GP Singapuru: opis wyścigu

Błędy kosztowały Rosberga i Vettela utratę szansy na zajęcie miejsca na podium
27.09.0916:39
Marek Roczniak
8080wyświetlenia

Lewis Hamilton odniósł jedenaste zwycięstwo w karierze podczas drugiego w historii Formuły 1 nocnego wyścigu, który został dzisiaj rozegrany na ulicznym torze Marina Bay. Kierowca McLarena po bezbłędnej jeździe wygrał z przewagą blisko 10 sekund nad Timo Glockiem, dla którego drugie miejsce było zdecydowanie najlepszym osiągnięciem w tym sezonie.

Podium uzupełnił zeszłoroczny zwycięzca GP Singapuru - Fernando Alonso, a tymczasem największymi przegranymi byli Nico Rosberg i Sebastian Vettel, którzy gdyby nie kary za błędy, dzisiejszy wyścig ukończyliby najprawdopodobniej na miejscach 2 i 3. Vettel ostatecznie zajął czwarte miejsce, zmniejszając swoją stratę do Jensona Buttona (P5) o zaledwie jeden punkt. Robert Kubica zajął ósme miejsce, jednak gdyby nie wyjazd samochodu bezpieczeństwa w nienajlepszym momencie po kolizji Adriana Sutila z Nickiem Heidfeldem, Polak zdobyłby zapewne więcej punktów.

Hamilton wystartował bardzo dobrze i bez problemu utrzymał prowadzenie. Za jego plecami rozegrała się tymczasem bardzo emocjonująca walka: Rosberg wyprzedził Vettela i awansował na drugie miejsce, a Alonso znalazł się przed Webberem i Glockiem na czwartej pozycji. Hiszpan stracił jednak wkrótce oba miejsca i spadł ponownie na szóste miejsce. Kubica także był zaangażowany w zaciętą walkę i przez chwilę był nawet szósty, ale ostatecznie znalazł się za Barrichello (dobry start Brazylijczyka z P9) na ósmej pozycji. Polak byłby dziewiąty, jednak udało mu się odzyskać na pierwszym okrążeniu miejsce utracone na chwilę na rzecz Kovalainena. Pierwszą dziesiątkę zamykał po pierwszym okrążeniu Button.

Pod koniec trzeciego okrążenia Grosjean zjechał do boksów, gdzie skręcił od razu do garażu Renault, co oznaczało koniec jazdy w tym wyścigu. Kłopoty miał także lider wyścigu Hamilton, który został poinformowany przez radio, że są problemy z systemem KERS w jego bolidzie i powinien go wyłączyć. Póki co kierowca McLarena utrzymywał jednak dość dobre tempo. Na siódmym okrążeniu Webber został tymczasem poinformowany, że musi oddać miejsce Alonso, ponieważ wyprzedził Hiszpana na pierwszym okrążeniu poza obrębem toru. Australijczyk stracił w sumie dwa miejsca z powodu przepuszczenia Alonso, ponieważ między nimi jechał Glock, który także został puszczony przez kierowcę Red Bulla (Niemiec awansował tym samym na czwarte miejsce).

Po 10 okrążeniach kolejność kierowców w czołowej dziesiątce była następująca: Hamilton, Rosberg (+2,2), Vettel (+4,4), Glock (+13,8), Alonso (+18,8), Webber (+20,7), Barrichello (+23,0), Kubica (+25,1), Kovalainen (+27,4) i Button (+29,2). Na 11 okrążeniu Raikkonen skorzystał z błędu popełnionego przez Buemiego i awansował na 12 miejsce, mając teraz przed sobą Nakajimę. Za Buemim na miejscach 14-19 jechali: Alguersuari, Sutil, Fisichella, Liuzzi, Trulli i Heidfeld. Na 13 okrążeniu Liuzzi próbował wyprzedzić Fisichellę, ale kierowca Ferrari zdołał się obronić. Tymczasem w jednym z zakrętów pojawiła się żółta flaga po tym, jak Glock zgubił jakiś element swojego bolidu. Niemiec jechał jednak nadal pewnie na czwartej pozycji, mając ponad sześć sekund przewagi nad Alonso. Z kolei z informacji przekazanej w komentarzu na oficjalnej stronie F1 wynikało, że Hamilton zaczął ponownie korzystać z systemu KERS.

