Verstappen przystąpi z numerem startowym #1 do sezonu 2022
Po raz ostatni korzystał z niego Sebastian Vettel w 2014 roku jako kierowca Red Bulla.
13.12.2116:30
Mateusz Szymkiewicz 2675wyświetlenia
Embed from Getty Images
Max Verstappen potwierdził, że jako urzędujący mistrz świata przystąpi do sezonu 2022 z numerem startowym #1.
Po zmianie przepisów na początku 2014 roku kierowcy indywidualnie wybierają numery, z którymi są związani przez całą karierę w Formule 1. Zmiana jest dopuszczalna tylko wtedy, kiedy zawodnik zdobędzie mistrzostwo świata. Wówczas pojawia się prawo do startów z „jedynką”.
Po raz ostatni numer #1 był wykorzystywany w Formule 1 w sezonie 2014, kiedy to urzędującym mistrzem świata był Sebastian Vettel z Red Bulla. W kolejnych latach Lewis Hamilton pozostawał przy #44, natomiast #1 pojawiało się na jego bolidzie tylko w piątkowych treningach w Abu Zabi, kiedy to miał już zapewnione tytuły i chciał umożliwić Mercedesowi pamiątkowe zdjęcia. Z kolei Nico Rosberg po mistrzowskiej kampanii w 2016 roku wycofał się z Formuły 1.
Jak potwierdził Max Verstappen, w sezonie 2022 jego numer startowy #33 ustąpi miejsca mistrzowskiej „jedynce”.
Max Verstappen potwierdził, że jako urzędujący mistrz świata przystąpi do sezonu 2022 z numerem startowym #1.
Po zmianie przepisów na początku 2014 roku kierowcy indywidualnie wybierają numery, z którymi są związani przez całą karierę w Formule 1. Zmiana jest dopuszczalna tylko wtedy, kiedy zawodnik zdobędzie mistrzostwo świata. Wówczas pojawia się prawo do startów z „jedynką”.
Po raz ostatni numer #1 był wykorzystywany w Formule 1 w sezonie 2014, kiedy to urzędującym mistrzem świata był Sebastian Vettel z Red Bulla. W kolejnych latach Lewis Hamilton pozostawał przy #44, natomiast #1 pojawiało się na jego bolidzie tylko w piątkowych treningach w Abu Zabi, kiedy to miał już zapewnione tytuły i chciał umożliwić Mercedesowi pamiątkowe zdjęcia. Z kolei Nico Rosberg po mistrzowskiej kampanii w 2016 roku wycofał się z Formuły 1.
Jak potwierdził Max Verstappen, w sezonie 2022 jego numer startowy #33 ustąpi miejsca mistrzowskiej „jedynce”.
Tak, zamierzam z niej skorzystać. Jak często pojawia się taka szansa? Być może to jedyny raz w moim życiu. To najlepszy numer. Zdecydowanie pojawi się na moim samochodzie- powiedział Holender.
