Rosberg: Wolff podjął duże ryzyko zatrudniając Russella
Niemiec spodziewa się ponownych napięć w Mercedesie od sezonu 2022.
18.12.2112:56
Mateusz Szymkiewicz 3864wyświetlenia
Embed from Getty Images
Nico Rosberg uważa, że Toto Wolff zatrudniając George'a Russella ryzykuje ponowne napięcia wewnątrz Mercedesa.
Brytyjczyk po trzyletnim okresie startów w Williamsie doczekał się awansu do stajni z Brackley. Kierowca przejmie kokpit Valtteriego Bottasa, który wielokrotnie pełnił rolę „gracza zespołowego” podczas pojedynków Lewisa Hamiltona z Sebastianem Vettelem oraz Maksem Verstappenem.
Zdaniem Rosberga, zatrudnienie Russella może wywrócić hierarchię w Mercedesie, co przywróci napięcia w zespole znane z lat 2014-2016, kiedy to konkurował z Hamiltonem o tytuły.
Nico Rosberg uważa, że Toto Wolff zatrudniając George'a Russella ryzykuje ponowne napięcia wewnątrz Mercedesa.
Brytyjczyk po trzyletnim okresie startów w Williamsie doczekał się awansu do stajni z Brackley. Kierowca przejmie kokpit Valtteriego Bottasa, który wielokrotnie pełnił rolę „gracza zespołowego” podczas pojedynków Lewisa Hamiltona z Sebastianem Vettelem oraz Maksem Verstappenem.
Zdaniem Rosberga, zatrudnienie Russella może wywrócić hierarchię w Mercedesie, co przywróci napięcia w zespole znane z lat 2014-2016, kiedy to konkurował z Hamiltonem o tytuły.
Zeszłoroczny wyścig w Bahrajnie bardzo pomógł George'owi, ponieważ jego punktem odniesienia był Valtteri. Wszyscy wiedzą jak wypadał on na tle Lewisa w kwalifikacjach, czasem szli łeb w łeb, a zwłaszcza w Bahrajnie.
George od razu był na poziomie Valtteriego, co dało mu pewność siebie i utwierdziło go w przekonaniu, że jest wystarczająco szybki, by dostać szansę. To była trudna decyzja dla Toto, ponieważ wiąże się ona z dużym ryzykiem. Jeżeli George wejdzie na poziom Lewisa, wówczas w zespole może zrobić się napięta sytuacja. Jest wiele znaków zapytania. Czy Geroge pozostanie z tyłu, czy może od razu zacznie rozpychać się łokciami? Świetnie będzie to oglądać- powiedział czempion z 2016 roku.