Na 17 okrążeniu pierwszą rundę postojów zapoczątkował Vettel. Niemiec na tor powrócił za Barrichello na siódmej pozycji. W międzyczasie porządkowi usunęli z toru fragment bolidu Toyoty i żółta flaga zniknęła z toru. Na 18 okrążeniu w boksach pojawili się Rosberg i Webber. Niestety Rosberg podczas wyjazdu z boksów wyjechał wszystkimi kołami poza białą linię w wyjeździe z alei serwisowej, co niemal na pewno oznaczało, że otrzyma wkrótce karę przejazdu przez boksy. Na 19 okrążeniu postoje wykonali Glock i Barrichello, a na kolejnym kółku zmianę opon i tankowanie paliwa zaliczyli także Hamilton i Kubica. W chwilę później doszło do kolizji pomiędzy Sutilem i Alguersuarim. Sutil stanął po poślizgu w poprzek toru i próbował od razu wznowić jazdę, ale wpadł wprost na nadjeżdżającego Heidfelda, urywając nos w swoim aucie i tylne koło w bolidzie kierowcy BMW.

Na torze znalazło się mnóstwo odłamków z bolidów i organizatorzy zdecydowali się na wypuszczenie z boksów samochodu bezpieczeństwa. Kierowcy, którzy nie mieli jeszcze na swoim koncie ani jednego postoju wykorzystali ten moment do zjazdu do boksów. Po 22 okrążeniach kolejność kierowców była następująca: Hamilton, Rosberg (jeszcze bez wykonania kary), Vettel, Glock, Alonso, Barrichello, Kovalainen, Button, Webber, Kubica, Nakajima, Raikkonen, Buemi, Trulli, Fisichella, Liuzzi, Alguersuari (Hiszpan podczas postoju za wcześnie ruszył z miejsca z przyczepionym nadal wężem do tankowania, potrącając swoich mechaników, ale obyło się bez większych dramatów i kierowca Toro Rosso powrócił na tor) i Sutil. Nie jechali już Heidfeld i Grosjean, a na 24 okrążeniu z wyścigu wycofał się także Sutil, gdyż pomimo wymiany nosa jego auto nie nadawało się do szybkiej jazdy.

Wyścig został wznowiony pod koniec 25 okrążenia. W chwilę później sędziowie poinformowali, że incydent z udziałem Sutila i Heidfelda zostanie przeanalizowany po wyścigu. Oznaczało to, że kierowca Force India raczej na pewno otrzyma karę obniżenia pozycji startowej do następnego wyścigu za stworzenie niebezpiecznej sytuacji na torze. Na 27 okrążeniu Rosberg wykonał karny przejazd przez aleję serwisową, po którym spadł z drugiej na czternastą pozycję. Następnie na 34 okrążeniu Niemiec zjechał na swój drugi planowany postój - i najprawdopodobniej ostatni w tym wyścigu. W efekcie kierowca Williamsa spadł na ostatnie, siedemnaste miejsce.

