Wehrlein zainteresowany posadą Hulkenberga w Force India

29-latek jest łączony z przejściem do Renault lub Haasa na sezon 2017

07.10.1615:56

Mateusz Szymkiewicz

1328wyświetlenia

Pascal Wehrlein wyraził zainteresowanie posadą Nico Hulkenberga w zespole Force India.

29-latek aktualnie reprezentujący stajnię z Silverstone od pewnego czasu jest łączony z przejściem do Renault, natomiast teraz pojawiły się pogłoski, jakoby Niemca chciał zatrudnić również Haas. Gdyby spekulacje z padoku znalazły odzwierciedlenie w rzeczywistości, to Hulkenberg zwolniłby posadę w Force India, aktualnie zajmującym czwarte miejsce w klasyfikacji konstruktorów.

W tej sytuacji na pole position do miejsca po Hulkenbergu znalazłby się Pascal Wehrlein, który już wcześniej był łączony z hinduską ekipą, natomiast pomoc w wywalczeniu kontraktu zagwarantowałby mu Mercedes, czyli dostawca jednostek dla Force India, a także macierzysty zespół 21-latka.

Mimo to aktualny zawodnik Manora podkreślił, że ewentualna decyzja Hulkenberga odnośnie zespołu na sezon 2017 nie ma wpływu na jego plany. Kontrakty innych kierowców interesują mnie dużo mniej niż mój własny. Mercedes odbędzie rozmowy w moim imieniu. Jeżeli pojawi się kilka opcji, to zadecydujemy wspólnie - powiedział Pascal Wehrlein.

Nowszy Starszy

Wehrlein: Powrót do środka stawki w Formule 1 mnie nie interesuje30.05.2020

Pascal Wehrlein dołączy do Ferrari jako kierowca rozwojowy08.01.2019

Pascal Wehrlein zostanie kierowcą rozwojowym Ferrari?08.11.2018

Pascal Wehrlein dołączył do ekipy Mahindry w Formule E16.10.2018

Wehrlein w pełni skupia się na powrocie do F111.10.2018

KOMENTARZE

rocque

07.10.2016 07:53

Ostatnim kierowcą, który seryjnie wygrywał w Ferrari był Schumacher. Potem wpadł tytuł Kimiemu, a głupawka na punkcie czerwonego bolidu już nikomu kokosów (wyników, a nie $ ;) ) nie przyniosła. Jedyne, co czeka Hulkenberga u Czerwonych, to klamka do pocałowania. Od biedy (jeśli jednak wzięliby go) czasami walka o podium i... dużo polityki. Wystarczy, że Haasowi albo Force Indii podwinie się noga przy projektowaniu bolidu na przyszły rok i będzie jeszcze gorzej niż jest teraz. Renault to jest jakaś stabilizacja, solidny rozwój w trakcie sezonu i z roku na rok. Nie wybrzydzać jak Perez czy Grosjean, którzy mogą się na tym srogo przejechać, tylko brać. Szczególnie, że podobno jest szansa na kilkuletni kontrakt, to nawet jakby coś im nie pasowało, kopa po roku nie dostanie.

Yurek

07.10.2016 07:37

[quote="---"](Sens jest jednak w dużej mierze podobny - jeszcze nikt wyżej nie awansował. Co najwyżej przeszli do teamów które są gorsze)[/quote] Będąc teamem z prawie 10-letnim stażem, zatrudnili w swojej historii mniej kierowców niż Simtek w samym 1994 (jeśli dobrze liczę) - to ma znaczenie, jeśli uwzględniać kwestie tzw. awansu. W sumie to Hulkenberg niejako awansował z Force India w 2013 - Sauber wtedy był wyżej. Ale wiadomo, że za długo w Hinwill nie pojeździł.

bartoszcze

07.10.2016 07:19

@marvin Akurat to byłaby zamiana siekierki na kijek (a Williams musiałby mieć poważne przekonanie, że Bottas im odchodzi). Jeżeli Hulk miałby zrywać kontrakt z FI, to tylko dla gwarantowanego kilkuletniego kontraktu na bycie liderem w Renault. Haas? Ani jemu, ani im to niepotrzebne...

---

07.10.2016 07:04

@Yurek Anotak ... chowam się pod dywan. (Sens jest jednak w dużej mierze podobny - jeszcze nikt wyżej nie awansował. Co najwyżej przeszli do teamów które są gorsze) @Aeromis Zgadzam się całkowicie. Choć czy Force India tak blisko Mercedesa ... ani jednego ani drugiego w Srebrnych Strzałach sobie nie wyobrażam, jeszcze tym bardziej mając w perspektywie Wehrleina. @marvin Mi się wydaje, że mimo że Williams słabnie to raczej Hulk musiałby przekonywać siebie do Claire.

marvin

07.10.2016 06:54

Myślę, że Hulk negocjuje jeszcze z Williamsem, stąd te ploty. Ale czym Claire miałaby przekonać Hulka do powrotu to nie mam pojęcia :D

Yurek

07.10.2016 06:52

[quote="---"]spośród ludzi którzy się tam znaleźli jak na razie nikt nie zakończył kariery w innym teamie[/quote] Będę upierdliwy i wytknę Ci dwa błędy. Sutil. Liuzzi.

Aeromis

07.10.2016 06:38

@--- No na papierze to faktycznie Fisichella, choć to historia z zupełnie innej beczki, bo Ferrari kogoś potrzebowało po wypadku Massy, więc wzięli weterana z Force India. Myślę że Force India jest zdecydowanie bliżej do Mercedesa obecnie. Nie jestem sobie w stanie wyobrazić aby duet Hamilton-Rosberg jeździli tam przez kolejne 5 lat, zwłaszcza jeśli w tym roku znów wygrałby Hamilton. Odnośnie braku awansu z SFI to po pierwsze, obecnie maja najlepszy skład w swojej historii i po drugie to najlepszy bolid w swojej historii. Czasy się zmieniają ;) ... (a Ferrari nie).

---

07.10.2016 06:26

@Aeromis Będę upierdliwy i Ci wytknę błąd: Fisichella. Ale warto zauważyć, że spośród ludzi którzy się tam znaleźli jak na razie nikt nie zakończył kariery w innym teamie. Hulkowi i Checo raczej tego nie wróżę, a prędzej to drugie.

Aeromis

07.10.2016 06:20

@marios76 Wysyłasz Hulka do Renault?!? Co on do licha ci takiego zrobił?!?! ;] Nie wiem czemu SFI jest wiązana z Ferrari, czyżby jakiś kierowca z Force India znalazł się w Ferrari kiedyś? Ano nie. Poza tym w Ferrari jak na razie nic się nie zmieniło i pewnie nadal będzie "Jak posąg pychy samotnie trwać" /~Perfect/.

marios76

07.10.2016 05:50

@enstone Na miejscu Hulka darowałbym sobie marzenia o Ferrari, bo nie jest dla nich atrakcyjnym towarem... Natomiast w ciemno Renault na dłuższą umowę, mógłby zabłysnąć.

enstone

07.10.2016 03:06

Niezłą głupotą by było, gdyby Hulk przeszedł do Haas'a, z Force India też może startować do Ferrari.