Tour de Corse: Latvala redukuje stratę do Evansa

Robert Kubica musiał wycofać się z sobotniej rywalizacji po problemach z oponami.
03.10.1512:12
Nataniel Piórkowski
1931wyświetlenia


Robert Kubica i Maciek Szczepaniak nie ukończyli piątego odcinka specjalnego Tour de Corse i zostali zmuszeni do wycofania się z dalszej rywalizacji w drugim dniu francuskiego klasyku.

Problemy polskiej załogi rozpoczęły się na czwartym kilometrze próby Francardo - Sermano, na którym w rajdowej Fieście RS WRC doszło do przebicia jednej z opon. Jej wymiana kosztowała Kubicę ponad dwie i pół minuty. Po powrocie do jazdy krakowianin ponownie zatrzymał swój samochód na czternastym kilometrze w wyniku złapania kolejnego kapcia. Z uwagi na fakt, iż Kubica wiózł ze sobą tylko jedno zapasowe koło, oznaczało to dla niego koniec udziału w sobotniej rywalizacji.

Na pracę ogumienia Pirelli, z którego korzysta również RK WRT, narzekał na mecie przedpołudniowej próby Lorenzo Bertelli: Jazda na tych oponach to piekło. Gdy pojawia się błoto, to mamy dramat.

W klasyfikacji generalnej rajdu Jari-Matti Latvala zniwelował stratę do lidera - Elfyna Evansa do zaledwie 1,7s. Na trzecie miejsce awansował Andreas Mikkelsen, który zepchnął poza czołową trójkę Kevina Abbringa z juniorskiej ekipy Hyundaia. Czołową piątkę uzupełnia Kris Meeke. Za Norwegiem plasują się Mads Ostberg, Stephane Sarrazin, Hayden Paddon, Bryan Bouffier oraz Ott Tanak.

Do rywalizacji w procedurze Rally2 powrócił Sebastien Ogier, w którego Polo R WRC doszło w piątek do awarii przekładni. Było bardzo ślisko, a na trasie zalegało dużo więcej błota niż wczoraj. Dokonaliśmy wymiany skrzyni biegów. Teraz chodzi już tylko o zdobywanie doświadczenia - powiedział.

Aktualizacja: Okazało się, że powodem odpadnięcia Roberta Kubicy z drugiego dnia Tour de Corse było nie pęknięcie opony, ale uszkodzenie obręczy koła.

RK: "Dziwna sytuacja, ponieważ nie złapaliśmy kapcia, tylko uszkodziliśmy felgi..."

Posted by Cezary Gutowski on Saturday, 3 October 2015

KOMENTARZE

12
marios76
09.10.2015 10:34
@kabans Przypomnę że autem WRC 2 zdobywajac tytul mistrzowski, niejednokrotnie osiągał punktowane miejsca w WRC i pokonywal niektorych kierowców ekip fabrycznych.
kabans
03.10.2015 07:23
Również to co ty myślisz ma małe znaczenie na decyzje Roberta i nie zachowuj się jak bita dziewczyna broniąca swojego chłopaka (który ją bije). Kubica sam chyba z tego co można wywnioskować po wypowiedziach, jest coraz większym realistą i nie wie co będzie robił w przyszłym roku. Czemu w wrc2 był szybszy? Z takiego samego powodu dla którego ty pokonałbyś odcinek rajdowy golfem 60KM o tydzień szybciej niż lancerem 350KM. Nawet po wygraniu wrc2 sam Robert twierdził, że jeszcze dużo nauki przed nim. Trafił za szybko do wrc. Ale czy on ma czas na naukę? Stawiam, że konkurencyjnych warunkach Robert jest w stanie wygrać każdą serię "wyścigową", gdzie może wystartować, ze względu na fizyczne ograniczenia.
Zomo
03.10.2015 07:06
W pelni popieram @dejacek. Pojawili sie to na forum ostatnio znafcy jak z Onetu, specjalisci od wszystkiego co to lepiej wiedza od Pirelli jak opony pompowac i lepiej wiedza od Kubicy gdzie ma sie scigac. Szkoda bo kiedys forum bylo wyjatkowo spokojne.
dejacek
03.10.2015 06:53
dziwne że jak jeździł sezon z Baranem to WRC2-ką wyprzedzali po parę aut w pełnej specyfikacji. Nagle po odejściu Barana Kubica zapomniał jak się jeździ rajdówką? Załoga to zespół. Kierowca w tym zespole jest nazywany fizycznym (oczywiście w żartach) ale wg mnie tu może byc część problemu. Jakoś nasi "znafcy" tego nie zauważają i skupiają się na poradach typu "daj se spokój chłopie bo się zabijesz". Mogę wam też coś poradzić- jeśli nie jesteście fanami Kubicy i nie podoba wam się to co on robi to wsadźcie sobie swoje rady w d.... i to głęboko
dek
03.10.2015 02:59
@Adakar Hej Adaś a może się jednak pośmiejesz ze mną jak ci przypomnę twoją listę z ultry, są jeszcze tacy którzy to pamiętają
ICEman
03.10.2015 02:20
w Citroenie bylo pięknie odkiedy RK przesiadł się na Forda coś zaczeło zgrzytać, przypadek ? nie sądze.
FuX08
03.10.2015 12:54
Od jakiegoś czasu to powtarzam, tor nie rajdy. Ale grupa nawiedzonych fanów wierzy, że zdobędzie mistrza WRC. Nawet w WTCC dałby więcej radości fanom, niźli startując w kolejnym rajdzie. Ja osobiście się boję,że może zrobić sobie krzywdę.
kabans
03.10.2015 12:51
[quote="marios76"]..[/quote]ja to wszystko rozumiem ale jaki sens ma jazda przez kolejne 10 lat w wrc i tłumaczenie sobie porażek, że tak jest i nic się z tym nie zrobi? To tak jak impotent do skutku próbujący sił w branży porno. Latka lecą i jeśli Kubica nie trafi do lepszego zespołu, to niech pomyśli nad zmianą serii, bo tam może coś jeszcze osiągnąć.
Adakar
03.10.2015 11:58
pewnie jakis hejter mu felgi podpilowal ... 0:52 slychac strzaly Seeeeerio ? Jak nie urok to sraczka. Od miesiecy powtarzam, ze to juz nawet smieszne nie jest.
marios76
03.10.2015 11:57
@kabans Tylko fabryka i święty spokój. Inaczej jest bardzo trudno o sukces w cyklu. A w pojedynczym rajdzie presją jest jeszcze większa! Pamiętam Hołowczyc, któremu niewiele brakowało do czołówki w latach 90 tych. Sam tłumaczył różnice i mówił jakie są szanse. Że WRC to nie MP czy ME...
kabans
03.10.2015 10:31
jak zwykle, chętnie zobaczyłbym bym Roberta w WTCC, bo po co marnować 3 rok
Masio
03.10.2015 10:17
Niech lepiej wycofa się z rajdów. To nie jego przeznaczenie. Dla Roberta są wyścigi a nie rajdy.