GP Niemiec: Lewis Hamilton wygrywa po zaciętej walce

Opis przebiegu wyścigu na torze Nurburgring
24.07.1115:48
Konrad Házi
6602wyświetlenia

Po bardzo zaciętej walce, wyścig o Grand Prix Niemiec na torze Nurburgring wygrał Lewis Hamilton. Kierowca McLarena popisał się dziś bardzo dobrą i równą jazdą, a jego zespół przygotował odpowiednią strategię. Na kolejnych stopniach podium stanęli Fernando Alonso i Mark Webber, którzy pomimo usilnych starań nie byli w stanie prześcignąć Hamiltona. Lider Mistrzostw Świata - Sebastian Vettel finiszował tuż za podium - na czwartej pozycji, pokonując w końcówce podczas postojów Felipe Massę.

O ile pogoda oszczędziła kierowców Formuły Jeden w piątek i sobotę, o tyle od samego początku zanosiło się na to, że podczas niedzielnego wyścigu w pewnym momencie zacznie padać i wszyscy nerwowo spoglądali w niebo. Pierwsze krople deszczu spadły jeszcze przed startem, jednak mimo wszystko kierowcy zdecydowali się wystartować na oponach przeznaczonych na suchą nawierzchnię. Również temperatury nie były zbyt sprzyjające na początku - temperatura powietrza wynosiła 13 stopni Celsjusza, a toru oscylowała początkowo w okolicach 15 stopni, tor był więc o prawie 10 stopni chłodniejszy niż wczoraj.

Start wyścigu



Start wyścigu odbył się jednak przy suchej nawierzchni. Warto wspomnieć, że pozycje startowe zostały przesunięte w tym roku o prawie 200m do przodu, by zapewnić kibicom lepszą widoczność podczas startu. Ruszający z Pole Position Mark Webber stracił jeszcze przed pierwszym zakrętem prowadzenie na rzecz Lewisa Hamiltona, który wykorzystał naprawdę słaby start Australijczyka. Na trzecie miejsce awansował natomiast Fernando Alonso, który wyprzedził drugiego z kierowców Red Bull Racing - Sebastiana Vettela. Niemiec odzyskał jednak trzecie miejsce już okrążenie później, gdy Hiszpan popełnił błąd w drugim zakręcie i wyjechał na asfaltowe pobocze.

Świetnie ruszył też Felipe Massa, jednak pomimo przewagi prędkości nie znalazł sobie miejsca w pierwszym zakręcie. Bardzo dobry początek zanotował też Kobayashi, który po trzech okrążeniach awansował z osiemnastej na jedenastą pozycję. Pecha tuż po starcie miał natomiast Paul Di Resta z Force India, który obracał się w pierwszym sektorze i spadł na 20 miejsce. W całe zdarzenie zamieszany był też Nick Heidfeld, a sędziowie analizowali sytuację.

Hamilton próbuje uciekać; nieskutecznie



Początkowo wydawało się, że Lewis Hamilton zacznie szybko powiększać swą przewagę, jednak wkrótce przewaga nad Webberem ustabilizowała się na poziomie jednej sekundy. Fernando Alonso naciskał natomiast wciąż na Sebastiana Vettela i ostatecznie udało mu się po odważnym ataku wyprzedzić go ponownie w pierwszym zakręcie, na ósmym okrążeniu. Na torze toczyły się też dwie inne ciekawe walki - Felipe Massa naciskał na Nico Rosberga walcząc o piąte miejsce, a Jenson Button próbował wyprzedzić Witalija Pietrowa w walce o dziewiąte miejsce.

Na dziesiątym okrążeniu sporo sekund stracił Vettel, który w szybkich łukach, w drugim sektorze najechał na mokrą trawę i wypadł z toru. Miał jednak szczęście zatrzymać się na asfaltowym poboczu i powrócić do walki tuż przed Nico Rosbergiem, nie tracąc żadnej pozycji.

