Elfyn Evans liderem po pierwszym dniu Tour de Corse

Elfyn Evans objął prowadzenie po pierwszym dniu Rajdu Korsyki. Dla Roberta Kubicy inauguracja zmagań stała pod znakiem mieszanego szczęścia i sporych problemów z ustawieniami samochodu.

Zgodnie z przewidywaniami, kierowcy musieli radzić sobie z ekstremalnymi warunkami pogodowymi. Polski kierowca spisał się jednak rewelacyjnie na pierwszym odcinku specjalnym, ustanawiając czas dający mu prowadzenie w klasyfikacji generalnej rajdu ex aequo z Sebastienem Ogierem.

Pomimo niekwestionowanego sukcesu, krakowianin był wyrazie poirytowany zachowaniem swojej Fiesty RS WRC. Mieliśmy złe ustawienia samochodu. To mówi samo za siebie. Nigdy nie pojechałbym z takimi ustawieniami, nawet na normalnych drogach. Samochód nie pracował tak, jak powinien. Podczas serwisu musimy temu zaradzić, powrócić do sytuacji z wczoraj. Byłem zaskoczony tym, jak dobry czas osiągnęliśmy. Na trasie - poza ostatnim splitem - było sporo błota. Wygląda na to, że sporo tam zyskaliśmy. Jestem zadowolony, że mogę tu być - powiedział Kubica w trakcie serwisu.

Wskutek oberwania chmury, organizatorzy podjęli decyzję o anulowaniu drugiego odcinka, przez co piątkowe zmagania ograniczone zostały do zaledwie dwóch prób. Przejazd 36-kilometrowego oesu Francardo - Sermano, miał jednak brzemienny wpływ na układ tabeli po pierwszym dniu zmagań.

Ogier przebił lewą tylną oponę i zmuszony do jej wymiany stracił około półtorej minuty, spadając na dziesiąte miejsce w klasyfikacji generalnej. Robert Kubica padł ofiarą nietrafionych ustawień, spadając na piąte miejsce, ze stratą 40 sekund do lidera rajdu, którym został Elfyn Evans. To był bardzo zły odcinek. Dobrze byłoby mieć trochę więcej pewności siebie za kierownicą. Na trasie było sporo stojącej wody - podsumowywał swój występ były kierowca BMW i Renault w Formule 1.

Na rewelacyjnym drugim miejscu plasuje się nieoczekiwanie Kevin Abbring z juniorskiej ekipy Hyundaia. Wykorzystaliśmy serwis na dokonanie kilku zmian. Samochód spisuje się dobrze, mamy dobre notatki. W porządku, to dopiero nasz drugi asfaltowy rajd w tym samochodzie, ale jestem zadowolony z tego, jak nam idzie - powiedział Holender na mecie drugiego odcinka specjalnego. Za zawodnikiem koreańskiego producenta plasują się jeszcze Jari-Matti Latvala oraz Mads Ostberg.

Drugą połowę czołowej dziesiątki otwiera Stephane Sarrazin, tracący do Kubicy tylko 2,8s (skądinąd różnica między Polakiem a Ostbergiem wynosi tylko 1,5s). Nieco ponad sekundę za Francuzem znajduje się Andreas Mikkelsen, który ma na swoim ogonie Krisa Meeke'a. TOP10 zamykają nazwiska Bryana Bouffiera oraz Sebastiena Ogiera, których w tabeli dzieli około osiem sekund.

Wyniki po pierwszym dniu Tour de Corse