Udział Montoi w Grand Prix Hiszpanii nadal niepewny

Od wielkanocnej kontuzji barku Juana Pablo Montoi minęło już pięć tygodni, a kierowca zespołu McLaren wciąż nie jest pewny, czy będzie mógł wystartować w najbliższym wyścigu. Do tej pory Kolumbijczyka ominęły już dwa wyścigi, w których zastąpili go kierowcy testowi stajni z Woking: w Bahrajnie - Pedro de la Rosa, a na torze Imola - Alex Wurz. Ten ostatni jest najbardziej prawdopodobnym kandydatem do ponownego zastąpienia Montoi w Grand Prix Hiszpanii, jeśli kondycja fizyczna uniemożliwi Kolumbijczykowi jazdę.

Podczas promocyjnej wizyty w Moskwie w ostatni piątek, w wywiadzie udzielonym magazynowi Autosport Montoya powiedział: "W chwili obecnej szanse na start w Barcelonie są dosyć duże, ale muszę spędzić kilka dni w siedzibie zespołu i popracować nad tym, aby wygodnie siedziało mi się w kokpicie. W każdym razie planuję wystartować w Barcelonie. Wcześniejszy powrót za kierownicę bolidu podczas ostatniego wyścigu nie wypalił, gdyż kontuzja nie była jeszcze dostatecznie wyleczona. Przy złamaniach niektóre mięśnie stają się mniej sprawne i dlatego codziennie dużo trenuję, żeby być wystarczająco sprawnym do poprowadzenia bolidu w Barcelonie. Z nadejściem weekendu powinno być już wszystko w porządku, a jeśli nie, to najprawdopodobniej Alex poprowadzi samochód".

Źródło: ITV-F1.com