Kolizja Heidfelda



Jedenaste okrążenie okazało się ostatnim dla Nicka Heidfelda, który z pewnością nie będzie miło wspominał tego wyścigu. Próbując wyprzedzić Sebastiana Buemiego zaatakował zbyt agresywnie go po zewnętrznej, najechał na trawę, wpadł w poślizg uderzywszy przy tym w bok bolidu Szwajcara i zatrzymał się na żwirze, skąd już nie wyjechał. W bolidzie Toro Rosso doszło jedynie do przebicia tylnej prawej opony. Niemiec niewiele wcześniej otrzymał też informację o tym, że sędziowie nałożyli na niego karę przejazdu przez boksy za wcześniejszą kolizję z Di Restą.

Błąd Hamiltona; Massa naciska na Rosberga



Dwa okrążenia później, w ostatniej szykanie błąd popełnił Lewis Hamilton i został wyprzedzony przez Webbera. Kierowca McLarena wykorzystał jednak przewagę szybkości swojego bolidu i na prostej startowej odzyskał stracone prowadzenie. W tym samym miejscu i na tym samym okrążeniu skuteczny atak przeprowadził też Felipa Massa, wyprzedzając ostatecznie Nico Rosberga.

Czołowa trójka cały czas jechała bardzo blisko i nie zmieniła tego nawet pierwsza seria postojów. Zmieniła się natomiast kolejność w czołówce - Mark Webber, który zjeżdżał na wymianę opon jako pierwszy, wysunął się na prowadzenie przed Lewisa Hamiltona, który zjeżdżał okrążenie później. W tym samym czasie na pierwszą zmianę opon zjechał Alonso. Sebastian Vettel spadł po pierwszym postoju w okolice dziesiątego miejsca i musiał walczyć z kierowcami, którzy nie zatrzymywali się jeszcze, a do tego został wyprzedzony przez Felipe Massę. Natomiast w grupie kierowców, którzy się jeszcze nie zatrzymywali, Jenson Button zdołał po wielu próbach wyprzedzić Pietrowa.

Sytuacja na torze się uspokaja; Schumacher popełnia błąd



Po pierwszej serii postojów różnice na przestrzeni stawki ustabilizowały się i nie toczyły się w tym czasie żadne poważniejsze walki. Z wyścigu odpadł natomiast Rubens Barrichello. Brazylijczyk zjechał do garażu i nie pojawił się już ponownie na torze, ze względu na problemy z silnikiem. Podobne problemy jak Vettela, w początkowej fazie wyścigu, spotkały Michaela Schumachera, który w niemal identyczny sposób wypadł z toru w drugim sektorze, tracąc jednak trzy pozycje.

Najpóźniej z czołówki zatrzymywał się Jenson Button - na 25 okrążeniu, wypatrując swojej szansy w jeździe na dwa postoje. Dalsze problemy pojawiły się natomiast na horyzoncie jadącego na piątym miejscu, Sebastiana Vettela, który otrzymał od swojego inżyniera informację, by oszczędzał tylne hamulce, które się przegrzewały. Przygoda w drugim sektorze przytrafiła się też Karunowi Chandhokowi, jednak pomimo zatrzymania się na żwirowej pułapce w zakręcie Bit, był on w stanie powrócić na tor.

Druga seria zjazdów - przetasowania w czołówce



Drugą serię zjazdów czołowa trójka rozpoczęła tuż po 30 okrążeniu. Jako pierwszy zjechał Mark Webber. Na kolejnym okrążeniu w boksach pojawił się Lewis Hamilton, który zdołał wyjechać na tor przed kierowcą Red Bulla, pomimo, iż ten nie chciał łatwo oddać prowadzenia. Australijczyk próbował odpowiedzieć, jednak wjechał na mokrą sztuczną trawę w drugim sektorze, co zmusiło go do odpuszczenia. Na 33 okrążeniu u swoich mechaników pojawił się Alonso, który wyjechał przed Hamiltonem i Webberem, jednak obrał złą linię w drugim zakręcie, umożliwiając atak po zewnętrznej Hamiltonowi. Anglik zrobił to, co nie udało się wcześniej Webberowi i wyszedł na prowadzenie

Na 35 okrążeniu Jenson Button naciskał jeszcze Nico Rosberga, jednak już okrążenie później zmuszony był wycofać się z wyścigu. W bolidzie McLarena pojawiła się usterka układu hydraulicznego. W tym czasie odpadł również Vitantonio Liuzzi, który zrezygnowany wędrował w kombinezonie przez aleję serwisową.