Po 36 okrążeniach kolejność kierowców w pierwszej dziesiątce była następująca: Hamilton, Vettel (+0,9), Glock (+6,2), Alonso (+12,3), Barrichello (+16,9), Kovalainen (+18,9), Button (+20,4), Webber (+22,4), Kubica (+25,5) i Nakajima (+28,2). W chwilę później Vettel zgubił swoje prawe lusterko, ale mógł kontynuować jazdę. Na 38 okrążeniu Rosberg wyprzedził Alguersuariego i awansował na 16 miejsce. Na kolejnym kółku drugi postój w tym wyścigu wykonał Vettel. Po powrocie na tor kierowca Red Bulla znalazł się za Buttonem na siódmej pozycji. W międzyczasie jakieś problemy zaczął mieć Buemi, bowiem wykonał dwa postoje z rzędu. Następnie okazało się, że Vettel przekroczył limit prędkości w boksach podczas drugiego postoju i dostał karę przejazdu przez aleję serwisową. Wcześniej Niemiec otarł się także o bandę w jednym z zakrętów i zgubił kolejny fragment swojego bolidu.

Na 42 okrążeniu ostatni postój w tym wyścigu zaliczył Kubica. Polak po powrocie na tor znalazł się za Trullim na 12 pozycji. Na kolejnym kółku karny przejazd przez boksy odbył Vettel, spadając w efekcie z 7 na 9 pozycję. Po chwili Niemiec był jednak ósmy, bowiem na drugi postój zjechał Webber. Postój ten przedłużył się trochę, bowiem mechanicy zdecydowali się na oczyszczenie kanałów do chłodzenia hamulców. Australijczyk spadł na 14 miejsce, ale już dwa okrążenia później hamulce w jego bolidzie uległy całkowitej awarii i kierowca Red Bulla uderzył tyłem bolidu w bandę, kończąc udział w wyścigu. Wcześniej drugi postój wykonał Glock, a po wypadku Webbera, obawiając się wyjazdu na tor samochodu bezpieczeństwa, ostatnie wizyty w boksach zaliczyło kilku kierowców jeszcze bez drugiego postoju na swoim koncie. Tymczasem bolid Webbera udało się usunąć w bezpieczne miejsce bez neutralizacji wyścigu.

Po 48 okrążeniach kolejność kierowców wyglądała w następująco: Alonso (bez drugiego postoju), Hamilton, Button (bez drugiego postoju), Glock, Vettel, Raikkonen (bez drugiego postoju), Barrichello, Kovalainen, Trulli (bez drugiego postoju), Kubica, Nakajima, Rosberg, Fisichella i Liuzzi. Z wyścigu wycofali się w międzyczasie obaj kierowcy Toro Rosso, zjeżdżając do boksów w tym samym momencie. Na okrążeniach 49-52 drugie postoje wykonali tymczasem Alonso, Button, Trulli i Raikkonen. Po tych postojach kolejność kierowców na 54 okrążeniu była następująca: Hamilton, Glock (+7,7), Alonso (+14,0), Vettel (+22,3), Button (+23,8), Barrichello (+32,8), Kovalainen (+37,9), Kubica (+46,7), Nakajima (+47,4), Raikkonen (+49,6), Rosberg, Trulli, Fisichella i Liuzzi.

W końcówce wyścigu Button i Barrichello zaczęli mieć problemy z hamulcami i otrzymali polecenie przez radio, aby oszczędzać samochody. Obaj kierowcy Brawn GP dojechali jednak bez większych przeszkód do mety, zajmując miejsca 5 i 6. Wyścig wygrał tymczasem Hamilton, odnosząc drugie zwycięstwo w tym sezonie. Podium uzupełnili Glock i Alonso, Vettel zajął czwarte miejsce, a na ostatnich pozycjach punktowanych finiszowali Kovalainen i Kubica, który w końcówce miał problemy z przegrzewaniem opon, ale utrzymał za sobą Nakajimę i Raikkonena. Kolejny wyścig już za tydzień na torze Suzuka w Japonii.

•  Rezultat końcowy wyścigu o Grand Prix Singapuru

Pogoda na koniec wyścigu
Temperatura toru: 30°C
Temperatura powietrza: 29°C
Prędkość wiatru: 1,0 m/s
Wilgotność powietrza: 73%
Sucho

Zdjęcia z dzisiejszego wyścigu można znaleźć tutaj.