejsce. Rosberg zaczął następnie "dobierać się do skóry" Vettela i udało mu się go wyprzedzić już na 10 okrążeniu za tunelem. Massa także wyprzedził p chwili kierowcę Red Bulla, który następnie zjechał do boksów na pierwszy postój.

Po powrocie na tor Vettel znalazł się na 13 pozycji, korzystając przy okazji z kolizji pomiędzy Buemim i Piquetem zaraz przed pierwszym zakrętem. Buemi wjechał w tył kierowcy Renault podczas hamowania i obaj znaleźli się poza torem. Buemi odpadł od razu, a Piquet dojechał do boksów z uszkodzonym tylnym skrzydłem, ale także musiał zakończyć jazdę. Oprócz Vettela pierwszy postój miał już także zaliczony Hamilton, który - jak się okazało - zderzył się lekko z Heidfeldem tuż po starcie w pierwszym zakręcie. Brytyjczyk po postoju znalazł się za Kubicą na ostatniej pozycji.

Na 14 okrążeniu Raikkonen zjechał na pierwszy postój, po którym spadł na siódme miejsce, zaraz przed Alonso. Na kolejnym kółku Vettel popełnił błąd w pierwszym zakręcie i uderzył w barierę z opon, kończąc tym samym udział w wyścigu. Chwilę wcześniej pierwsze postoje wykonali Barrichello i Sutil. Barrichello spadł tymczasowo na szóste miejsce, a Sutil powrócił na tor za Kubicą i Hamiltonem na 17 pozycji. Od okrążenia 17 do 22 pierwsze postoje wykonali następnie jadący w czołowej ósemce Button, Rosberg, Massa, Kovalainen i Webber.

Po tych postojach na trzech czołowych pozycjach nadal znajdowali się Button, Barrichello (+15s) i Raikkonen(+19s). Alonso jechał tymczasowo na czwartej pozycji, ale czekał go wkrótce pierwszy postój, a na pozostałych miejscach punktowanych znajdowali się w tym momencie Massa, Webber, Rosberg (kierowca Williamsa stracił dwa miejsca podczas rundy postojów) i Kovalainen. Pierwszą dziesiątkę zamykali Kazuki Nakajima i Sebastien Bourdais, nie mając jeszcze żadnego postoju na swoim koncie. Alonso swój pierwszy postój odbył na 28 okrążeniu i spadł za Fisichellę na jedenaste miejsce.

Na 30 okrążeniu Kubica zjechał po raz drugi do boksów, jednak nie był to rutynowy postój - w bolidzie BMW nastąpiła awaria układu hamulcowego i Polaka musiał wycofać się z wyścigu. Pięć okrążeń później pierwszą wizytę w boksach w tym wyścigu zaliczył Nakajima. Japończyk na tor powrócił za Heidfeldem na 12 pozycji. Tymczasem najszybszym kierowcą na torze był Massa - jadący na czwartej pozycji Brazylijczyk na 38 okrążeniu uzyskał czas 1:15,609 (w tym momencie jego strata do Buttona wynosiła 21 sekund). Warto jednak dodać, że kierowca Ferrari już dwukrotnie został ostrzeżony przez FIA za ścinanie szykan.

Na 42 okrążeniu Heidfeld zapoczątkował rundę postojów dla kierowców jadących tylko na jedno tankowanie w tym wyścigu. Niemiec po powrocie na tor znalazł się za Glockiem na 14 pozycji. Tymczasem na ścięciu szykany został przyłapany także drugi kierowca Ferrari - Raikkonen, ale jak dotychczas nie została przyznana żadna kara w tym wyścigu za tego typu manewr. Na 50 okrążeniu jedyny - jak się wydawało - postój wykonał Trulli. W boksach po raz drugi pojawił się także Barrichello, a następnie postoje wykonali Button (drugi), Bourdais (pierwszy) i Sutil (drugi). Prowadzenie objął tymczasowo Raikkonen.

Na 52 okrążeniu Kovalainen popełnił błąd w okolicy basenu pływackiego - bardzo podobny do błędu Massy w kwalifikacjach - i uderzył najpierw przodem bolidu w bandę, a następnie także i tyłem. Dla Fina był to oczywiście koniec jazdy, natomiast porządkowi ponownie zdołali uprzątnąć tor bez konieczności neutralizacji wyścigu. W chwilę później na drugi postój zjechał Raikkonen. Niestety problemy z wymianą jednego z kół kosztowały Fina utratę szansy na drugie miejsce, na które powrócił w tym momencie Barrichello. Raikkonen spadł tymczasowo na P5.

Na 54 okrążeniu drugi postój wykonał także Hamilton. W jego trakcie w bolidzie Brytyjczyka wymienione zostało przednie skrzydło i kierowca McLarena powrócił do walki na przedostatniej pozycji - przed Sutilem. Dwa okrążenia później ostatnie postoje wykonali Massa i Webber. Massa wrócił na tor tuż za kolegą z zespołu Ferrari - Raikkonenem na czwartej pozycji, a Webber znalazł się tymczasowo za Rosbergiem na szóstej pozycji. Aż 58 okrążeń przejechał na jednym zbiorniku paliwa Glock. Po powrocie na tor Niemiec był trzynasty.

Jako ostatni w czołowej ósemce drugie postoje wykonali Rosberg i Alonso - odpowiednio na 65 i 66 okrążeniu. Rosberg powrócił za Webbera na szóste miejsce, a Alonso utrzymał siódme miejsce, mając po powrocie na tor ponad 17 sekund przewagi nad zamykającym punktowaną ósemkę Bourdaisem. W międzyczasie drugi postój musiał także wykonać Trulli, choć pierwotna strategia Włocha zakładała tylko jedną wizytę w boksach. Kierowca Toyoty na tor powrócił za Heidfeldem i Glockiem na 13 pozycji.

Na 70 okrążeniu Glock wyprzedził Heidfelda w nawrocie Grand Hotel i awansował na jedenaste miejsce, a na kolejnym kółku Hamilton pokonał w bezpośredniej walce Trullego i wskoczył na 13 miejsce. Jako ostatni swój drugi postój w tym wyścigu wykonał Nakajima, a miało to miejsce na 72 okrążeniu. Japończyk utrzymał wówczas 10 miejsce, ale na ostatnim okrążeniu wyścigu popełnił błąd w zakręcie Mirabeau i w wpadł na barierę z opon, by ostatecznie zostać sklasyfikowanym na zamykającej stawkę 15 pozycji.

Tymczasem Button dowiózł spokojnie pierwsze miejsce do mety, odnosząc tym samym swoje pierwsze zwycięstwo w prestiżowym Grand Prix Monako, a zespół Ferrari mógł świętować swoje pierwsze podium w tym sezonie po zajęciu przez Raikkonena trzeciej pozycji. Po tym wyścigu Button ma 16 punktów przewagi w mistrzostwach kierowców nad zespołowym kolegą Barrichello, a w klasyfikacji konstruktorów Brawn GP prowadzi już z przewagą ponad 40 punktów nad Red Bull Racing. Kolejny wyścig zostanie rozegrany za dwa tygodnie w Turcji.

•  Rezultat końcowy wyścigu o Grand Prix Monako

Pogoda na koniec wyścigu
Temperatura toru: 43°C
Temperatura powietrza: 26°C
Prędkość wiatru: 1,0 m/s
Wilgotność powietrza: 61%
Sucho

Zdjęcia z dzisiejszego wyścigu można znaleźć tutaj.