Gdy kolejni kierowcy zjeżdżali do boksów, sytuacja zdawała się być klarowna jedynie na czele stawki. Na dalszych miejscach kolejni kierowcy starali się ugrać jak najwięcej dzięki taktyce i na torze jak najdłużej na drugim komplecie opon starali się pozostać między innymi Sutil, Kobayashi i Pietrow, który został na 46 okrążeniu wyprzedzony w pierwszym zakręcie przez Schumachera. Niemiec próbował tej sztuki już w ostatniej szykanie na poprzedzającym okrążeniu, jednak kierowca Lotus Renault nie odpuścił, pomimo, iż musiał skrócić sobie drogę, ścinając zakręt. Pietrow był też pierwszym kierowcą, który zdecydował się na założenie opon z pośredniej mieszanki, podczas postoju, który odbył na 48 okrążeniu.

Ostatnie postoje



Ostateczna rozgrywka o zwycięstwo miała się rozegrać dopiero na przestrzeni ostatnich dziesięciu okrążeń, gdy rozpoczną się zjazdy po świeże opony, tym razem wykonane z pośredniej mieszanki. Jako pierwszy taki ruch wykonał Lewis Hamilton na 52 okrążeniu. Początkowo wydawało się, że będzie tracił do jadących wciąż na miękkich oponach Alonso i Webbera, jednak wkrótce okazało się, że może jechać porównywalnie lub nawet szybciej. Alonso zjechał więc na 54 okrążeniu, zmniejszając nieco stratę, jednak musiał zadowolić się drugim miejscem. Mark Webber zjechał trzy okrążenia później i powrócił na trzeciej pozycji.

W walce o czwarte miejsce Sebastian Vettel przez kilkanaście okrążeń naciskał Felipe Massę, lecz nie był w stanie wyprzedzić kierowcy Ferrari. Walka miała więc rozegrać się podczas ostatniego postoju, który obaj wykonali na ostatnim okrążeniu. Do alei serwisowej Massa wjechał przez Vettelem, jednak wyjechał już za nim. Mechanicy Ferrari okazali się być tym razem zdecydowanie wolniejsi od mechaników Red Bull Racing.

Koniec wyścigu - Hamilton wygrywa



Lewis Hamilton zdołał w końcówce powiększyć nieco przewagę nad rywalami i przekroczył linię mety jako pierwszy. Drugi był Alonso, a podium uzupełnił Webber. Sebastian Vettel musiał zadowolić się czwartym miejscem, chociaż jeszcze niewiele wcześniej zdawało się, że będzie piąty. Ostatecznie na piątym miejscu uplasował się Massa. Na szóstej pozycji wyścig ukończył Adrian Sutil, który był w stanie zdobyć nieco punktów dla zespołu Force India dzięki taktyce jazdy na dwa postoje, która okazała się nad wyraz skuteczna. Kolejne dwie lokaty przypadły kierowcom Mercedes GP - Rosbergowi i Schumacherowi, a punktowaną dziesiątkę uzupełnili Kobayashi i Pietrow.

Wszyscy spodziewali się dziś deszczu, ten jednak nie spadł. Nie było to jednak ujmą dla widowiska i mimo wszystko widzieliśmy dziś sporo dobrego ścigania i ciekawych rozwiązań taktycznych. Kolejny weekend z Formułą Jeden już za tydzień. Zespoły i kierowcy odwiedzą tym razem tor Hungaroring na Węgrzech i już teraz zapraszamy do śledzenia go razem z [color=#3c88b8]Wyprzedź Mnie![/color]

•  Rezultat końcowy wyścigu o Grand Prix Niemiec

Pogoda na koniec wyścigu
Temperatura toru: 19°C
Temperatura powietrza: 14°C
Prędkość wiatru: 7,5m/s
Wilgotność powietrza: 64%
Sucho