Rosberg w Ferrari, Maldonado w Lotusie?

@michu tarnow - wątpię w to, by Hamilton zaczął "bić na głowę" Rosberga. Nico to porównywalny kierowca. ;)

@Anderis :)) Spoko. Przekonamy się czy Niemcy wolą Ferrari czy Merca, gdy plotka okaże się prawdą i Rosberg będzie miał możliwość wyboru stajni. Sporo Niemców w stawce,ciekawe ilu wybrało by Ferrari? :))Vettel to pewniak. Schumiemu Merc raczej ''odbija się czkawką'' ,ale to juz inna historia.

@Kamikadze2000 a w co dokładnie wątpisz? :) W przejście Bianchiego do Ferrari w przeszłości czy Rosberga? Bo wiadomo, że McDonalda nie wezmą do Lotusa, mieli by dwóch Grosjeanów i nikt punktów by nie dowoził :D @Anderis wydaję mi się, że każdy kierowca F1 oraz chcący w niej jeździć, ma wielkie marzenie jeździć kiedyś w Ferrari :) Oni są wielką częścią tego sportu :)

[quote="adnowseb"]a Ferrari to ... Ferrari![/quote] A Mercedes to Mercedes! Czy dla Niemca jazda Ferrari jest bardziej prestiżowa od jazdy w Mercedesie? Pewien nie jestem...

powtórzę tu post ,który poniewczasie popełniłem w poprzednim wątku dotyczącym Hamiltona i Rosberga. [quote]Porównania klas kierowców startujących w tej samej ekipie są najprostsze. Na razie trudno jest powiedzieć czy to Rosberg jest taki dobry i był tak bardzo niedoceniany, czy też Lewis jest troszkę przereklamowany. Póki co jestem skłonny wierzyć tłumaczeniom Brytyjczyka, że jeszcze do końca nie "dogadał" się ze swoim bolidem. Z wyścigu na wyścig porozumienie powinno być coraz większe, ale i presja wykazania wyższości nad Rosbergiem będzie również coraz większa i nie wiem jak Lewis tę presje będzie znosił. A wiadomo , ze pod wpływem presji potrafi zachować się nieracjonalnie. Trzymam za niego kciuki, bo F1 potrzebne są legendy, a upadek takiej gwiazdy byłby bardzo bolesny i mocno namąciłby nie tylko w głowach kibiców ale i w hierarchii kierowców. Gdyby Nico okazał się geniuszem zdolnym do przyćmienia Hamiltona to troszkę inaczej trzeba by też spojrzeć na 3 -letnią kompromitację MSC u jego boku. Pod uwagę należy wziąć , też fakt że jest to zespól niemiecki (a w każdym bądź razie chyba najbardziej niemiecki spośród wszystkich zespołów). Jeżeli stwierdzą, że opłaca się z Nico zrobić kolejnego narodowego herosa ( wykazanie, że jest lepszym od wielkiego Hamiltona to najkrótsza droga do osiągnięcia takiego celu) to w przyszłości możemy tu mieć do czynienia z podobnymi praktykami jak to było w BMW ( Kubica vs Heidfeld).[/quote] Jeżeli Rosberg do Ferrari to chyba znowu na drugiego kierowcę bo liderem jest tam Alonso. A swoja drogą to chłopak ma pecha. Przez 3 lata będąc faktycznie numerem jeden musiał nosić kapcie Schumacherowi, a teraz rozpoczął sezon od tej samej czynności tylko zmienił się właściciel kapci. Dodajmy do tego, że jako jedyny odniósł już kilka zwycięstw dla Mercedesa stąd nasuwa się pytanie: ile jeszcze razy Nico musi wygrać aby zasłużyć na miano numeru jeden w swoim zespole (bez względu czy to będzie Mercedes czy jakikolwiek inny team) .

[quote="FelipeF1."]i na tym zakończyłem czytać artykuł[/quote] Ja podobnie. Oni potrafią nawet tworzyć spalone w photoshopie - jeśli chodzi o piłkę kopaną. Już bravo sport było (nie wiem czy to istnieje jeszcze) wiarygodniejsze.

@Anderis Prestiż. Zmiany przepisów to wielka niewiadoma,a Ferrari to ... Ferrari!

