Muller wygrywa pierwszy wyścig na Hungaroringu

To trzeci triumf Francuza w tym sezonie.
05.05.1314:11
Karol Piątek
4077wyświetlenia

Yvan Muller zwyciężył w pierwszym wyścigu WTCC na torze Hungaroring. Kierowca Chevroleta nie uległ presji ze strony Norberta Michelisza i odniósł pewną wygraną. Podium uzupełnił Gabriele Tarqunini z fabrycznego zespołu Hondy.

Michelisz wystartował lepiej od ruszającego z pierwszego pola Mullera, jednak większa prędkość pod koniec prostej startowej pozwoliła Francuzowi na utrzymanie się przed miejscowym zawodnikiem.

Cała stawka bezproblemowo przejechała przez pierwszy zakręt, jednak na dojeździe do drugiego doszło do dwóch, oddzielnych wypadków. Tom Coronel uderzył w Tiago Monteiro, na skutek czego Portugalczyk się obrócił, a Darryl O'Young był sprawcą kolejnej kolizji, w efekcie której z wyścigiem pożegnali się: Pepe Oriola, James Thomspon oraz Fredy Barth. Czołówka po pierwszym okrążeniu wyglądała następująco: Muller, Michelisz, Tarquini i Huff.

Na początku drugiego okrążenia najprawdopodobniej doszło do awarii hamulców w Civicu Monteiro, na skutek której Portugalczyk wyleciał z toru, uderzył w bandy i zakończył swój udział w wyścigu. W początkowej fazie zmagań, Tom Chilton próbował wywierać presję na Robie Huffie, jednak popełnił błąd w przedostatnim zakręcie i stracił pozycje na rzecz Coronela oraz Bennaniego. W międzyczasie z wyścigu wycofał się Tom Boardman, który już trzecią rundę z rzędu prześladowany jest przez niewiarygodnego pecha.

Następnie Huff bardzo zbliżył się do Tarquiniego, jednak już po chwili musiał skupić się na obronie swej pozycji przed mającym świetne tempo Coronelem. Na dziesiątym kółku Anglik zmusił zawodnika BMW do błędu, przez co ten stracił piątą lokatę na rzecz Benaniego. W końcówce Michelisz znacznie zredukował swoją stratę do Mullera, jednak w czołówce nie doszło już do żadnych zmian. Kolejne miejsca zajeli Tarquini, Huff, Bennani, Coronel, Chilton, MacDowall, Nash i Nykjear.

Udało mi się wyrobić małą przewagę, więc później kontrolowałem sytuację. Pod koniec trochę odpuściłem aby zadbać o opony, jednak cały czas panowałem nad sytuacją - powiedział Muller tuż po zakończeniu zmagań.

Francuz odniósł trzecie zwycięstwo w sezonie i w klasyfikacji generalnej ma już 150 punktów, drugi jest Tarquini ze stratą 36 oczek a trzeci Chilton z dorobkiem wynoszącym 61. w klasyfikacji Yokohama Trophy prowadzi James Nash.

P.Kierowca (Nr)Nar.SamochódOkr.Czas/strataPkt.
1Yvan Muller (12)Chevrolet Cruze 1.6T120h23m17,12525
2Norbert Michelisz (5)Honda Civic S2000TC12+0:00,61718
3Gabriele Tarquini (3)Honda Civic S2000TC12+0:12,67015
4Robert Huff (1)SEAT Leon 1.6T12+0:13,57312
5Mehdi Bennani (25)BMW 320 TC12+0:13,86110
6Tom Coronel (15)BMW 320 TC12+0:14,1338
7Tom Chilton (23)Chevrolet Cruze 1.6T12+0:15,0216
8Alex MacDowall (9)Chevrolet Cruze 1.6T 12+0:17,3434
9James Nash (14)Chevrolet Cruze 1.6T12+0:18,0732
10Michel Nykjaer (17)Chevrolet Cruze 1.6T12+0:18,4651
11Marc Basseng (38)SEAT Leon 1.6T12+0:23,782
12Hugo Valente (20)SEAT Leon 1.6T12+0:28,395
13Franz Engstler (6)BMW 320 TC12+0:29,116
14Stefano D'Aste (26)BMW 320 TC12+0:30,474
15Charles Ng (7)BMW 320 TC12+0:34,221
16Fernando Monje (19)SEAT Leon 1.6T12+0:35,498
17Michaił Kozłowskij (8)LADA Granta Sport 12+0:39,708
18Rene Munnich (37)SEAT Leon 1.6T12+0:44,193
Niesklasyfikowani
19Darryl O'Young (55)BMW 320 TC5
20Tiago Monteiro (18)Honda Civic S2000TC1
20Tom Boardman (22)SEAT Leon 1.6T3
21Freddy Barth (73)BMW 320 TC1
22James Thompson (10)LADA Granta Sport0
23Pepe Oriola (74)SEAT Leon 1.6T0
Pole position: Yvan Muller - 1:53,426 (+5 pkt.)Najszybsze okrażenie: Yvan Muller - 1:55,801 na 4 okrążeniu
P3 w swojej grupie kwalifikacyjnej: Gabriele Tarquini (+3 pkt.)Punkty za kwalifikacje dla zespołu: Gabriele Tarquini P4 w swojej grupie kwalifikacyjnej: Tiago Monteiro (+2 pkt.)P5 w swojej grupie kwalifikacyjnej: Tom Coronel (+1 pkt.)Punkty za kwalifikacje dla zespołu: James Thompson P2 w swojej grupie kwalifikacyjnej: Norbert Michelisz (+4 pkt.)Najszybsze okrążenie wśród kier. niezależnych: Mehdi Bennani Pole position dla kier. niezależnych: James Nash

KOMENTARZE

3
matinson
05.05.2013 04:01
Huff po staremu, tylko ,że w innym aucie ;D Ale jeszcze lepiej Bennani :D Coronel też ładnie walczył, dobre miejsce Valente w debiucie. Natomiast incydent z pierwszego okrążenia przedziwny. A Michaił radzi sobie coraz lepiej, jeszcze jeden sezon i awansuje do poziomu Dudukały ;)
modlicha
05.05.2013 12:48
Huff może osiągnąć za to świetny rezultat całego weekendu. Znakomity finisz 1 wyścigu, a w drugim startuje o ile się nie mylę z 3 pozycji więc może być rewelacyjnie. Edit: No i Huff wygrał :-) !!! Świetny rezultat 4 i 1 miejsce to lepiej niż Miller 1 i 5. Brawo!
krzysiek_aleks
05.05.2013 12:37
Szkoda Michelisza, wygrana w drugim wyścigu będzie dużo trudniejsza.