Thierry Neuville wygrał Rajd Australii
Jari-Matti Latvala stracił drugie miejsce po kosztownym błędzie popełnionym na Power Stage.
19.11.1710:52
1259wyświetlenia
Embed from Getty Images
Thierry Neuville wygrał Rajd Australii - ostatnią rundę tegorocznego sezonu WRC.
Kierowca Hyundaia wysunął się na prowadzenie w sobotę rano, po tym jak z rywalizacji o czołowe pozycje wypadł dotychczasowy lider - Andreas Mikkelsen. Zespołowy kolega Neuville'a uderzył o skarpę i przebił dwie opony w swoim samochodzie, trafiając tym samym poza czołową dziesiątkę.
Od tego momentu Neuville budował przewagę nad rywalami - przed dwoma finałowymi próbami rywalizacji drugi w klasyfikacji Jari-Matti Latvala tracił do Belga blisko 15 sekund. Przedostatni odcinek specjalny został jednak odwołany ze względu na silne opady deszczu, jakie w niedzielę rano przeszły nad okolicami Coffs Harbour. Na Power Stage Latvala popełnił z kolei kosztowny błąd, który kosztował go rozbicie swej Toyoty i wycofanie się z walki na kilka kilometrów przed metą.
Neuville powiedział:
Kraksa Latvali pozwoliła przesunąć się na drugie miejsce Ottowi Tanakowi, dla którego Rajd Australii był ostatnim występem w barwach M-Sport przed przejściem do Toyoty od sezonu 2018. Na najniższym stopniu stanął ostatecznie Nowozelandczyk - Hayden Paddon, który na mecie dysponował stratą 37 sekund do Tanaka i przewagą 1,5m nad tegorocznym mistrzem świata - Sebastienem Ogierem. Francuz wygrał ostatni tegoroczny odcinek specjalny, uzyskując lepszy wynik od Tanaka i Esapekki Lappiego.
Czołową piątkę tabeli uzupełnił Elfyn Evans, za którym znaleźli się wspomniany wcześniej Lappi, Kris Meeke oraz lokalni kierowcy: Dalton Richie (Skoda Fabria R5), Nathan Quinn (Mitsubishi Lancer Evo IX) oraz Dean Herridge (Subaru Impreza WRX STi).
Thierry Neuville wygrał Rajd Australii - ostatnią rundę tegorocznego sezonu WRC.
Kierowca Hyundaia wysunął się na prowadzenie w sobotę rano, po tym jak z rywalizacji o czołowe pozycje wypadł dotychczasowy lider - Andreas Mikkelsen. Zespołowy kolega Neuville'a uderzył o skarpę i przebił dwie opony w swoim samochodzie, trafiając tym samym poza czołową dziesiątkę.
Od tego momentu Neuville budował przewagę nad rywalami - przed dwoma finałowymi próbami rywalizacji drugi w klasyfikacji Jari-Matti Latvala tracił do Belga blisko 15 sekund. Przedostatni odcinek specjalny został jednak odwołany ze względu na silne opady deszczu, jakie w niedzielę rano przeszły nad okolicami Coffs Harbour. Na Power Stage Latvala popełnił z kolei kosztowny błąd, który kosztował go rozbicie swej Toyoty i wycofanie się z walki na kilka kilometrów przed metą.
Neuville powiedział:
To wyjątkowe zwycięstwo. Dedykuję je całemu zespołowi w podziękowaniu za ciężką pracę. Ten rok nie zawsze układał się po naszej myśli, ale motywacja zawsze stała na bardzo wysokim poziomie. Naciskałem jak tylko się dało, nawet wtedy gdy wiedziałem, że straciliśmy szanse na mistrzostwa. Zapewniliśmy sobie teraz kolejną wygraną i drugie miejsce w klasyfikacji generalnej.
Kraksa Latvali pozwoliła przesunąć się na drugie miejsce Ottowi Tanakowi, dla którego Rajd Australii był ostatnim występem w barwach M-Sport przed przejściem do Toyoty od sezonu 2018. Na najniższym stopniu stanął ostatecznie Nowozelandczyk - Hayden Paddon, który na mecie dysponował stratą 37 sekund do Tanaka i przewagą 1,5m nad tegorocznym mistrzem świata - Sebastienem Ogierem. Francuz wygrał ostatni tegoroczny odcinek specjalny, uzyskując lepszy wynik od Tanaka i Esapekki Lappiego.
Czołową piątkę tabeli uzupełnił Elfyn Evans, za którym znaleźli się wspomniany wcześniej Lappi, Kris Meeke oraz lokalni kierowcy: Dalton Richie (Skoda Fabria R5), Nathan Quinn (Mitsubishi Lancer Evo IX) oraz Dean Herridge (Subaru Impreza WRX STi).