@Adakar Też ciężko mi wyobrazić sobie Rosberga w Ferrari, ale ma jeden silny atut który tam jest mile widziany. Z tego co można wyczytać jest nie mniejszym pracoholikiem niż Fernando Alonso i jest w tym dobry. To jak wiele w obecnych czasach można zyskać dzięki ciężkiej pracy (o ile się po 2014 nie zmieni) widać było na przykładzie poprzedniego sezonu i walki ALO o tytuł.

Nie rozumiem dlaczego Rosberg miałby chcieć opuścić Mercedesa na rzecz Ferrari. I to akurat w momencie ogromnej zmiany przepisów, w trakcie której Merc może zrobić lepszą robotę, niż inni.

Lotus potrzebuje pieniędzy,więc Pastor to dobry wybór.-(jedyny słuszny)

@Adakar Jest jeszcze jeden zdolny Niemiec w stawce:) Niestety tłucze się w Sauberze, a w ewentualnym Ferrari byłby pionkiem, dopóki Alonso nie "zdziadzieje". W F1 trzeba mieć szczęście jednak (vide początki Alonso, Hamiltona, Vettela), inaczej można przepaść (np. Rosberg, który po tylu latach, dopiero od niedawna słyszy słowa uznania)

@Grzesiek1713 @+AS+ @Aeromis Pastor jak utrzyma wsparcie PDVSA to obok zaklepanego już Pereza jest najbardziej "łakomym" kąskiem. Facet jak trzeba, jest szybki, ma już kilka sezonów w F1, no i ma kesz. Lotus jest w POWAŻNYCH tarapatach, więc Grzesiek1713 widać nie śledzisz wszystkich informacji o F1. Lotus na 99% nie utrzyma Kimiasa u siebie, bo zwyczajnie ich nie będzie stać. Grosjean to ciągle "chłopak" szefa, i śmiga za przysłowiowe kieszonkowe. Ja widzę w 2014 powrót Kamuiego i nawet Senny. Wywalenie Massy i koniec kariery Marka otworzy kilka furtek do roszad. Natomiast Rosberg w Ferrari mi się nie widzi. Merc potrzebuje Niemca w składzie. Kim mieliby go zastąpić ? Sutil ??? Wydawać by się mogło, że "oczywistym" manewrem byłoby danie szansy di Reście, ale dwóch Brytów w all-german squad ?

[quote]Maldonado w Lotusie?[/quote] Sam wymyśliłem tą spekulację kilka tygodni temu :) , bo to "małżeństwo" ma sens. Pastor ma bogate plecy (taki Święty Mikołaj), a Lotus może mu zaoferować bolid, który nawet jak nie jest dobry, to reprezentuje solidne minimum. Wspólnie mają to co potrzebne do sukcesu - talent (Lotus) i kasę (Pastor). Zresztą kto wie czy w normalnym bolidzie Maldonado nie zostałby normalnym kierowcą.

@FelipeF1. Prawidlowo. Hiszpanskich brukowcow wrecz nie wolno czytac, bo chyba tylko oni potrafia takie plotki wymyslac (nie chodzi tylko o F1, ale i o pilke nozna, gdzie Marca bila rekordy w wymyslaniu kolejnych plotek)

Tak tak, i w Lotusie dream team Grosjean-Maldonado, kurczę, ale Marca zaszalała :D

@michu tarnow - szczerze w to wątpię. ;)

"Według wyssanych z palca plotek"

Vettel na pewno nie przejdzie w najbliższej przyszłości do Ferrari, bo tam już nie byłby nr 1. Rosberg może byłby dobrą opcją, ale czy najlepszą? Na miejscu Ferrari wziąłbym albo Hulkenberga, albo poczekał jeszcze rok i Bianchiego :) Co do możliwości Nico jestem sceptyczny, teraz ma przewagę nad Hamim, bo jeździ w końcu 4 rok w tej ekipie. Lewis się rozkręci i zacznie regularnie bić go na głowę. Wątpie, aby Maldonado trafił do Lotusa, no chyba że się pokuszą o pieniądze z PDVSA, innego powodu poza tym nie widzę. (brak umiejętności)

@FelipeF1. Nie wiem, śmieszny czy fajny chcesz być pisząc takie komentarze? I tak wszyscy wiemy, że przeczytałeś ten artykuł :)

[quote]Według gazety Marca[/quote] i na tym zakończyłem czytać artykuł